mariposanegra:
   Naprawde go nienawidze, ale z nikim innym nie bede sie nigdy kulac w parku, okladajac piesciami i rozmazujac tusz z popsutego dlugopisu po nas, po kocu i trawie
2008/07/06 19:15:24, 0
mariposanegra:
   A dzis do parku, mysle
2008/07/06 10:10:08, 0
mariposanegra:
   Nawet nie wiem na jakie plywy nastrojowo-emocjonalne sie nastawiac. Najlepiej jak bedzie mi juz wszystko obojetne
2008/07/05 14:09:54, 0
mariposanegra:
   Eeeeee, tak ogolnie beznadziejnie, mimo kolacji i koktajli
2008/07/05 03:13:49, 0
mariposanegra:
   Spoznie sie, cholera!
2008/07/04 20:58:33, 0
mariposanegra:
   Wlasnie zostalam, oprocz imprezy, zaproszona na kolacje. Z tym pocalowaniem w dupe teraz chyba troche glupio, co?
2008/07/04 19:58:05, 0
mariposanegra:
   "Y el llanto que escondes detrás de esa sonrisa de casting barato". Niezle.
2008/07/04 18:39:14, 0
mariposanegra:
   Hmmmmm. Chyba pojde.
2008/07/04 18:37:18, 0
mariposanegra:
   Moze to poczta byla, albo wywoz smieci
2008/07/04 12:19:46, 0
mariposanegra:
   Kurrrrrrwa, ktos sie znowu dobijal do moich drzwi.
2008/07/04 11:50:01, 0
mariposanegra:
   I mam dylemat - dac sie zaprosic na te impreze czy powiedziec gnojkowi zeby mnie pocalowal w dupe i w ramach protestu nudzic sie sama w domu.
2008/07/04 10:38:10, 0
mariposanegra:
   O, dzis ladne sniadanko
2008/07/04 09:42:02, 0
mariposanegra:
   A, a piasek znalazlam dzis w papierze do drukarki
2008/07/03 22:51:06, 0
mariposanegra:
   Nie, naprawde naprawde nie myslalam ze mozna byc takim zadufanym w sobieee, grrrrrrr
2008/07/03 22:46:10, 0
mariposanegra:
   A w diably niech ida gowniarze z ego wiekszym niz oni sami. A w szczegolnosci jeden taki
2008/07/03 22:09:08, 0
mariposanegra:
   Taka sie dzis czuje slaba
2008/07/03 10:56:17, 0
mariposanegra:
   Dzis sie ostatecznie zegnam z elektrowniami i niech ida w cholere
2008/07/03 10:20:59, 0
mariposanegra:
   Hallo hallo, kto na ochotnika da mi w dziob?? Reyes by dala, ale chwilowo jest w Madrycie
2008/07/02 23:18:11, 0
mariposanegra:
   Uuuuuu, teraz to naprawde guerra fría na calego. Trudno.
2008/07/02 22:44:13, 0
mariposanegra:
   "Gra kulki przeżywa swój rekonesans"
2008/07/02 21:15:54, 0
mariposanegra:
   Zdecydowalam sie na prasowanie, bo sie przy tym bardzo dobrze mysli. Myslenie przy czytaniu jest natomiast kontraproduktywne
2008/07/02 20:31:02, 0
mariposanegra:
   Nudze sie jak mops, ale nie chce mi sie ani czytac ani (tym bardziej) prasowac. Trzeciej opcji brak
2008/07/02 20:08:11, 0
mariposanegra:
   Uuuuuuuuhuuuu, znowu burza. Ciemno jak w nocy. No, prawie
2008/07/02 17:21:01, 0
mariposanegra:
   A, no tak, ja za dwa tygodnie jade do Amsterdamu. Hm.
2008/07/02 16:41:40, 0
mariposanegra:
   A Reyes dzis jedzie do Madrytu, buuuuu, ja tez chce!!
2008/07/02 16:36:11, 0
mariposanegra:
   Kasowanie danych tez moze byc pasjonujacym zajeciem jesli wlozyc w nie troche serca
2008/07/02 13:34:19, 0
mariposanegra:
   O nie nie nie nie nie, nie dam sie nabrac na psie spojrzenie i udawanie urazonej dumy
2008/07/02 13:18:07, 0
mariposanegra:
   Ciekawe kiedy lilowe rzesy znowu zaczna dzialac
2008/07/02 12:32:51, 0
mariposanegra:
   Ciagle jeszcze piasek na biurku
2008/07/02 12:11:26, 0
mariposanegra:
   No nie wiem, jakies niedobre przeczucie mam dzisiaj
2008/07/02 09:39:00, 0
mariposanegra:
   Eeeeehhhhhhh, taka stara i taka naiwna
2008/07/01 23:35:43, 0
mariposanegra:
   Co do reszty, nie upieram sie ze balsam sprzed 3 lat musi stanowic doskonala ochrone, ale ta twarza jestem szczerze oburzona
2008/07/01 17:28:36, 0
mariposanegra:
   Posmarowalam sobie twarz tlustym mazidlem z filtrem 25, ktory ja przeksztalcil w biala maske, a teraz i tak jestem czerwona!?!
2008/07/01 17:14:21, 0
« Strona 6 »
mariposanegra

Photostream Blablog 

Archiwa