|
boni01: [^boni01] Tia, wszystko piknie, tylko inny podwykonawca sie nie raczyl pojawic na obiekcie... |
|
2016/09/12 11:39:52 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
boni01: Trafily mnie dzis nagle smutku wiatraki, z pogoda "wlasciwa" w komplecie |
|
2016/09/12 10:00:05 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
boni01: [^boni01] na 265m - konstrukcyjne max zanurzenie takiego uboota to 150m... ciekawe jak bardzo się osrali ze strachu i jak bardzo trzeszczało. Ale Niemce wyszli bez szwanku, wot, niemiecka technika; HMS Barham wprost przeciwnie. |
|
2016/09/12 01:01:56 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^boni01] O, nie znałem tego szczegółu - U331 przy torpedowaniu Barhama, niechcący najpierw "wyskoczył" nieco na powierzchnię (aż pompomy do niego nieskutecznie waliły), po czym zanurzył się niezbytkontrolowanie > |
|
2016/09/12 00:58:36 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^boni01] [^boni01] Znany okręt, jw. zaczynał w Clydebank, a tak skończył 30 lat później na M.Śródziemnym, po 3 niemieckich torpedach "z przyłożenia" i eksplozji magazynów amunicji... znany obrazek #rapiery |
|
Pobierz obrazek (61.1kiB)
|
|
2016/09/12 00:51:04 przez www, 1 ♥
|
|
boni01: [^boni01] [^boni01] Wiedziałem, że coś znajomego, ale nie mogłem dłuższą chwilę skojarzyć co - to jest HMS Barham, oczywiście (te tylne kazamaty "zabite dechami" już na etapie budowy). Czyli stocznia około 1914. |
|
2016/09/12 00:41:45 przez www, 1 ♥
|
|
boni01: [^boni01] Chyba jednak nie jest to Repulse (bo inaczej ma wieże i kazamaty), niby tak podpisał ktoś zdjęcie w sieci, ale mi się od razu nie zgadzało i coraz bardziej nie zgadza. Na pewno coś ciężkiego, na pewno okolice IWW. |
|
2016/09/12 00:21:40 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^boni01] [^boni01] Jak się widzi w tych i podobnych miejscach Glasgow itd., jak bardzo nic nie zostało po 50 latach deindustrializacji, to trochę dziwnie się robi. A polski Śląsk czy Ursus to jeszcze pikuś w porównaniu. |
|
2016/09/12 00:13:58 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^boni01] W swoim czasie wyglądało to tak; Titan od 1907 wkładał najcięższe elementy - działa/wieże, maszty, silniki, kotły. Na zdjęciu to chyba HMS Repulse około 1916 |
|
Pobierz obrazek (68.2kiB)
|
|
2016/09/12 00:07:43 przez www, 4 ♥
|
|
boni01: [^boni01] Dalej był basen wyposażeniowy stoczni, cóż, został basen i dźwig "Titan", w swoim czasie rekordowy, teraz se można na niego wjechać rozrywkowo, skoczyć na bańdżo, albo na imprezkę wynająć... |
|
Pobierz obrazek (325.7kiB)
|
|
2016/09/11 23:54:22 przez www, 3 ♥
|
|
boni01: [^boni01] To jest np. Queen Mary na tej głównej pochylni. Z tego co na zdjęciu nie zostało NIC, poza tym kawałkiem pochylni i może jakieś torowisko gdzieś, może jakiś budynek miasteczka (ale niekoniecznie, bo je nalot niemiecki zaorał) |
|
Pobierz obrazek (360.4kiB)
|
|
2016/09/11 23:49:18 przez www, 3 ♥
|
|
boni01: [^boni01] "Mieli rozmach, sk...syny" ;) IIRC wyrzucili ich na zadupie z miasta ok. 1900 i przypadkiem się zrobiło miasteczko w koło; ale fuksem wygrali, bo ich pochylnia był na wprost głębokiego ujścia Cart, mogli duże kadłuby zrzucać |
|
Pobierz obrazek (365.1kiB)
|
|
2016/09/11 23:42:47 przez www, 2 ♥
|
|
boni01: [^boni01] Ujście Clyde od strony Clydebank, obecnie campus West College Scotland - to był teren słynnej stoczni John Brown's, fragment pochylni został (to w wodzie), tu zeszły Lusitania, Hood, itd. zylion pasażerskich i okrętów. |
|
Pobierz obrazek (289.6kiB)
|
|
2016/09/11 23:37:48 przez www, 3 ♥
|
|
boni01: Dzisiaj malutka i przypadkowa wycieczka przez Clydebank i okolice - obracamy się na tym terenie od ponad 3 lat, ale jakoś dopiero dotarliśmy w dziwne miejsca. Np. takie pomniki tu robią |
|
Pobierz obrazek (133.9kiB)
|
|
2016/09/11 23:27:26 przez www, 2 ♥
|
|
boni01: [^srebrna] #przeprowadzka #dialogi "Moje marzenie to tak się w życiu ograniczyć, żeby swoje graty zmieścić, powiedzmy, w jednym vanie - (chwila zadumy) - PRRRFFFFHAAHAAHAHAHAHA - Ale ty jesteś..." |
|
2016/09/11 23:14:53 przez www, 1 ♥
|
|
boni01: [^vauban] Dawno dawno temu kolega tak słodko przysnął, a koledzy w przedziale byli na tyle pijani na wesoło, że go dowcipnie nie budzili w Białymstoku; obudzili go pogranicznicy, po pociąg szedł do Grodna itd. |
|
2016/09/11 23:07:31 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^janekr] Jak lity a nie pustak, to się robi rysy głębokie, ustawia odpowiednio i strzela z młota, i cała robota. Chyba, że pan szanowny chciał bloczek jubilerski itp, no to faktycznie tarcza wzmocniona/diament przyjacielem pańskim. |
|
2016/09/11 14:42:32 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^eilan] Sprzedaje się w spec-kantorze, który wsysa wszystko, nie tylko funty szkockie ale pewnie i bilon japoński (oczywiście, po masakrycznie niskich kursach). W Wawie taki był np. speckantor w starszej części Galerii Mokotów. |
|
2016/09/11 14:21:27 przez www, 1 ♥
|
|
boni01: [^boni01] (jeśli to matma) ile bzdur na sekundę można wyprodukować? (jeśli polski) ile wszystkie powstałe zdania mają znaczenie i czy może być takie same? (biologia/historia) jakie uszkodzenia mózgu mogą powstać z takich zdań? |
|
2016/09/11 13:51:33 przez www, 1 ♥
|
|
boni01: Ktoś powinien dawać dzieciakom w szkole zadania w stylu "Jeśli w zdaniu "Kiedy wzywa X, moim Y jest Z" podstawimy X,Y,Z losowanymi bez powtórzeń słowami z listy "Polska, ojczyzna, honor, walka, Bóg, Kościół, obowiązek, służba", to > |
|
2016/09/11 13:48:54 przez www, 1 ♥
|
|
boni01: [^boni01] Oczywiście, nie namawiam na te drogi motorem po ciemku, a już na pewno nie za pierwszym razem. |
|
2016/09/11 00:59:55 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^arturcz] No właśnie, zaplanujcie se takie małe kółko z odchamieniem w Halifax (co prawda, nie odkryłem tam jakichś cudeniek kultury ;) ) i zchamieniem w pustkach na Cold Edge Rd. ;) |
|
2016/09/11 00:59:04 przez www, 1 ♥
|
|
boni01: [^boni01] BTW zjeździłem trochę EU i trochę świata, ale mało co było fajniejsze niż jak wtedy wracałem od ciebie nocą i wyjechałem "na skróty" górkami nad oświetlone Halifax; normalnie do takich widoków samolocik potrzebny. |
|
2016/09/11 00:56:48 przez www, 1 ♥
|
|
boni01: [^boni01] zamiast na Halifax, nie pamiętam czy przez Thornton czy Quensburry, też są zajebiste miasteczka i drogi idące zakosami i serpentynami pod Wichrowe Wzgórza, i dalej na Wainstalls. Przy ładnej pogodzie, mniodnie było. |
|
2016/09/11 00:53:35 przez www, 2 ♥
|
|
boni01: [^arturcz] To możecie małe kółko przez Halifax (ale nie szosą, tylko te drogi na północ od Halifax, wylatuje się nad miasto), potem na Wainstalls-Oxenhope (wylatuje się nad Oxenhope), i z powrotem. Albo małymi drogami na Mixenden> |
|
2016/09/11 00:50:34 przez www, 2 ♥
|
|
boni01: [^arturcz] Nie bałdzo, ten dość ekstremalny, acz jeszcze cywilny a nie offroadowy kawałek, to jest Cold Edge Rd. między Oxenhope a Wainstalls, więc w innym "kółeczku". Ale pewnie te same widoki jak w okolicy i nie warto katować się. |
|
2016/09/11 00:39:18 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^elfette] BTW ciuchów - dzisiaj jeżdżąc po mieście zobaczyłem takie coś pierwszy raz i miałem niezły szoczek, dobrze, że nie zdążyłem się rozbić z wrażenia. Na starość dowiedzieć się, że istnieją ORI spódnice adidasa, moje serce... |
|
Pobierz obrazek (14.4kiB)
|
|
2016/09/11 00:31:01 przez www, 3 ♥
|
|
boni01: Z #kerbal to jednak jak z jazdą na rowerku, tego się nie zapomina (zresztą, tak jest chyba z każdym symulatorem jak się go motzno wdroży); po długiej przerwie, jakaś podwójna, jak widać, misja na księżyc. |
|
Pobierz obrazek (91.1kiB)
|
|
2016/09/10 20:28:48 przez www, 2 ♥
|
|
boni01: Stan meczu "Boni vs. Lexus GS300" 3:3, trzeci raz rozleciało się trochę ukł. wydechowego, trzeci raz ulepiłem go z gówna. Normalny człowiek kupiłby ten tłumik, nienormalny jak ja kupił se spawarkę+kątówkę; ale nie dostałem rur dzisiaj. |
|
2016/09/10 17:59:46 przez www, 1 ♥
|
|
|