|
boni01: Odkrycie dnia: jak się wozi pół tony pelletu (do pieca CO) kruszonego z oliwek, to się ma vana pachnącego jak przetwórnia oliwek. #jadęnakrecie |
|
2024/12/09 13:31:43 przez www, 2 ♥
|
|
|
boni01: [^boni01] "Pozwoliłem sobie zrobić makietkę" oraz jak na guglu itp. pokazuje w Grecji domy "w ulicy" tzn. że nie chcecie tam jeździć, nawet jeśli jest przejezdnie. |
|
Pobierz obrazek (234.3kiB)
|
|
2024/12/05 13:43:57 przez www, 2 ♥
|
|
|
boni01: [^boni01] Oraz full ubezpieczenie pożyczaka w Grecji poleca się (nie jest tak drogie jak na Północy), no i przydało się. |
|
2024/12/05 13:29:30 przez www, 0 ♥
|
|
|
boni01: [^boni01] po dotknięciu autkiem paru ścian i utknięciu w tył, i zabraniu przez zadziwionych miejscowych vana (bo zaułek służy im tylko do parkowania), udało nam się przejechać w przód. Jak mijam to miejsce teraz, to nie wiem jak. > |
|
2024/12/05 13:27:14 przez www, 0 ♥
|
|
|
boni01: [^boni01] Wracając na początek, nawet nówkom navi nie wolno ufać na Krecie. Jak navi twierdzi, że zaułek wsi jest przejezdny, to należy przyjąć, że twierdzi. Tak nas wpi... w sąsiedniej wsi, "na rozpoznaniu", wozem z wypożu > |
|
2024/12/05 13:23:57 przez www, 0 ♥
|
|
|
boni01: [^boni01] Tylnonapędowy ford sedan okazał się bardzo dobrą terenówką, ergo bardzo daleko trzeba było zapierdalać po traktor... |
|
2024/12/05 13:19:47 przez www, 0 ♥
|
|
|
boni01: [^sirocco] Taaa, a propos szutrówek, to ja jestem tak stary, że nie potrzebowałem navi, żeby się w piaski i szutry wpi...lić, mapa papierowa była na wystarczająca (wynalazłem objazdy gdzieś pod Tomaszowem itp.) > |
|
2024/12/05 13:19:02 przez www, 0 ♥
|
|
|
boni01: [^boni01] Znaczy, to było po paru latach jeżdżenia w UK i navi+stres, wycieczkowy Amsterdam po drodze SCO-PL. A policja była tak zadziwiona, że nie goniła ;) |
|
2024/12/05 13:16:47 przez www, 0 ♥
|
|
|
boni01: [^boni01] Przez mostek, złą stroną uliczki, na polskich blachach, nierozpoznawalnym modelem wozu, na czołówkę z bardzo zdziwioną policją i mieląc przekleństwa pod nosem, że no jak ta policja jeździ. Yeah... |
|
Pobierz obrazek (277.1kiB)
|
|
2024/12/05 13:13:33 przez www, 0 ♥
|
|
|
boni01: [^boni01] Ale chyba jednak najokrutniejsze "wtopy z navi" to nie PL, nie zadupia Szkocji, ale Benelux. "Skrócik" nocą, w deszczu, na zadupiach pod Brugią trudno zapomnieć. I numero uno, czyli combo w Amsterdamie... > |
|
2024/12/05 13:06:49 przez www, 0 ♥
|
|
|
boni01: [^boni01] bo Nowy świat stał się w międzyczasie deptakopodobny i wpółzamknięty... przyszło dyskretnie zwiewać 5m wozem między zdziwionymi pieszymi, taksówkami i autobusami. |
|
2024/12/05 13:03:19 przez www, 0 ♥
|
|
|
boni01: [^deli] Co mi przypomina jak dawno temu, będąc antyfanem aktualizacji navi, poprowadziła nas gdzieś od Teatru Wlk. do Nowego Światu. Nawet sprawnie, tylko wyjechaliśmy jakoś dziwnie, wąsko, między dwoma ławeczkami > |
|
2024/12/05 13:01:20 przez www, 0 ♥
|
|
|
boni01: [^deli] Przeprząc, przeprzęgać. Strona zwrotna raczej nieużywana, można zaanektować w temacie "odprężyć + naprężyć = sprężyć do kolejnych przeżyć". "Po powrocie z pracy przeprzęgam się do drugiej pracy" ;D |
|
2024/12/03 14:17:23 przez www, 1 ♥
|
|
|
