|
mariposanegra: Nie mogę załadować cholernych zdjęć na cholernego fejsbuka. |
|
2009/10/31 18:55:08, 0 ♥
|
|
mariposanegra: Z tym zmęczeniem, po takim dniu, albo się teraz bardzo upiję, albo właśnie nie. |
|
2009/10/30 20:46:06, 0 ♥
|
|
mariposanegra: Przez to cholerne wstawanie o 6.30 i konczenie dnia okolo 1 w nocy, mam wrazenie ze ostatni tydzien trwal co najmniej miesiac.Oraz jestem potwornie niewyspana. |
|
2009/10/30 12:25:30, 0 ♥
|
|
mariposanegra: Posiadanie przyjaciół w innych miastach w trudnych momentach życiowych odbija się wyraźnie na rachunku telefonicznym. |
|
2009/10/29 01:01:32, 0 ♥
|
|
mariposanegra: Kurcze, jakich ja mam cudnych przyjaciół. Niech się dzieje co chce, ale oni niech zostaną. |
|
2009/10/21 22:45:06, 0 ♥
|
|
mariposanegra: To czas się zastanowić nad zawartością walizki, co nie? Boże, nie wierzę że jadę już JUTRO. |
|
2009/10/21 11:56:42, 0 ♥
|
|
mariposanegra: Nie śpię od piątej. Cudnie. A jak chciałam przysnąć, to zadzwonił budzik. |
|
2009/10/21 07:04:52, 0 ♥
|
|
mariposanegra: Mówię od razu że pojadę nawet jak będę miała 40 stopni gorączki. |
|
2009/10/20 09:00:26, 0 ♥
|
|
mariposanegra: Chyba pójdę zaraz spać. Czuję się jakbym miała się naprawdę rozchorować. |
|
2009/10/19 20:55:15, 0 ♥
|
|
mariposanegra: Usiłuję zrobić się na bóstwo. Ciekawe po ilu godzinach rozmażą mi się intensywnie uczernione oczy. |
|
2009/10/16 20:03:18, 0 ♥
|
|
mariposanegra: To dziś dla odmiany deszczyk. To będzie dłuuuuugi piątek. |
|
2009/10/16 09:22:49, 0 ♥
|
|
mariposanegra: Och. Tego to się naprawdę nie spodziewałam. Głupia Mari, głupia. |
|
2009/10/15 03:21:00, 0 ♥
|
|
|