mariposanegra:
   Uwielbiam! [www.youtube.com]
2009/02/18 13:04:40, 0
mariposanegra:
   Kac kacem a do biblioteki iść trza.
2009/02/18 10:35:33, 0
mariposanegra:
   Dziwnie obudzić się z kacem w środku tygodnia :)
2009/02/18 10:02:05, 0
mariposanegra:
   A, to dlatego koleżanka zachwycała się dziś moimi oczami, a nie jak zwykle fryzurą. NIE DAŁO SIĘ, logisch.
2009/02/17 19:32:22, 0
mariposanegra:
   Nie ma to jak zmoknąć w drodze do pracy i wyglądać całī dzień jak ja dziś.
2009/02/17 19:29:33, 0
mariposanegra:
   Kawyyyyyyyyyyyyy!!
2009/02/17 18:57:30, 0
mariposanegra:
   "Con los chilenos o con un tal Enrique?" Bullshit.
2009/02/16 20:21:42, 0
mariposanegra:
   Za 5,95 euro, no kurde, nie pójdę jutro na obiad, ale musiałam je wziąć!
2009/02/16 18:42:06, 0
mariposanegra:
   Niemieckie staruszki obrzydziły mi bardzo spodnie w kratkę, ale mimo to stałam się dziś posiadaczką takowych.
2009/02/16 18:41:19, 0
mariposanegra:
   Mam dziś mnóstwo rzeczy do załatwienia.
2009/02/16 08:21:55, 0
mariposanegra:
   Grrrrrrr grrrrr grrrrrr, nie mogę się zalogować do katalogu biblioteki.
2009/02/15 23:15:24, 0
mariposanegra:
   Joan chudszy, słodszy, i zaprosił mnie na kawę, ciacho i czikenburgera : )
2009/02/15 19:07:53, 0
mariposanegra:
   Juhu, spotykam się dziś z Joanem którego nie widziałam od lipca!
2009/02/15 13:59:48, 0
mariposanegra:
   Wygląda na to że naprawdę nawet nie otworzę żadnej z książek, które wypożyczyłam na weekend.
2009/02/15 10:58:04, 0
mariposanegra:
   Więc to musiał być znak, prawda? Żeby go kupić.
2009/02/14 18:21:29, 0
mariposanegra:
   Ah, przyznaje się bez bicia że złamałam się w kwestii zakupów. Ale kupiony wczoraj za 9,95 euro wielki sweter jest po prostu cudny i poczekał na mnie!!
2009/02/14 18:17:08, 0
mariposanegra:
   I jeśli mówię "ostatnia", to oznacza to 6 rano...
2009/02/14 17:43:20, 0
mariposanegra:
   Nie wiem dlaczego ja ZAWSZE muszę wychodzić ostatnia z wszystkich imprez!
2009/02/14 17:42:48, 0
mariposanegra:
   Głowa mnie boli. Odrobinę.
2009/02/14 17:42:15, 0
mariposanegra:
   Grrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr
2009/02/13 21:44:26, 0
mariposanegra:
   Sebito się nie melduje, kij mu w oko, albo raczej w dumę, za to zadzwonił Joan.
2009/02/13 21:31:46, 0
mariposanegra:
   Dziś piątek i trzynasty, więc Sebito na pewno ze mną nie pójdzie, a impreza będzie do bani.
2009/02/13 19:54:30, 0
mariposanegra:
   Zaspałam naprawdę porządnie!
2009/02/13 10:11:00, 0
mariposanegra:
   Dojechałam do Simone, a nawet wróciłam.
2009/02/12 23:35:24, 0
mariposanegra:
   "te envío poemas de mi puño y letra" ołjeaaaa
2009/02/12 18:42:47, 0
mariposanegra:
   O, to już są definitywnie #confesionesvergonzosas, ale i tak: [www.youtube.com]
2009/02/12 18:27:35, 0
mariposanegra:
   Próba przełożenia egzaminu na późniejszy termin #fail
2009/02/12 17:22:50, 0
mariposanegra:
   To mogę się ubierać.
2009/02/12 09:27:05, 0
mariposanegra:
   Uh, laska w radiu wybrała 50 euro zamiast romantycznej kolacji.
2009/02/12 09:26:32, 0
mariposanegra:
   To znaczy ogólnie wierzę, ale nie że jutro :)
2009/02/11 22:46:21, 0
mariposanegra:
   Heh, dobrze że ja w kwestii "zadzwonię jutro" już dawno Joanowi nie wierzę :)
2009/02/11 22:45:54, 0
mariposanegra:
   Jeśli zaś chodzi o naukę, to nie zrobiłam dziś NIC, poza wyszukaniem dwóch nowych książek i ułożeniem ich, razem z poprzednimi, na ładną #sterta
2009/02/11 18:45:11, 0
mariposanegra:
   Jupi, jak dobrze być znowu blondynką!
2009/02/11 17:54:13, 0
« Strona 4 »
mariposanegra

Photostream Blablog 

Archiwa