mariposanegra:
   Ba, ani nawet co odpisać. Albo raczej CZY odpisać
2008/10/07 09:05:14, 0
mariposanegra:
   I całkiem nie wiem co myśleć ani co czuć
2008/10/07 08:44:24, 0
mariposanegra:
   Ooooooooh, email na googlu
2008/10/07 08:43:29, 0
mariposanegra:
   To ja się chyba oddalę spać
2008/10/07 00:12:36, 0
mariposanegra:
   I mam nadzieję że on też tak do tego podchodzi, heh
2008/10/06 23:28:13, 0
mariposanegra:
   Całe szczęście że jestem ze Stefanem na tyle zaprzyjaźniona że mogę nie brać poważnie tego wczorajszego
2008/10/06 23:24:52, 0
mariposanegra:
   Dla podbudowania argentyńskiego akcentu, hyhy
2008/10/06 19:41:18, 0
mariposanegra:
   Mam nadzieję że uda mi się jutro spotkać z Aną
2008/10/06 19:40:57, 0
mariposanegra:
   A teraz gupie pozegnanie :/
2008/10/05 20:51:20, 0
mariposanegra:
   W teatrze bylo super!!!
2008/10/05 20:51:00, 0
mariposanegra:
   Herbatka zrobiona, polvorón czeka (ten niedobry, ale cotam, tych mam więcej) i wracam do uzdrowiającej lektury!
2008/10/05 14:46:31, 0
mariposanegra:
   Mam problem logistyczny z tzm teatrem i pożegnaniem zaraz po nim, na które muszę zabrać przeklęty sernik. Iść z sernikiem do teatru? Zostawić sernik w szatni?
2008/10/05 13:26:21, 0
mariposanegra:
   Moja komórka piszczy jakby dostała smsa (i nie ja sama to słyszę!) a żadnego smsa niet. Duchy?
2008/10/05 12:44:05, 0
mariposanegra:
   Spróbowałam wczoraj kawałek ciasta i żyję do dziś
2008/10/05 11:03:22, 0
mariposanegra:
   W piecu. Chyba sama go nie będę jadła i nie wiem czy nie powinnam ostrzec chociaż Iny
2008/10/04 23:04:59, 0
mariposanegra:
   Takim pechem nie był naznaczony jeszcze żaden mój wypiek. Jak coś z niego wyjdzie to się zdziwię jak się dawno nie zdziwiłam
2008/10/04 22:41:48, 0
mariposanegra:
   Jak mi nie wyjdzie to to normalnie będzie dlatego że ja tego Hugo nie lubię bo się do mnie zawsze tak nachalnie przystawia
2008/10/04 22:21:34, 0
mariposanegra:
   Ciasto z tym starym proszkiem dziwnie smakuje
2008/10/04 22:05:21, 0
mariposanegra:
   Czy stary proszek do pieczenia może zaszkodzić sernikowi?
2008/10/04 21:47:13, 0
mariposanegra:
   Coooo, 3 godziny w lodówce??? Nieeeee...
2008/10/04 21:32:54, 0
mariposanegra:
   Dobra, zabieram sie za gupi sernik #nocnepieczenie
2008/10/04 21:25:27, 0
mariposanegra:
   Dlaczego zawsze ja muszę piec ciasta na wszystkie imprezy...?
2008/10/04 21:23:38, 0
mariposanegra:
   #drogiblipie czy Wisełki znane są w całej Polsce czy tylko w Grudziądzu gdzie są produkowane? To takie coś z czekolady, dodam jakby nie były jednak znane
2008/10/04 21:03:03, 0
mariposanegra:
   Nie podobał mi się wcale ten dzień, może to tylko przez ten katar
2008/10/04 20:59:06, 0
mariposanegra:
   Powinnam robić sernik na jutrzejsze gupie pożegnanie gupiego Hugo
2008/10/04 20:55:50, 0
mariposanegra:
   Czuję się jakby dziś była niedziela. Co nawet jest logiczne bo wczoraj dla mnie była sobota, a przedwczoraj piątek
2008/10/04 14:52:12, 0
mariposanegra:
   Kicham bez przerwy
2008/10/04 13:15:15, 0
mariposanegra:
   Biorąc pod uwagę stopień mojego zakatarzenia, powinnam chyba zostać dziś w łóżku
2008/10/04 12:20:49, 0
mariposanegra:
   Wieczorny nastrój [www.youtube.com]
2008/10/03 23:24:00, 0
mariposanegra:
   Jak ktoś zna niemiecki to GORĄCO polecam świetny film o Stasi "Das Leben der Anderen"
2008/10/03 22:32:58, 0
mariposanegra:
   Ale tak naprawdę to zaszkodził mi ten placek cebulowy!
2008/10/03 18:00:43, 0
mariposanegra:
   O mato, jak mówi mój siostrzeniec, picie jednego wieczoru szampana, wina, piwa i tequili nie jest najlepszym pomysłem.
2008/10/03 18:00:20, 0
mariposanegra:
   W 16.00 może i nie uwierzyłam, ale tak ogólnie to tak, ja po prostu nigdy nie zmądrzeję
2008/10/02 18:19:12, 0
« Strona 9 »
mariposanegra

Photostream Blablog 

Archiwa