miwla:
   byleby przy tym wszystkim nie trzeba było za dużo robić, bo tego moje wizje już nie przewidują
2011/03/23 12:50:05, 0
miwla:
   mam wizję: idę sobie z rana do swojego sadu i zrywam swoje jabłko, ha a Mila biegnie na poziomki i prosto z krzaka zajada maliny :)
2011/03/23 12:49:38, 0
miwla:
   nie mogę się doczekać wakacji, oraz piąteczku. chyba zaczniemy organizować sad, swój własny. no ja nie mogę, w życiu bym nie pomyślała.
2011/03/23 12:46:52, 0
miwla:
   zdaje się, że znowu się rozkojarzyłam. w takich warunkach nie da się pracować, o nie
2011/03/23 11:46:19, 0
miwla:
   nie ma to jak dobra kawa. chociaż zawsze ta pierwsza po przebudzeniu smakuje najlepiej
2011/03/23 11:07:15, 0
miwla:
   //blabler.pl/s/im-402231335 ale dam radę, bo to już ptrzecież klasyka, oceniana w biblionetce wyżej niż Władca pierścieni.
2011/03/22 23:41:04, 0
miwla:
   oddalę się w chwili obecnej do łoża. no może przeczytam jeszcze ze 2 strony Gry o tron. strasznie dużo tam bohaterów i imion, ciężko to ogarnąć
2011/03/22 23:39:39, 0
miwla:
   już dziś więcej nie piję, słowo. a w ogóle mam wrażenie, że czekam na coś wielkiego.
2011/03/22 23:25:12, 0
miwla:
   nie no, wybranie rodzaju podłogi z moim facetem graniczy z cudem. ja zbyt olewam, on zbyt się przykłada. złoty środek na razie nie istnieje
2011/03/22 23:04:25, 0
miwla:
   dziś w pracy, nie popracowałam, za to mam pięknie wypiłowane paznokcie. no przecież mówiłam, że jestem rozkojarzona
2011/03/22 15:05:39, 0
miwla:
   straaasznie jestem dziś rozkojarzona, żadna robota mi się nie klei
2011/03/22 11:00:54, 0
miwla:
   oraz ostatnio zajadam się musli z mlekiem. zasmaczyłam się strasznie
2011/03/22 09:12:55, 0
miwla:
   wyspałam się niewątpliwie, a w nocy chyba podświadomie podjęłam kilka decyzji. wstałam już z gotowym planem do działania. żeby to zawsze było takie proste
2011/03/22 09:10:18, 0
miwla:
   no ale nie mogę przecież całego życia pod ten dom podporządkowywać. chciałabym też pożyć tak dla przyjemności
2011/03/21 21:41:53, 0
miwla:
   klepnęłam miejsce na wakacje i cieszę się jak głupia. ale dla równowagi mam też wyrzuty, że się będę wakacjować zamiast kase w kończenie góry domu ładować.
2011/03/21 21:40:47, 0
miwla:
   zimno mamy w biurze, znowu ktoś wyłączył nam grzanie w weekend. fuck
2011/03/21 12:07:47, 0
miwla:
   chce mi się wystawić mordke na słońce i upiec coś pysznego, i na dłuuugi spacer bym poszła
2011/03/21 10:25:36, 0
miwla:
   i Mila dziś taka radosna śmignęła do przedszkola. no pięknie się dzień zaczął.
2011/03/21 10:23:40, 0
miwla:
   przetrwaliśmy tą pieprzoną panią zimę, no! wiosno witaj! z tej okazji od soboty jeż na głowie
2011/03/21 10:20:41, 0
miwla:
   mąż rozbawił mnie wzorcowo, o ile są wzory na mężów. w każdym razie, spadam do wyra, bynajmniej spać :D
2011/03/21 00:18:18, 0
miwla:
   w radio minimax i Piotr Kaczkowski. boshe, jak błogo
2011/03/20 23:41:14, 0
miwla:
   w pogoni za rozumem znaczy, bo tej części nie oglądałam, o zgrozo! ten rocznik się na zgrozę załapuje, bo potem to już nawet rozeznania nie mam heh
2011/03/20 23:29:02, 0
miwla:
   obejrzałam bridget jones i dawno się tak nie uśmiałam :) zajebisty film, niczego nie muszę się spodziewać, niczego wyczekiwać, nic tylko relaks :)
2011/03/20 23:28:02, 0
miwla:
   no dobrze, przede mną 770 stron Gry o tron G. Matrina. już przebieram nogami :D
2011/03/20 21:30:54, 0
miwla:
   i królestwo za możliwość korzystania z tego niekończącego się źródła energii, z którego Mila czerpie
2011/03/20 21:23:53, 0
miwla:
   nieważne czy Mila śpi na dniu czy nie, usypia i tak przed 22. gdzie te wolne i tylko nasze wieczory się pytam
2011/03/20 21:22:31, 0
miwla:
   choć Szwaję bardzo lubię, to jednak im więcej jej czytam, tym bardziej jestem pewna jak to się wszystko pokończy. ogólnie zupa taka se, można przeczytać
2011/03/20 19:25:28, 0
miwla:
   styl i dynamika pisania autorki są takie same jak w innych książkach. postacie mają powtarzalne charaktery i podobny sposób wypowiedzi.
2011/03/20 19:21:55, 0
miwla:
   Zupę z ryby fugu Szwaji czyta się lekko, ale jakby to wszystko jest przesadzone, czasem bohaterzy stają się wręcz irytujący i należałoby nimi potrząsnąć.
2011/03/20 19:19:01, 0
miwla:
   kawa ze znajomymi przeciągnęła się znacznie. miło i przyjemnie było, ale ponieważ w przyrodzie musi być równowaga to teraz jakby trochę nastrój w domu siadł.
2011/03/20 18:46:48, 0
miwla:
   cieszę się, że nie jestem jedną z tych, którzy kupili bilet, na tak krótką walkę muahaha
2011/03/19 23:22:03, 0
miwla:
   w domu było wielkie czekanie na walkę (sama dobrze nie wiem jaką), w każdym razie walka zakończyła się w pierwszej rundzie.
2011/03/19 23:21:39, 0
miwla:
   te muffiny pachną mi obłędnie przed nosem cynamonem. cholera, to nie fair
2011/03/19 21:58:59, 0
« Strona 3 »

Archiwa