serszi:
   [^serszi] jechaliśmy tam 1,5 h - metrem, busem i promem. i to wciąż był berlin hehe
2015/04/12 23:04:24 przez www, 2
serszi:
   kto rano wstaje temu Pan Bóg daje, jak to mówią. a poza tym można dużo zrobić, jak się wstanie o 7. bo po robocie pojechaliśmy z krzychem do jego znajomych z frankfurtu, którzy wynajęli se wyjebaną chatkę nad jeziorem. grillowe otwarcie sezonu!
2015/04/12 23:01:58 przez www, 1
serszi:
   bardzo mi się dziś nie chciało wstawać o poranku, a tymczasem pracowałam u przesympatycznej pani, która mnie uraczyła śniadankiem, mówiła, że jak się zmęczę to mam sobie odpocząć, a na koniec dała jeszcze 10 euronów napiwkóóóóóóóóóóó. tak to ja mogę.
2015/04/12 23:00:11 przez www, 1
serszi:
   co za, kurwa, noc, co za, kurwa, dzień
2015/04/11 19:33:25 przez www, 0
serszi:
   wypiłam dziś czy fritzlemo na kaca. melon i rabarbar to moi prywatni faworyci.
2015/04/11 19:26:08 przez www, 0
serszi:
   to życie przewrotne
2015/04/11 05:19:56 przez www, 0
serszi:
   dzisiaj imprezka. poczytałoby się, tylko skąd ja wyczasnę tera jakiegoś bibliotekarza?
2015/04/10 16:37:14 przez www, 0
serszi:
   krzychu zapisał się na kurs polskiego na uniwersytecie z nadzieją, że nie będzie dla niego miejsca. no ale znalazło się miejsce, hihiihi, więc tera już nie ma wymówki. mogłam mu kupić tego badera w oryginale ;D
2015/04/10 16:28:21 przez www, 1
serszi:
   dziś sprzątałam takąą pięęęknąą chatę. w dzielnicy tempelhof,która wygląda totalnie jak borek/krzyki. a co najlepsze po jakiś 3 godzinach mogłam skończyć, więc kolejne zamówione trzy musiałam imitować, że coś robię. a i tak wyszłam pół h wcześniej :D
2015/04/10 16:26:07 przez www, 0
serszi:
   [^serszi] więc jak ULAł! pozdro ^kielbiewelbie
2015/04/09 23:29:37 przez www, 1
serszi:
   ale mam nochala! polazłam wczoraj kupić krzyśkowi prezent i oprócz koszulki z homerem dostanie też dziennik podróży i.. białą gorączkę hugo-badera po niemiecku :D i jak kupiłam tę knigę to mi napisał, że wybrali go na wycieczkę do moskwy w czerwcu.
2015/04/09 23:29:29 przez www, 0
serszi:
   a dziś bylim na spa, w hotelu! 2 h na siłce i 3 opierdolki w dżakuzi, saunach i baseniku. jak to mówię: dys ys dys.
2015/04/09 23:14:48 przez www, 0
serszi:
   [^serszi] na tej zacelulutiowanej dupie ;(((((
2015/04/09 23:04:21 przez www, 0
serszi:
   no kurde, poszłam wczoraj do prajma, tego piekła na ziemi po strój kąpielowy. dobrze żem to zrobiła w porę, bo to chyba ostatni dzwonek, żeby się ogarnąć. kupiłam se masę dupereli, których nie planowałam kupić, ale strój żaden jakoś nie leżał
2015/04/09 22:55:19 przez www, 0
serszi:
   [^serszi] krzysiek ma plan żeby tak chodzić na te próbne treningi do wszystkich mc fitów w mieście,ale coś mi się nie wydaje, żeby to mogło być aż tak proste. ale z drugiej strony nikt nas o dowód nie pytał przy zapisach? #cebulasytomy
2015/04/08 11:55:55 przez www, 0
serszi:
   byliśmy wczoraj na jana na siłce, wiecie, w ramach próbnego pakietu 2 treningów i mam zakwasy. nie wiem czy powinnam dziś zrobić mel b czy nie :(
2015/04/08 11:39:48 przez www, 0
serszi:
   człowiek chce pracować, a mu nie dają. no ale przynajmniej coś tam płacą, nawet jak nie pracuję, więc czy powinnam narzekać?
2015/04/08 11:37:55 przez www, 0
serszi:
   co mogę kupić krzyśkowi na urodziny? dostał od ojca perfumy, ma portfel skórzany oraz porządny zegarek, więc te rzeczy odpadają. czekam na Wasze sugestie!
2015/04/07 11:22:14 przez www, 0
serszi:
   wczoraj 12,5 h w podróży. coś jak byśmy podróżowali z białegostoku do jeleniej góry używając samych interregio, z 40 minutowym przystankiem w wwa, łodzi i kato. no i jednym z tych przystanków było selwowe miasteczko ^_^
2015/04/07 09:54:33 przez www, 2
serszi:
   i w sumie skoro, jak twierdzi (krzychu), zawsze przychodzi do nich na kacu, to chyba jest w tym jakaś logika, że baba którą przyprowadza też nie jesr najświeższa hihi
2015/04/04 23:31:11 przez m.blabler, 0
serszi:
   poza tym zarówno jego rodzice jak i ciotki, kuzynki itp. itd. to bardzo sympatyczni ludzie, a jego braciszek jest najsłodszy na świecie!!
2015/04/04 23:28:32 przez m.blabler, 0
serszi:
   niestety to był jeden z tych kacyków, który nie pozwala ci zbyt wiele jeść. jak na złość :(
2015/04/04 23:24:35 przez m.blabler, 0
serszi:
   [^serszi] i były ćevapy!!! a taką miałam chętkę na nie niedawno. mniam mniam
2015/04/04 23:23:19 przez m.blabler, 0
serszi:
   zrobiłam najpewniej piorunujące wrażenie na krzyśkowej famili swym wczorajszym makijażem oraz skacowaną mordą, gdyż na świąteczny obiadek poszliśmy prosto z imperki
2015/04/04 23:22:00 przez m.blabler, 0
serszi:
   [^kielbiewelbie] [^kielbiewelbie] de sejm hir, krzysiek właśnie gada o diecie ze swoim dziwnyn kolegą, bo mi najwidoczniej nie wierzył, że jest gruby, ale wszyscy tutaj mówią, że jest
2015/04/04 21:21:18 przez m.blabler, 2
serszi:
   wczoraj potańczone, przejęta djka i milon serduszek dla solenizantki, bo puściła mount kimbie i mimo że na początku byłam na nie, to później postanowiłam się z nią zaziomić
2015/04/04 21:13:08 przez m.blabler, 1
serszi:
   h[^serszi] a co najlepsze z zachowania przypominała mi ^kurwazpireusu więc muszę przyznać, że była całkiem spoczi
2015/04/04 21:09:14 przez m.blabler, 0
serszi:
   [^serszi] i ona była polką z pochodzenia, ale wiecie, taką zeszwabizowaną, bo trochę jej ciężko szło gadanie w naszym pięknym języku. to już krzyśka serbski lepszy, hihi
2015/04/04 21:07:10 przez m.blabler, 0
serszi:
   [^serszi] a on się dziwił skąd ja to wiem. chopy to takie emocjonalnie upośledzone zdaje mi się
2015/04/04 21:03:09 przez m.blabler, 1
serszi:
   w sztutgarcieczyjaktosiękurwapisze spaliśmy u koleżanki krzyśka z czasów szkolnych, z którą notabene od razu wiedziałam, że się więcej niż przyjaźnił
2015/04/04 20:56:57 przez m.blabler, 0
serszi:
   podbijam użytkownika ^kurwazpireusu w tym, że wiek nie dodał nam żadnego rozumu
2015/04/04 20:55:34 przez m.blabler, 1
serszi:
   [^serszi] ale chuj
2015/04/04 20:54:25 przez m.blabler, 1
serszi:
   [^serszi] wiem co powiecie - "nie trudno, aby jakieś miejsce wyglądało lepiej, niż żagań"
2015/04/04 20:54:07 przez m.blabler, 1
« Strona 3 »
Grzegorz Brzęczyszczykiewicz (serszi)
żyję sobie, to tu, to tam.


Photostream Blablog 

Archiwa