mariposanegra:
   Łaaaaa, naprawdę cieszę się że jadę w końcu do domu, ale na tę podróż nie mam najmniejszej ochoty. Wie ktoś, jak działa teleportacja...?
2010/02/25 21:52:40, 0
mariposanegra:
   Chyba mi się zaczyna rajzefiber.
2010/02/25 20:30:28, 0
mariposanegra:
   Nie rozumiem butow z plastiku (skora ekologiczna) ktore kosztuja prawie 300PLN.
2010/02/25 17:26:33, 0
mariposanegra:
   Niedobra strona biegania porannego: od razu po można przenosić góry, parę godzin później jednak następuje gwałtowne klapnięcie.
2010/02/25 14:30:50, 0
mariposanegra:
   Powinnam zabrać się za prasowanie, inaczej nie będę miała co włożyć do walizki...
2010/02/25 13:49:38, 0
mariposanegra:
   Dobrze, że się przemogłam. Fajnie truchtać sobie przez lasek i uśmiechać się do innych dżogerów.
2010/02/25 11:32:37, 0
mariposanegra:
   Chciałam iść pobiegać, ale tak strasznie mi się nieeeeee chceeeeeee.
2010/02/25 09:23:30, 0
mariposanegra:
   Zawsze mnie ciekawi, czy jak ktoś wchodzi na mojego bloga przypadkiem, przez jakieś idiotyczne frazy w googlach, to potem wraca.
2010/02/25 08:35:42, 0
mariposanegra:
   Wreszcie udało mi się wynieść do kontenera ichniego pck wszystkie od lat nienoszone buty.
2010/02/24 16:04:01, 0
mariposanegra:
   Dziś dzień bez oddychania. Kiecka, którą mam na sobie nie zezwala.
2010/02/24 10:32:59, 0
mariposanegra:
   Miły telefon w charakterze pobudki. Kurde, znowu mi się ciepło rozlewa po wnętrzu.
2010/02/24 08:48:02, 0
mariposanegra:
   W brzuchu mi burczy.
2010/02/23 16:12:48, 0
mariposanegra:
   La vida es un carnaval, jasne jasne.
2010/02/23 10:05:39, 0
mariposanegra:
   Źleeeeeeee mi.
2010/02/23 09:23:41, 0
mariposanegra:
   A teraz przeczytałam mejla, nie zawierającego w sobie raczej nic negatywnego, i nagle mi gorzej.
2010/02/22 16:11:45, 0
mariposanegra:
   Dzień był prawdziwie wiosenny.
2010/02/22 16:11:13, 0
mariposanegra:
   Dziś biegało mi się jakby nieco gorzej.
2010/02/20 13:31:14, 0
mariposanegra:
   Jestem hardkorem. Chorym hardkorem z obsesją. Wskoczyłam na 25 minut. A biegać idę jutro.
2010/02/19 23:28:55, 0
mariposanegra:
   Przez tego peemesa z przyległościami wciągałam ostatnio tyle słodyczy, że mam ochotę wskoczyć na stalowego rumaka. Bo biegać po nocy to nie będę.
2010/02/19 22:58:50, 0
mariposanegra:
   Hui, zdaje się że cudne plany mam na jutro :)
2010/02/19 21:14:27, 0
mariposanegra:
   Przemyślenia mam głębokie na temat patriotyzmu. Nie mojego.
2010/02/19 21:08:37, 0
mariposanegra:
   Dobra, chyba wiem jak dojechac do cholernego zapyzialego lotniska ryanair
2010/02/19 12:38:45, 0
mariposanegra:
   Zastanawiam się czy kara za nieoddanie książek w terminie podskoczyła dziś z 4 euro do 10, czy podskoczy jutro.
2010/02/19 10:05:17, 0
mariposanegra:
   Ale fajnie dziś było na zajęciach z teatru!
2010/02/18 21:30:03, 0
mariposanegra:
   Siedze w biurze, choc nie musze. Podobno jestem skarbem, ale prawda jest taka, ze zwyczajnie mi sie nudzilo.
2010/02/18 17:56:11, 0
mariposanegra:
   Jeeeeeeezu, rzadko kiedy wyglądam tak źle jak dzisiaj. To znaczy, mam nadzieję że rzadko.
2010/02/18 12:19:13, 0
mariposanegra:
   Oraz fajnie by było dostać mejla.
2010/02/18 10:43:19, 0
mariposanegra:
   Hmmm. Powinnam się ruszyć.
2010/02/18 10:42:49, 0
mariposanegra:
   No. To teraz tylko patrzeć jak dostanę olśniewająco pięknej cery!!!
2010/02/18 09:27:31, 0
mariposanegra:
   A poza tym, to dam wam tu też #samoblip czyli Boba Budowniczego w moim wykonaniu, co se będę żałować:

Pobierz obrazek (193.6kiB)
2010/02/17 13:29:30, 0
mariposanegra:
   Z cery zaczynam znowu przypominać nastolatkę w okresie dojrzewania, szlagbyto.
2010/02/17 12:34:24, 0
mariposanegra:
   Słońce świeci, coś takiego.
2010/02/16 09:29:16, 0
mariposanegra:
   Nie sądziłam że poniedziałek może być tak do dupy nawet jak jest wolny.
2010/02/15 23:07:35, 0
   Strona 1 »
mariposanegra

Photostream Blablog 

Archiwa