mariposanegra:
   //blabler.pl/s/im-39197149 Oooooooooch, genialnie, i moim zdaniem wcale nie wychudzona :)
2010/01/31 19:45:32, 0
mariposanegra:
   Dawno się tak nie wściekłam. Koniec, kurwa, koniec.
2010/01/31 18:43:00, 0
mariposanegra:
   Najpierw się prawie zabiłam biegnąc do telefonu, a potem musiałam pirzgnąć słuchawką. Jazda w Rodopy!
2010/01/31 18:08:49, 0
mariposanegra:
   Powinnam się uczyć, a tego nie robię, czyli nihil novi.
2010/01/31 16:36:37, 0
mariposanegra:
   Nie mogę znaleźć w necie Księgi Rut po hebrajsku. Chyba nie będę musiała kupować Biblia Hebraica???
2010/01/30 17:03:26, 0
mariposanegra:
   W końcu doszłam do godziny, a ośnieżony las był przepiękny!
2010/01/30 14:25:05, 0
mariposanegra:
   Jutro 30 stycznia w mordę kopane... Mój prywatny najgorszy dzień roku, co roku.
2010/01/29 23:00:35, 0
mariposanegra:
   Źle mi i nic na to nie poradzę.
2010/01/29 20:02:00, 0
mariposanegra:
   Piątek.
2010/01/29 07:25:13, 0
mariposanegra:
   Za równy tydzień mam egzamin z hebrajskiego i nie wiem jaki cud musi się zdarzyć bym go zdała. Chyba tylko naprawdę nauczenie się na pamięć Księgi Rut.
2010/01/28 23:38:15, 0
mariposanegra:
   Coś strasznego, w domu nie potrafię się uczyć :(
2010/01/28 16:06:28, 0
mariposanegra:
   Aaaaaaaa, zdaje się że wycieczka do Eindhoven mi się wściekła :))
2010/01/28 14:19:26, 0
mariposanegra:
   Mój gin się bardzo postarzał przez te ostatnie 4 lata.
2010/01/28 13:20:15, 0
mariposanegra:
   Muszę dokonać analizy własnego wnętrza i odczuć.
2010/01/28 10:04:24, 0
mariposanegra:
   NIby nie mam nic przeciwko chodzeniu do gina, zawsze to lepiej niż do okulisty, a jakoś mi niewyraźnie.
2010/01/28 09:11:14, 0
mariposanegra:
   I wolałabym być w takim humorze, w jakim byłam w ubiegłym tygodniu, ale cóż.
2010/01/27 23:47:56, 0
mariposanegra:
   Po joggingu na lodzie mogę oddalić się w kierunku łóżka.
2010/01/27 23:46:45, 0
mariposanegra:
   I zabraniam już sobie w ogóle wchodzić do Zary.
2010/01/27 14:14:26, 0
mariposanegra:
   Wreszcie kupiłam coś od "projektanta" dla H&M :)
2010/01/27 14:13:03, 0
mariposanegra:
   Na termometrze uparcie -7. Skąd, się pytam, dotąd było ciepło????
2010/01/27 07:09:37, 0
mariposanegra:
   Muszę przeczytać dzieło o zachęcającym tytule Resurrectio Mortuorum.
2010/01/26 22:45:12, 0
mariposanegra:
   Cholera psiakrew, mogłam wyjść, to nie, zimna się przestraszyłam. I teraz myślę, co mnie właśnie omija.
2010/01/26 21:34:01, 0
mariposanegra:
   Jupi, zdaje się że skończyłam. Sensu te moje wypociny nie mają za grosz, ale pies to drapał.
2010/01/26 20:29:05, 0
mariposanegra:
   Jezusmarian, Tomasz z Akwinu to droga przez mękę, amen.
2010/01/26 19:43:44, 0
mariposanegra:
   Tylko jeszcze zrobię sobie kawy i już się zabieram...
2010/01/26 17:43:53, 0
mariposanegra:
   Za chwilę zabiorę się za protokół, serio.
2010/01/26 17:31:23, 0
mariposanegra:
   Znowu wysmażyłam mejla i zastanawiam się gdzie go można będzie znowu opacznie zrozumieć i jaka draka z tego wyniknie.
2010/01/26 16:40:04, 0
mariposanegra:
   //blabler.pl/s/im-37489089 Huhuhu, nie mogłabym się bardziej zgadzać :)
2010/01/26 16:39:13, 0
mariposanegra:
   Zdaje się że znalazłam szminkę życia.
2010/01/26 09:37:24, 0
mariposanegra:
   Hm, hm, hm. A myślałam, że zadzwoni.
2010/01/25 22:17:58, 0
mariposanegra:
   Właśnie wyjąłam z szuflady ostatni nóż, co oznacza, że niestety czas pozmywać.
2010/01/25 20:00:29, 0
mariposanegra:
   Hurra, wreszcie zobaczyłam na jakimś blogu ubłocone obcasy!!!
2010/01/25 19:42:59, 0
mariposanegra:
   Gorąco to mi dziś w czasie przebieżki nie było.
2010/01/25 18:25:39, 0
   Strona 1 »
mariposanegra

Photostream Blablog 

Archiwa