|
kotolot: Kilka godzin sprzątałam pokój. Jestem w miarę usatysfakcjonowana. |
|
2011/01/13 00:24:49, 0 ♥
|
|
|
kotolot: Popłakałabym sobie jeszcze trochę, no ale już naprawdę nie mam siły i łzy mi się skończyły. |
|
2011/01/12 01:37:35, 0 ♥
|
|
|
kotolot: Siedzimy u pola. Ja jestem znów chora i w ogóle to mi sie chce plakac, ze to juz koniec. |
|
2011/01/09 19:59:09, 0 ♥
|
|
|
kotolot: Nic to, spakowałam pudło, jak się wyśle, to nie będzie potem problemu. |
|
2011/01/08 12:14:59, 0 ♥
|
|
|
kotolot: Nie wyobrażam sobie, że można zjeść coś, co tak CAPI. Albo stąd wyjdę albo zwymiotuję. |
|
2011/01/05 19:51:52, 0 ♥
|
|
|
kotolot: Z nadmiaru niedobrych emocji mam ochotę utuczyć się jak prosiak tym Snickersem. |
|
2011/01/05 12:18:19, 0 ♥
|
|
|
kotolot: Patrzę na tych pacanów na fb i już pamiętam, czemu tak długo tam nie wchodziłam. |
|
2011/01/05 12:14:11, 0 ♥
|
|
|
kotolot: Ash, this is unbelievable. Can you tell me WHEN exactly are you going to be here? I'm waiting for you and I'm already fucking late. So? |
|
2010/12/29 19:02:03, 0 ♥
|
|
|
kotolot: Umówiona z Ashem na 5 czekam na telefon za 20 minut. Bosko. A pol będzie czekał. |
|
2010/12/29 18:26:26, 0 ♥
|
|
|
