serszi:
   jedziemy na wycieczke! izrael od podszewki, poza zasiegiem, hihi.
2015/05/05 10:32:40 przez www, 1
serszi:
   żyję, mam się dobrze
2015/05/04 22:08:25 przez m.blabler, 1
serszi:
   klucz czekał na mnie zgodnie z instrukcjami, teraz tylko czekam na ostatni puzzel, czyli mojego darczyńce.. trzymajcie kciuki
2015/05/04 14:18:31 przez m.blabler, 0
serszi:
   żadnych pytań o arabusiów, dlaczegom szam i czo będę robić. spoczko!
2015/05/04 10:34:01 przez m.blabler, 0
serszi:
   no powiem wam, że jakbym chciała wjechać tu z bombą to moja kontrolacpaszportowa trwała 2 minuty i to dlatego, że pani najwyraźniej szukała kogoś wzrokiem za moimi plecami
2015/05/04 10:33:08 przez m.blabler, 0
serszi:
   jeste se w drezdnie, zara zobacze czy tak tu piknie
2015/05/03 17:32:07 przez m.blabler, 1
serszi:
   w ogóle jak tak se wyjedziesz gdzieś na tydzień i wrócisz, to dopiero widzisz jakie wiosna czyni cuda na mieście
2015/05/03 15:06:55 przez m.blabler, 0
serszi:
   [^serszi] ale mam przynajmniej królewskie miejsce z góry, na przodzie
2015/05/03 14:58:10 przez m.blabler, 1
serszi:
   no nie, dziewczyna obok mnie szepcze tekst piosenki, a ja mam wrażenie, że rzuca na mnie uroki :(((
2015/05/03 14:56:06 przez m.blabler, 0
serszi:
   kurde, dziwnie mi tak.. samodzielnie? już przywykłam na podróżowanie w opcji 3 x Z, czyli krzysiek wszystko zaplanuje, zorganizuje i zrobi.
2015/05/03 14:47:41 przez m.blabler, 0
serszi:
   znaleźliśmy se człowienia, który podnajmie pokój pod naszą nieobecność, tym samym opłacając prawie w całości majowy czynsz. jupijajo!
2015/05/03 01:25:09 przez www, 2
serszi:
   lubię godzinę 1:23
2015/05/03 01:23:49 przez www, 0
serszi:
   [^gsk] rzeczywiście
2015/05/03 00:12:21 przez www, 1
serszi:
   dziś zostałam prawie nakryta na moim systemie kasowania biletów podwójnie, no ale co mógł mi zrobić? miałam skasowany z tyłu, więc powiedział mi żebym następnym razem skasowała z przodu. OKEJ! tyle że na tym samym, hihi. #cebulak
2015/05/02 23:52:07 przez www, 0
serszi:
   no i powinnam się niby pakować, bo jutro praszka, a w poniedziałek do izraelitków, ale tak mnie napierdala noga od samej dupy (czyt. lumbaagooooo) + zakwasy po rowerze, że leżę, cziluję i robie w netkach rzeczy zaległe. spakuje się z rańca.
2015/05/02 23:47:28 przez www, 0
serszi:
   [^serszi] a w marokkokoookoko 20 dirhamów na ulicy, co pozwala mi podjąć rozważania na temat - ile zgubię w najbliższym czasie? bo wiadomo - karma.
2015/05/02 23:45:27 przez www, 0
serszi:
   znalazłam dziś 2 euro na przystanku
2015/05/02 23:44:27 przez www, 0
serszi:
   [^serszi] minus jest taki, że 2 dni pracy i od razu lumbago wróciło. chyba se długo nie porobię w tej pozycji :|
2015/05/02 23:44:08 przez www, 0
serszi:
   wczoraj sprzątałam przez cały dzień apartamenty po arabusiach i plus był taki, że naznosiłam na chatę pełno rzeczy, które tam pozostawili.
2015/05/02 23:43:23 przez www, 0
serszi:
   maj na wariackich papierach, hihihi. dobranoc Wam, ide sobie smacznie spatulkac, bo zapierdalalam dzis jak dziki osiol :)))
2015/05/02 00:51:47 przez www, 1
« Strona 4   
Grzegorz Brzęczyszczykiewicz (serszi)
żyję sobie, to tu, to tam.


Photostream Blablog 

Archiwa