|
serszi: to niby że idziemy na te całom dżezanowe! ale dopóki go nie zobaczę z biletami pod klubem to się nie nastawiam, co nie. i nie wiem czy mam wypić 3 kawę czy się bardziej położyć spać na pół godzinki, żeby nie zasnąć na tym koncercie. |
|
2013/12/05 17:44:10 przez www, 0 ♥
|
|
|
serszi: najdrożsi! postradam zmysły przez tego bogiego, przysięgam! |
|
2013/12/05 09:07:02 przez m.blabler, 1 ♥
|
|
|
serszi: ok, już chyba dorosłam do tej decyzji - zara przystąpię do dzieła stworzenia mojej prezentacji na temat "PRZEGLĄD LEKSYKOGRAFII KORPUSOWEJ I SŁOWNIKÓW ELEKTRONICZNYCH (SZCZEGÓŁOWY)" <zacieraręce> |
|
2013/12/04 22:12:53 przez www, 1 ♥
|
|
|
serszi: tak se myślę, że skoro kobiety są rzekomo problemowe to jakie określenie pasuje do mężczyzn, których spotykam na swojej drodze życia? niedojrzałe konowały? żałosne spierdoliny? |
|
2013/12/04 19:00:21 przez www, 2 ♥
|
|
|
serszi: hehe, jakaś ewa KARSZYŃSKA leśniewska posłała mi zapro na fejsie. japitole! |
|
2013/12/04 16:48:21 przez www, 2 ♥
|
|
|
serszi: fajnie, byłam wczoraj z Krzychem z Żagania, co mi bardzo przypomina Krzycha z Pobiedzisk na filmie szwedzkim Callgirl. polecam. ale najlepsze jest to, że załatwił mi kelnerowanie na jakimś bankiecie w tajmsie, w piątek 13! :D |
|
2013/12/03 22:33:01 przez www, 1 ♥
|
|
|
serszi: [^serszi] trzeba się jeszcze przyczaić z jakimś dobrym tekstem na bilety na jazzanovę, bo bogi to chyba przepadł w chuj. bogdan z bałkan. #chuj. |
|
2013/12/02 13:46:48 przez www, 0 ♥
|
|
|
serszi: ehehehe, przed chwilą dzwonił do mnie pan z radia ram, zaskoczył mnie trochę z numeru prywatnego. ALE MAM ZJEBANY GŁOS, O MATKO. ale idę w piątek na premierę Metra do dcf-u. #władekputin wyłożył kaskę na film i jest ponoć bombą! |
|
2013/12/02 13:45:49 przez www, 0 ♥
|
|
|
serszi: [^serszi] może smutniejszą, bo rzecz ma się o holokauście, ale na pewno ciekawszą. no i w fajniejszej formie, bo przetłumaczę se jakieś nieprzetłumaczone jak dotąd opowiadanko i na jego podstawie stworzę monografię. ok. |
|
2013/12/02 13:40:47 przez www, 0 ♥
|
|
|
serszi: [^serszi] łeb pełen literackiej wiedzy, wesoły pan z brzuszkiem zrozumiał mój ból, nie okrzyczał mnie wcale, że straciłam dwa miesiące na przebrnięcie przez pierwszy tom i zgodził się na odżeglowanie w inną stronę. |
|
2013/12/02 13:38:59 przez www, 0 ♥
|
|
|
serszi: pozytywne aspekty tego dnia: świeci słonko, jest całkiem miło na dworze i w końcu uwolniłam się od szmiry niejakiego Milosa Crnjanskiego, na podstawie ktorej miałam pisać swoją magisterkę. ale moj promotor - imiennik pisarza |
|
2013/12/02 13:30:02 przez www, 0 ♥
|
|
|
serszi: i tego, nie cierpię rodziców bezstresowo wychowujących swoje bachory. przyjdzie ci taki delikwent mały do publicznej jadłodajni np. i drze w niebogłosy tę japę, a mamusia nawet palcem nie kiwnie, bo przecież dziecko by się zestresowało. |
|
2013/12/01 18:55:15 przez www, 0 ♥
|
|
|
serszi: jeszcze dwie sprawy: nie sądzicie, że to niesprawiedliwe, iż nowe zdjęcie profilowe oriany, na którym wygląda jak lalinda zdobyło więcej lajków niż moje banany? tzn. ładnie wygląda, ale banany to banany, co nie? |
|
2013/12/01 18:53:49 przez www, 1 ♥
|
|
|
serszi: [^serszi] bo ćwiczę z przerwami od dwóch tygodni dopiero?! ale superancko, hihi, aż chce się ćwiczyć dalej. |
|
2013/12/01 18:50:20 przez www, 0 ♥
|
|
|
serszi: [^serszi] tak to było, kiedy to na rowerku zmierzałam sobie na ej es pi. ale wiecie co jest najlepsze? że tam właśnie, babki, które rysowały mnie od 3 tygodni powiedziały mi,że schudłam! to jest cud jakiś te ćwiczenia chyba |
|
2013/12/01 18:50:05 przez www, 0 ♥
|
|
|
serszi: [^serszi] wiecie pewnie jaki to jest metafizyczny kac. że fizycznie całkiem dobrze, a mentalnie czujesz wielką dziurę w głowie. pustkie i kiełbie we łbie. czujesz jakby twoje ciało astralne uleciało gdzieś w siną dal. |
|
2013/12/01 18:48:00 przez www, 3 ♥
|
|
|
serszi: [^serszi] i dzisiaj obudziłam się z megazakwasami talii, bo wczoraj zaczęłam jakieś nowe ćwiczonka z kolejną murzynką, którą poleciła mi edyta. i z metafizycznym kacem. |
|
2013/12/01 18:46:05 przez www, 0 ♥
|
|
|
serszi: [^serszi] a więc najebałam się do komputera robiąc arcyporywające tłumaczenie instrukcji obsługi piekarnika. do czasu, bo później, jak sie okazało od 2 do 4 rozmawiałam z kebsonem na skajpie. pytanie: o czym? |
|
2013/12/01 18:45:08 przez www, 2 ♥
|
|
|
serszi: a więc tak. wczoraj, na jakieś 10 minut do zamknięcia żaby złapał mnie świński trucht i zeszłam sobie zakupić piwerka. jedno, dwa, a że najtaniej wychodziło wziąć 4 kasztelany to jak myślicie co zrobiłam? |
|
2013/12/01 18:43:20 przez www, 2 ♥
|
|
|
