|
boni01: [^janekr] W przypadku celowanej radioterapii chyba bardzo pośredni, raczej jakieś zmiany poz. elektrolitów itp. czy ogólnie zmiana stanu pacjenta. No chyba, że ci źle przycelowali w Mordorze i dostałeś wczoraj wiązką po łapach ;) |
|
2016/04/21 14:19:45 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^ochdowuja] [^boni01] Zresztą, spróbuj kiedyś preziowi miliardowego interesu wyrwać z kieszeni parę tysięcy funtów, bez uzasadnienia, "bo to fistaszki, nie miliony", na 99.99% dowiesz się, jak szybko spada się na drzewo. |
|
2016/04/21 14:11:37 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^ochdowuja] I co z tego, przecież dla klienta BT niekoniecznie. Podobnie jak dla montera czy firmy-podwykonawcy. A ^gliniany pisał o planktonie na dnie usług telekom i jego nieogarze, a nie o preziach czy zarządach telekomów. |
|
2016/04/21 14:08:03 przez www, 1 ♥
|
|
boni01: Po 25 latach powinienem być przyzwyczajony do fakapów na styku automatyka/przemysłówka vs. korpo IT, ale jednak nadal mnie deko zgrzewa, kiedy odkrywam, że straciłem pół dnia albo i lepiej, bo jakiś chujek z IT ma antywirusa i nie zawahał się go użyć |
|
2016/04/21 13:16:09 przez www, 1 ♥
|
|
boni01: [^gliniany] U mnie szef jest classic control freak i większy szczególarz niż ja, więc też jest spoko ;) Ale jakieś 90% kolegów i klientów ma wyjebane na poziomie okolicznych szkockich wzgórz. |
|
2016/04/21 13:12:25 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^gliniany] Tak, w tym sensie, motzno im się z tego bogactwa w dupach poprzewracało - na mnie się paczą, jak chcę żeby choć na świstku mi podpisał ktoś odbiór licencji/źródeł albo jakiegoś kawałka elektroniki, np. za 3500 funtów... |
|
2016/04/21 12:49:02 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^boni01] Wszystko nie moje, providerów, kosztuje plik funtów za miesiąc, bo na końcu radiolinia. I nie działa... |
|
2016/04/21 12:46:26 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^boni01] Akurat jestem w fabryce gówna, tu obok jest oczyszczalnia, gdzie na dnie "mojej" leganckiej szafki z PLC itp. leży sterta warstwami, ruter, modem, inny ruter, jakieś raspberry do NAT, wszystko przetykane zasilaczami > |
|
2016/04/21 12:45:29 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^gliniany] Stary, co ty wiesz o nieogarze providerów łączności tutej - mam co i rusz historyjki jak twoje pomnożone x3, przy kosztownych radioliniach czy światłowodach dzierżawionych za ciężki szmal, przemysłowo, a nie biurowo... |
|
2016/04/21 12:42:46 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: Osoby niepełnosprawne zapewne powinny mieć swoje miejsce w przemyśle, jednak moim zdaniem niekoniecznie muszą być operatorami fabryk czy instalacji. Także jeśli mają niepełnosprawne mózgi. I nie mówię, że ktoś głupi, tylko, że ma coś jak ADHD. |
|
2016/04/21 10:52:01 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: Nadal śliczna pogoda, ale moim zdaniem przymrozki po 20 kwietnia są niezgodne ze standardami Unii Europejskiej. |
|
2016/04/21 10:25:07 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^boni01] Ale pewnie się nie znam na wiodącej niemieckiej technologii. Ba, kiedyś w amerykańskim V6 nie potrafiłem w ogóle filtra oleju znaleźć, a co dopiero wymienić, więc powinienem milczeć. |
|
2016/04/21 00:31:52 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^porzeczek] No bywają porażki. Z prostych serwisowych czynności w boxsterze rozczuliły mnie też filtry powietrza, wymieniane powiedzmy w miarę prosto od strony bagażnika, ale jakże przekombinowany kształt... |
|
2016/04/21 00:30:17 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^janekr] Poszukaj sobie jakichś zdjęć komory silnika boxstera S czy dostępu do niej, i ile tam jest luzu (hint - świece wymienia się przez wnęki kół...), może łatwiej zrozumiesz. A podwojenie kosztów, wiesz, 2 * ∞ = ∞ |
|
2016/04/21 00:23:13 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^srebrna] Co mi przypomina naszą umowę na działkę pod drugi dom. Próba odczytania, zakończyła się przepisywaniem dosyć grubego aktu, prawie na kolanie, i odczytaniem ponownie. Trochę był bulwers, ale i tak nikły, bo nie z bankiem... |
|
2016/04/20 16:59:01 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^wiku] W sumie racja, jeśli będzie naprawdę skucha, to mam wrażenie, że za tę naprawę można by kupić jakąś myjnię, jakie tu się widuje, typu karcher+namiot+miejscówka na parkingu marketu, czy podobną ;) |
|
2016/04/20 14:46:06 przez www, 2 ♥
|
|
boni01: [^boni01] Ejże, może ja oddałem mu lekuchno nadpsute porsze, ale i tak nie fair, że szefu oddał mi usyfionego jeepa... |
|
2016/04/20 14:23:51 przez www, 1 ♥
|
|
boni01: [^matemaciek] No właśnie. I jeszcze był mały kawałek, jak Parr odpowiada max znudzony przez telefon, w kubiku? hali callC? jeszcze przed akcją z babcią? że się nie da, że ta, no, mhm, nie da się. |
|
2016/04/20 13:27:44 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^matemaciek] Nie chce mi się szukać, ale najlepszy obrazek callcentra i polityki firmy, za ostatnie lata, to chyba ten z "Iniemamocnych", gdzie główny bohater Bob Parr pracuje pod przykrywką agenta ubezpieczalni... |
|
2016/04/20 13:10:20 przez www, 1 ♥
|
|
boni01: [^janekr] Wróciliśmy normalnie, całkiem ostro; tyle, że trybu "sport" nie załączałem, o "sport+" nie mówiąc (jego chyba ani razu nie załączyłem). "Silnik wylatuje" oznacza tu, że drivetrain się przechyla o 1cm, nie "wylatuje"... |
|
2016/04/20 12:50:50 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^boni01] "O, słyszałem wczoraj to porsze, nie widziałem, ale słyszałem, że nieźle Boni dawałeś na drodze do Aberfoyle!" No dzięki #wyraz Craig, ja tu się tłumaczę z wzrokiem spuszczonem, że tylko na chwilę "sport" zapiąłem ;) |
|
2016/04/20 12:20:53 przez www, 2 ♥
|
|
boni01: [^boni01] [^boni01] BTW jeden z gorszych timingów ever nastąpił w czasie rozmowy z właścicielem porsze, że się zmechacił troszkę; a tu przechodzący mimochodem obok dyrektor, który mieszka niedaleko nas > |
|
2016/04/20 12:18:53 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: Ten dzień w którym szkockie niebo z rańca bez jednej chmurki, dosłownie. Za to miejscami, w cieniu, na polach golfowych czy innych górkach, solidny szron na trawie, 20 kwietnia... |
|
2016/04/20 09:26:59 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: Nie pierwszy raz - ciumam śniadanie w zombie-mode, i zastanawia mnie, co to za trzecia cegłówka celulozowo-dukajowa na dolnej półce, obok "Lodu" i "Króla bólu" - a to nieodmiennie "Cryptonomicon". |
|
2016/04/20 08:37:44 przez www, 2 ♥
|
|
boni01: [^gliniany] Tia, też tam miałem, trochę przeszkadzały mi te trzyi czterocyfrowe kurwiki szukać w kwitach itp. daty pierwszej rejestracji, tak na wszelki wypadek, przed jutrzejszym spotkaniem z szefem ;) |
|
2016/04/19 22:25:42 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^porzeczek] Tia, od początku miałem takie wrażenie ;) A teraz najlepsze - niecałe 3 lata, [72px] 19000km przebiegu [/] |
|
2016/04/19 22:23:47 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^boni01] A frajda przecież prawie taka sama, jeśli nie lepsza w znacznie trudniejszym lexi (cięższy, dłuższy i bez żadnej kontroli trakcji...). |
|
2016/04/19 22:21:51 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^boni01] [^boni01] To #wyraz sedno problemu z porsze a nawet z wodotryskami w wózkach - może i o 1/4 wolniej zawinąłem tę drogę 200+ konnym starym lexusem w trybie sport, niż 300+ porsze, ale nie dymił i nie failował |
|
2016/04/19 22:21:01 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^boni01] Po po tym jak już wyświetlił error PADM i forsownie wyłączył tryb "sport", przy ruszaniu ze skrzyżowania zapiszczało i zachrobotało coś "po zewnętrznej", więc myślę, że się zgadza - silnik poleciał na zewnątrz z mocowań... |
|
2016/04/19 22:16:11 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^gliniany] Zdaje się, że rozpieprzyło mocowania silnika/transmisji... znaczy, rozpieprzyłem ;) i to nawet nie na torze... Może to coś z elektroniką, ale na 99% fizycznie rozwaliło 1 albo oba superduper amorki magnetyczne PADM mocowań. |
|
2016/04/19 22:14:35 przez www, 0 ♥
|
|
|