hann:
   Dzisiaj sobota, dzień zjadania resztek z całego tygodnia. Na obiad ravioli grzybowe z sosem ananasowo-kalafiorowym.
2014/09/06 14:20:06 przez www, 1
hann:
   Bateria mi się popsuła. Czy teraz umrę? Czy jeśli zrobię pranie brudnych pieniędzy, to umrą wszyscy w promieniu 40 km?

Pobierz obrazek (488.7kiB)
2014/09/06 12:34:09 przez www, 0
hann:
   [^porzeczek] jo, twoja dupa jest ładna, chrome jest beznadziejny, rozjechany, dziadowski i nienawidzę go. Musisz se okulary lepiej przetrzeć chyba, że ci się podoba.
2014/09/06 11:26:00 przez www, 0
hann:
   Aaaaaargh ten nowy chrome na fą jest okropny, ostatnim razem byłam tak zdegustowana jak zmienili layout g+, który do dzisiaj wydaje mi się wołać o pomstę do nieba.
2014/09/06 10:31:01 przez m.blabler, 0
hann:
   Sto pompek chyba już drugi miesiąc przypomina mi, że powinnam zacząć dzień od ćwiczeń. Miesiąc temu kompletnie zrezygnowałam z nadprogramowej aktywności fizycznej, w ramach akcji "czekam na śmierć". Nie mogę się przemóc, by wrócić do dobrych nawyków.
2014/09/06 09:31:30 przez m.blabler, 0
hann:
   Pohakowałam portale i wróciłam jak biały człowiek do domu, zamiast iść się gdzieś spić jak świnia. Robi mi się ciepło pod sercem jak pomyślę, że nie obudzę się jutro oszczana i w kałuży rzygowin.
2014/09/05 19:50:30 przez www, 0
hann:
   [^porzeczek] nawet bardzo, bo jak zwykle cała się upaparłam i tera się kleję od cukru. Nie można mnie wypuszczać na miasto.
2014/09/05 18:46:47 przez m.blabler, 0
hann:
   Poszłam na miasto robić za psa Dowódcy, a tam buda z watą cukrową. Jestem przeszczęśliwa.
2014/09/05 17:19:05 przez m.blabler, 0
hann:
   Jebią nam się serwery, nic nie mogę zrobić, nikogo nie ma, siedzę więc, wpieprzam czipsy, piję podłą herbatę i patrzę tępo przed siebie. Niby git, ale na koniec dnia dostanę zjeby, że nic nie zrobione. Jakby to była moja wina.
2014/09/05 10:28:57 przez m.blabler, 0
hann:
   #dzieńmarudy
2014/09/05 10:19:07 przez m.blabler, 0
hann:
   A jeszcze w robocie wszyscy uparcie zwierzają mi się i dzielą superkurwatajnymi plotkami i jestem jebaną chodzącą komnatą tajemnic. Kiedy ja naprawdę nie chcę tego wiedzieć a potem się spinać, żeby po pijaku nie wypaplać D:
2014/09/05 10:18:35 przez m.blabler, 2
hann:
   Znajomy ze studiów, żonaty, dzieciaty, po latach zaczął wysyłać do mnie smsy że kocha, tęskni i pije, a jego życie to emocjonalna pustynia. Kiedyś się przyjaźniliśmy. Ale nie aż tak. Jebany pijak pewnie szuka taniej ekscytacji moim kosztem :/
2014/09/05 09:39:57 przez m.blabler, 0
hann:
   Niedobry początek dnia. Wczorajszy wieczór też nienajlepszy. Ludzie mnie prześladują, nawiedzają, zadręczaja. Nie nadaję się do interakcji z drugim człowiekiem. Mam ochotę kazać wszystkim spierdalać.
2014/09/05 08:33:04 przez m.blabler, 0
hann:
   [^anks] l8 robiłam prawie 4 miesiące, bo byłam leniwą parówą bez ambicji, ale to były ciężkie czasy. Portali mało, sprzętu znikąd, wsparcie drużyny znikome, każdy toczył swoje bitwy. Ale ile łez radości, jak się wreszcie udało.
2014/09/04 19:33:05 przez www, 0
hann:
   Może jak na rok grania nie urywa dupy, ale jak sobie przypomnę jak zaczynałam, sama we wiosce z jednym portalem, to i tak nieźle mi poszło. #ingress

Pobierz obrazek (86.1kiB)
2014/09/04 19:23:42 przez www, 1
hann:
   Dzisiaj moja pierwsza rocznica grania w #ingress. Wielka melancholia mnie ogarnęła. Przez ten rok uspołeczniłam się jak nigdy wcześniej i jeździłam na wycieczkach więcej niż przez resztę życia razem wziętą.
2014/09/04 16:46:28 przez m.blabler, 0
hann:
   Znowu nie chciało mi się wstać na czas i musiałam zrezygnować ze śniadania, bo trzeba się było spieszyć. Kompletny brak motywacji do czegokolwiek mam.
2014/09/04 08:18:13 przez m.blabler, 0
hann:
   Temat do przemyśleń na wieczór: jak zmusić się do tego, żeby pisać a pisząc nie użalać się nad sobą.
2014/09/03 21:57:40 przez www, 0
hann:
   Niech już będzie piątek D: #psm
2014/09/03 13:30:34 przez m.blabler, 0
hann:
   [^porzeczek] uwielbiam, jak opowiadasz o łopatach i wynglu <3
2014/09/03 12:46:42 przez m.blabler, 0
hann:
   Pękł mi żenometr. Ta firma osiągnęła dno absolutne.
2014/09/03 09:20:20 przez m.blabler, 0
hann:
   Najgorszy dzień EVER, jestem nieudacznikem a świat to kurwa. Wszystko mnie boli, nie mam pieniędzy, zaraz padnie mi telefon a nastepny pociąg do domu za dwie godziny.
2014/09/02 19:04:46 przez m.blabler, 0
hann:
   Nie no, zdecydowanie ludzie mnie dzisiaj niesamowicie wkurwiają. Chyba muszę zerwać wszystkie kontakty towarzyskie, bo przecież wyłysieję od tego wkurwiania się.
2014/09/02 18:35:12 przez m.blabler, 0
hann:
   Muszę se też wymyślić tag na blablanie z makdonalda. #makblab?
2014/09/02 18:30:16 przez m.blabler, 0
hann:
   [^cynicznymolksiazkowy] ty to zawsze potrafisz mi zakomplemencić, że aż mi uszy czerwienieją.
2014/09/02 18:28:44 przez m.blabler, 0
hann:
   [^cynicznymolksiazkowy] ja też. Synch i to przez internet! Postuluję wprowadzenie taga #psychotycznyskurwielmacica. A w ciąży to chyba przez niepokalane poczęcie?
2014/09/02 18:27:33 przez m.blabler, 0
hann:
   [^porzeczek] tak mi się coś wydawało, że to nie mogę być tylko ja.
2014/09/02 18:24:50 przez m.blabler, 0
hann:
   Czy ludzie są dzisiaj bardziej wkurwiający niż zwykle, czy ja mam mniej cierpliwości dla głupiego pierdolenia?
2014/09/02 15:00:16 przez m.blabler, 0
hann:
   Moja była kierowniczka przyszła mnie ukradkiem pomierzwić. Od razu lepiej.
2014/09/02 12:10:06 przez m.blabler, 1
hann:
   Przełożona właśnie mi powiedziała, że nie mogą zdarzać się takie sytuacje, że popełnię błąd. Nie wiem czy mam się śmiać, czy płakać.
2014/09/02 11:11:24 przez m.blabler, 1
hann:
   Jestem leniwą parówą bez ambicji.
2014/09/02 10:11:11 przez m.blabler, 0
hann:
   Kiedy piszę kura a ludzie automatycznie zakładają, że chciałam napisać kurwa. #wiedzżeszatansiętobąinteresuje
2014/09/02 09:18:06 przez m.blabler, 0
hann:
   Hahahahahahaa, kuzyn z samochodem dorobił się telefonu z androidem :D
2014/09/01 20:13:46 przez www, 0
« Strona 5 »
Han (hann)
Za dużo przeklinam i jestem tak bardzo cyniczna, że sram cyną.


Photostream Blablog 

Archiwa