mariposanegra:
   Dobra, ale dziś to już skończę tę książkę.
2012/02/28 23:19:00, 0
mariposanegra:
   Kinder Schoko Bons o tej porze. Zgroza.
2012/02/28 22:50:02, 0
mariposanegra:
   Pomyślę sobie jakto będzie pięknie jak wreszcie oddam gówno, kupię se flaszkę dżinu i urżnę się w zimnego trupa.
2012/02/28 19:18:41, 0
mariposanegra:
   Homofis i udreczona ja. (z nowa fryzura)

Pobierz obrazek (379.0kiB)
2012/02/28 18:28:42, 0
mariposanegra:
   Pociesza mnie jedynie że przez tę mękę prowadzi DROGA DO WOLNOŚCI.
2012/02/28 18:26:03, 0
mariposanegra:
   Już nie mogę. Halp.
2012/02/28 18:25:34, 0
mariposanegra:
   Na mój fejsowy komunikat o fryzjerze, Hans pyta czy ogoliłam se łeb. Niegłupi pomysł, jeszcze jeden tak dzień jak dzisiaj i zapewne ogolę.
2012/02/28 17:33:57, 0
mariposanegra:
   Zapchałam si węglowodanami.
2012/02/28 16:39:34, 0
mariposanegra:
   A wcale tego nie planowalam!
2012/02/28 15:32:12, 0
mariposanegra:
   No i znowu jestem bardzo blond z krotkim bobem.
2012/02/28 15:31:43, 0
mariposanegra:
   Teraz czeka mnie najgorsze - ciecie.
2012/02/28 14:26:44, 0
mariposanegra:
   Minela pierwsza godzina pobytu u fryzjera.
2012/02/28 14:26:16, 0
mariposanegra:
   Jestem u fryzjera. Teraz dzien moze stac sie albo zdecydowanie gorszy, albo zostac jaki jest.
2012/02/28 13:46:41, 0
mariposanegra:
   Jakoś nie lubię już tego dnia.
2012/02/28 11:46:41, 0
mariposanegra:
   Oraz sdaje się że mam katar.
2012/02/28 10:46:28, 0
mariposanegra:
   Ledwo wstałam a już się zestresowałam.
2012/02/28 10:46:05, 0
mariposanegra:
   Bry.
2012/02/28 10:45:51, 0
mariposanegra:
   //blabler.pl/s/im-989129373 Z sola! Mniam.
2012/02/27 23:39:16, 0
mariposanegra:
   Nie dogodzisz babie!
2012/02/27 22:24:56, 0
mariposanegra:
   Ale w końcu o so mi chozi, przecież nie chciałam dalszego ciągu.
2012/02/27 22:24:45, 0
mariposanegra:
   Zdaje się że niedzielny poranek załatwił wszystko - to be not continued
2012/02/27 22:24:12, 0
mariposanegra:
   Doprawdy nie ma powodu, dla którego miałabym wysyłać jakiekolwiek łatsapy.
2012/02/27 20:53:07, 0
mariposanegra:
   Hmmm, ludzie na ulicy w samych swetrach.
2012/02/27 13:08:35, 0
mariposanegra:
   Dni mojego normalnego profilu na fejsie są policzone, widzę to.
2012/02/27 12:48:19, 0
mariposanegra:
   W ogóle to sezść stopni. Upał.
2012/02/27 10:39:22, 0
mariposanegra:
   Chyba czas na śniadanie. Rzuciłam się dziś na pracy od razu po otwarciu oczu, nawet bez kawy.
2012/02/27 10:30:54, 0
mariposanegra:
   Dobra, nie jestem już głodna, za to śmierdzę czosnkiem i dalej mnie ignorują.
2012/02/26 21:46:00, 0
mariposanegra:
   I znowu mnie igorują.
2012/02/26 21:08:38, 0
mariposanegra:
   Głodna jestem.
2012/02/26 21:06:42, 0
mariposanegra:
   A to ja jako Marylin. (Wiem, paw lepszy)

Pobierz obrazek (53.0kiB)
2012/02/26 20:46:07, 0
mariposanegra:
   There is nothing I can do.
2012/02/26 19:18:11, 0
mariposanegra:
   Paranoja mode on.
2012/02/26 19:12:56, 0
mariposanegra:
   O nie. Teraz to muszę się wreszcie uspokoić i PRZESTAĆ robić rzeczy.
2012/02/26 15:06:25, 0
   Strona 1 »
mariposanegra

Photostream Blablog 

Archiwa