hann:
   Halp. Czuję nieodpartą potrzebę mentalnego obnażania się, publicznej emocjonalej masturbacji na najniższych płaszczyznach, co robic, jak żyć.
2014/09/18 11:49:31 przez m.blabler, 0
hann:
   [^porzeczek] a jest jakaś inicjatywa obywatelska, żeby lajkować najbrzydsze?
2014/09/17 20:50:04 przez www, 0
hann:
   Mdli mnie. Jest mi autentycznie, fizycznie niedobrze. I nie wiem, czy to sernik, który zjadłam, czy ciągłe przypierdalanie się szefa.
2014/09/17 14:20:07 przez m.blabler, 0
hann:
   Dzisiaj pierwszy raz w życiu przyszłam do roboty bez identyfikatora. Kiedyś pewnie bym się przejęła.
2014/09/17 08:36:38 przez m.blabler, 0
hann:
   Ha, udało mi sie zdążyć na wcześniejszy pociąg. Pewnie teraz się gdzieś rozkraczy i będzie stał 2 godziny w szczerym polu, bo nie może być za pięknie.
2014/09/16 16:43:07 przez m.blabler, 0
hann:
   Dlaczego każda głupia pierdoła musi w moich oczach urastać do rozmiarów klęski i osobistej porażki?
2014/09/16 12:02:57 przez m.blabler, 0
hann:
   Boli mnie żołądek, mam zapchane zatoki i łamie mnie w kościach. Konsensus jest taki, że to wczesne stadium eboli.
2014/09/16 08:08:38 przez m.blabler, 0
hann:
   Dlaczego głównymi bohaterami amerykańskich seriali muszą być egotyczni, zadufani w sobie palanci o wątpliwym kręgosłupie moralnym, co pewnie ma ich czynić interesującym, ale faktycznie sprawia że są do porzygu mdli i psują całą przyjemność oglądania?
2014/09/15 20:53:22 przez www, 0
hann:
   [^ecce_deleted] Biedą.
2014/09/15 19:51:02 przez www, 0
hann:
   [<usunięty>] pornograficzne opowiadania zawsze mają priorytet.
2014/09/15 19:27:05 przez www, 0
hann:
   [<usunięty>] kłamiesz, wcale nie na blogi, pewnie na tolmbery napchałaś obrazków z brokatem, a ja już się podjarałam jak Drezno w '45 i pobiegłam z wypiekami na eljota czytać o twoim mdłym i nudnym życiu! I wypieki się zmarnują.
2014/09/15 18:20:37 przez www, 0
hann:
   Żałuję, że w biedronce będąc nie kupiłam kieszonkowej butelki wina.
2014/09/15 16:42:06 przez m.blabler, 0
hann:
   Jebani kretyni, którzy nie potrafią posługiwać się publicznyn czajnikiem, powinni mieć zakaz wstępu do kuchni.
2014/09/15 10:05:40 przez m.blabler, 0
hann:
   Hahahahahahaaaa, kolejny wyciągnięty z dupy super pilny projekt przede mną. Stoję i patrzę jak mój wymarzony urlop odpływa i nawet nie pomacha na pożegnanie.
2014/09/15 09:07:05 przez m.blabler, 0
hann:
   [^porzeczek] nerwica jak nic. Daj sobie na to zapisać jakieś kropelki, nie męcz się.
2014/09/15 09:05:09 przez m.blabler, 0
hann:
   [^porzeczek] taki challenge, oglądać wszystkie najgorsze reality szołs jakie dają w telewizorze? I patrzeć, jak łamie się od tego psychika?
2014/09/15 08:28:15 przez m.blabler, 0
hann:
   Chyba najwyższy czas wyprowadzić się z piwnicy u rodziców do Hong Kongu.
2014/09/14 18:59:18 przez www, 0
hann:
   The Strain okazał się nie być serialem o epidemii, tylko o zompirach. Obejrzałam, co było (eksterminator zdecydowanie mój ulubiony) i teraz mam ochotę na gry o zombie. Ściągam więc The Walking Dead: the Game. Plan dnia ustalony.
2014/09/14 12:59:03 przez www, 0
hann:
   Rzeczy, które dzisiaj wkurwiają mnie jak mało kiedy: internetowe kluby wzajemnej adoracji dla emocjonalnych impotentów z przerośniętym, ale niestabilnym ego.
2014/09/14 12:51:32 przez www, 4
hann:
   Nieeeeeeee, jest północ a ja mam ciężki atak syndromu just one more episode. Nienawidzę telewizji, że kończy jebane odcinki cliffhangerami.
2014/09/14 00:03:59 przez www, 0
hann:
   Mój ojciec skwitował mnie właśnie, że nie umiem korzystać z dobrodziejstw tego świata. Co za trafne podsumowanie.
2014/09/13 19:13:37 przez www, 0
hann:
   Super, przez swoją nieudolność właśnie potłukłam kolejny ulubiony kubek. Jestem pierdoloną ofermą. Niech mnie ktoś humanitarnie zastrzeli.
2014/09/13 18:57:27 przez www, 0
hann:
   Jestem strasznym nieudacznikiem, ale kiedy widzę, jakimi nieudacznikami są inni ludzie, to wyglądam w porównaniu jak wzór cnót. Jakim cudem społeczeństwa funkcjonują?
2014/09/13 16:55:21 przez www, 0
hann:
   Wróciłam. Nawet nie było tak źle, chociaż prawie wcale nie udało mi się pograć w portale. Jednak bardzo lubię jeździć.
2014/09/12 21:45:53 przez www, 0
hann:
   [<usunięty>] no przecież pogrzeb ciotki Beaty z RPA, urlop se wydarłam przemocą. Jedyna okazja, żeby poznać kuzynkę Dorotę i wkręcić się na wycieczkę do Cape Town, zawsze marzyłam żeby tam pojechać.
2014/09/12 21:41:25 przez www, 0
hann:
   Kurwa, nienawidzę tej wycieczki, to najgorsza wycieczka na której byłam.
2014/09/12 10:42:30 przez m.blabler, 0
hann:
   10. Pora wyciągać termos.
2014/09/12 10:09:29 przez m.blabler, 0
hann:
   15 minut w drodze. Liczba napotkanych do tej pory "debili zajebanych, którym powinno się mordę w gnój ładować": 7.
2014/09/12 07:54:41 przez m.blabler, 0
hann:
   W imię Boże. Ruszamy. Może uda nam się nie zginąć tragicznie, ale czarno to widzę.
2014/09/12 07:36:49 przez m.blabler, 0
hann:
   Zapomniałam, że nie cierpię wycieczek z rodziną, to banda neurotyków przecież. W co ja się wpakowałam.
2014/09/11 22:50:41 przez www, 0
hann:
   [^cynicznymolksiazkowy] tak.
2014/09/11 21:58:10 przez www, 0
hann:
   Mam ochotę posłuchać muzyki, ale nie cierpię całej muzyki którą posiadam, więc włączyłam sobie Burzum. Han Som Reiste, na zapętlaniu. Świetny wybór.
2014/09/11 21:01:47 przez www, 1
hann:
   Ło w pytę. Mój pociąg ma 40 min opóźnienia, więc dostałam od konduktora butelkę wody w prezencie. Tego jeszcze nie było.
2014/09/11 17:32:39 przez m.blabler, 0
« Strona 3 »
Han (hann)
Za dużo przeklinam i jestem tak bardzo cyniczna, że sram cyną.


Photostream Blablog 

Archiwa