|
miwla: jestem mieszkanką wybuchową. odczuwam żal, współczucie i mega wkurw. wywaliłabym na zbity pysk, ale to ja. kopnąć w dupe własne dziecko,to już nie tak prosto |
|
2011/05/17 10:35:44, 0 ♥
|
|
miwla: najgorsze są kłamstwa w żywe oczy i pretensje, podczas gdy wtem wychodzą kolejne kwiatki. |
|
2011/05/17 10:33:41, 0 ♥
|
|
miwla: ile razy można popełniać te same błędy i żerować na osobach, które niosą pomoc. a następnie za ich plecami mataczyć i robić te same głupoty? toksyczna relacja |
|
2011/05/17 10:29:19, 0 ♥
|
|
miwla: chlebek cynamonowy z musli od ^sistermoon pyyyyyyyyyycha. pochłaniam zaciekle i z przerażeniem, że tak szybko znika |
|
2011/05/17 08:59:47, 0 ♥
|
|
miwla: spałam dziś jak zabita. a jak nawet uchyliłam oko, z przyjemnością stwierdziłam, że czerpię z tej nocy ile się da. |
|
2011/05/17 08:58:08, 0 ♥
|
|
miwla: jestem padnięta. wezmę sobie prysznic w ramach orzeźwienia, to może jeszcze uda mi się wykrzesać z siebie jakieś resztki sił |
|
2011/05/16 22:12:40, 0 ♥
|
|
miwla: //blabler.pl/s/im-506807245 no niestety nie jestem biegła w mowie średniowiecznej. trochę to spowalnia czytanie |
|
2011/05/16 12:15:45, 0 ♥
|
|
miwla: w tramwaju Narrenturm - Sapkowskiego. Hmmm na razie ciężko powiedzieć. momentami mam problem ze zrozumieniem, co oni w ogóle mówią. |
|
2011/05/16 12:14:39, 0 ♥
|
|
miwla: niechybnie coś jeszcze wisi w powietrzu. moje przyległości powarkiwały na siebie nawzajem, ja się czuję jak na kacu oraz głowa zaczyna mnie ćmić |
|
2011/05/16 11:18:14, 0 ♥
|
|
miwla: ciężka ta noc była. nie dość, że się położyłam późno, to jeszcze co trochę się budziłam. ki diabeł? |
|
2011/05/16 09:01:13, 0 ♥
|
|
miwla: robię lazanię. w radiu minimax, w szkle odpowiedni procent. oraz znowu się nażarłam |
|
2011/05/15 21:56:23, 0 ♥
|
|
miwla: pada, zatem wszyscy jesteśmy podminowani i warczymy na siebie. a potem wybuchamy śmiechem i wracamy do punktu wyjścia |
|
2011/05/15 11:58:09, 0 ♥
|
|
miwla: myślałam, że coś popracuję rano dłużej skoro wczoraj wszyscy poszli późno spać. niestety, nie wyszło |
|
2011/05/15 09:05:02, 0 ♥
|
|
miwla: bosz, jak to się stało, ze mi się proszek do pieczenia skończył?? łyżeczki mi zabrakło. #drogiblipie czy mogę dać za to sody? |
|
2011/05/14 14:33:15, 0 ♥
|
|
miwla: w taki weekend jak ten, nie mam wątpliwości czy mi się na wsi podoba. gorzej jest w zimę :/ |
|
2011/05/14 11:44:21, 0 ♥
|
|
miwla: Mila za domem leży na kocu i ma piknik. gdzie ja bym miała tak fajnie, jak nie tu? |
|
2011/05/14 11:42:39, 0 ♥
|
|
miwla: pięknie jest, zakwitły mi bzy :) oraz irysy wystrzeliły jak szalone. a w zeszłym roku nie było jeszcze nic |
|
2011/05/14 09:57:17, 0 ♥
|
|
miwla: mam nową kawę, którą zmieliłam i zaparzyłam oraz posłodziłam jak zawsze...i to był błąd, którego już nie popełnię. zniszczyłam z premedytacją jej smak. |
|
2011/05/14 07:05:28, 0 ♥
|
|
miwla: pięknie pachnie chlebem w domu. a mnie się przysnęło, zresztą nie pierwszy raz dziś, bo już w tramwaju poległam. jakaś masakra |
|
2011/05/13 23:59:47, 0 ♥
|
|
miwla: piątkowy wieczór przy LP3. chleb się piecze, tym razem z makiem. i co by tu jeszcze... |
|
2011/05/13 20:58:25, 0 ♥
|
|
miwla: Mila biegała wczoraj z koleżkami bosymi stópkami po trawie i piasku. bosko, na takie dni czekałam |
|
2011/05/13 09:38:21, 0 ♥
|
|
miwla: no proszę, popadało i nogi mnie już nie bolą. a wczoraj w drodze do domu normalnie usypiałam w tramwaju. dobrze, że miałam okulary na nosie, to nie było widać |
|
2011/05/13 09:34:44, 0 ♥
|
|
miwla: życzę sobie wpaść i już się nie zadręczać pytaniami czy już czy jeszcze, bo inaczej to mnie 40-stka zastanie |
|
2011/05/12 22:31:55, 0 ♥
|
|
miwla: //blabler.pl/s/im-499921383 tylko czemu ja tyle się muszę zastanawiać nad tym jak to by było i czy my w ogóle damy rade, jak teraz ledwo wiążemy koniec z końcem |
|
2011/05/12 22:31:01, 0 ♥
|
|
|