mariposanegra:
   Dzisiejszy dzień to jeden wielki, absolutny #fail
2009/09/30 00:20:46, 0
mariposanegra:
   Dzień pełen idiotycznych problemów odzieżowych.
2009/09/29 14:15:00, 0
mariposanegra:
   Boli mnie głowa, nie odebrałam dwóch telefonów a powinnam jeszcze zrobić ciasto. Ha. Ha. Ha.
2009/09/29 12:58:34, 0
mariposanegra:
   Zniosę wszystko. Oprócz poddawania w wątpliwość mojej inteligencji, proszę.
2009/09/29 03:22:41, 0
mariposanegra:
   Bardzo nie chce mi się iść dziś na to jakieś pożegnanie, ale perspektywą jest siedzenie na tyłku i gapienie się w telefon, więc chyba pójdę.
2009/09/28 17:58:26, 0
mariposanegra:
   Całe lato pragnęłam dżinsowej ramoneski. I kupiłam dziś, kiedy to skończyło się nie tylko lato, ale pewnie także ciepłe jesienne dni.
2009/09/28 17:38:32, 0
mariposanegra:
   "Y uno aprende que realmente puede aguantar, que uno realmente es fuerte, que uno realmente vale, uno aprende y aprende..."
2009/09/27 22:13:44, 0
mariposanegra:
   Oglądam "Mr. and Mrs. Smith". Milutkie.
2009/09/27 20:49:44, 0
mariposanegra:
   No to pani Merkel przez kolejne 4 lata będzie kanclerzem Niemiec.
2009/09/27 20:03:13, 0
mariposanegra:
   Zdaje się że mam zakwasy.
2009/09/27 15:34:17, 0
mariposanegra:
   Hm, pod iGoogle dżimejl funkcjonuje bez zarzutu. Dziwne.
2009/09/27 14:05:55, 0
mariposanegra:
   No. To mam plan zajęć na mój ostatni (oby!) semestr.
2009/09/27 12:10:50, 0
mariposanegra:
   Dżimejl mi nie chodzi od trzech dni. Ki diabeł?
2009/09/27 11:14:46, 0
mariposanegra:
   Możliwe że bieganie przy jednoczesnym rąbaniu czekolady nieco mija się z celem, ale przynajmniej wychodzi na zero, co nie.
2009/09/26 14:20:13, 0
mariposanegra:
   Ale było faaaaaaaaaajnie. Wylatałam się jak pies :)
2009/09/26 12:34:29, 0
mariposanegra:
   To idę, chlup chlup :)
2009/09/26 11:22:03, 0
mariposanegra:
   Idę biegać, choć możliwe że śniadanie mi jeszcze w żołądku chlupie.
2009/09/26 11:12:09, 0
mariposanegra:
   Kurczę, a ja już w środę znowu do Polski.
2009/09/26 10:49:12, 0
mariposanegra:
   Dobre piwko nie jest złe.
2009/09/25 21:41:48, 0
mariposanegra:
   Cieszę się jak prosię w deszcz, jakbym #kurwa miała z czego.
2009/09/25 10:33:49, 0
mariposanegra:
   Tyle mam papierów na biurku że nie mam gdzie postawić kubka z kawą.
2009/09/25 09:19:23, 0
mariposanegra:
   Słońce, witamy z powrotem.
2009/09/25 09:13:58, 0
mariposanegra:
   Kurde, chyba mam prawo nie odebrać telefonu o godzinie 00.32.
2009/09/25 00:34:34, 0
mariposanegra:
   Tego jeszcze nie było, pulsująca maskara. Chyba się nie skuszę.
2009/09/24 21:02:17, 0
mariposanegra:
   Znowu mi się zdarzyło. Po raz trzeci. Czy czwarty...?
2009/09/24 18:43:19, 0
mariposanegra:
   Jestem przy numerze 38 z 50. Jestem zdechła. Jestem w stresie bo termin do końca tygodnia.
2009/09/24 17:17:28, 0
mariposanegra:
   Hmmmm, chyba muszę dziś chlapnąć sobie nieco mejkapu na twarz.
2009/09/24 10:14:13, 0
mariposanegra:
   Chyba obojętnieję i nie wiem czy to dobrze czy źle.
2009/09/23 23:30:36, 0
mariposanegra:
   Od Szopena do prasowania....
2009/09/23 18:49:10, 0
mariposanegra:
   Nieopanowanego apetytu na słodycze dzień drugi.
2009/09/23 14:08:34, 0
mariposanegra:
   Dziś czeka mnie praca.
2009/09/23 10:10:14, 0
mariposanegra:
   Jest doprawdy perwersyjnie gorąco, zważywszy na to że jutro zaczyna się jesień.
2009/09/22 15:43:51, 0
mariposanegra:
   Znowu mam schody na głowie, ale ojtam, nie bądźmy małostkowi.
2009/09/22 14:48:11, 0
   Strona 1 »
mariposanegra

Photostream Blablog 

Archiwa