weronika:
   Bezusterkowy odbiór! Jupi! :D
2008/03/25 10:55:58, 0
weronika:
   Cośtamwdomurobienie.
2008/03/24 10:18:27, 0
weronika:
   Śnieg był, ale się zmył (prawie cały).
2008/03/24 10:07:44, 0
weronika:
   Zimno. Ale że niby zima?
2008/03/24 00:07:24, 0
weronika:
   Kolejne durne zgłoszenie
2008/03/23 15:00:36, 0
weronika:
   Strzelanka
2008/03/23 12:21:01, 0
weronika:
   W planach mam miły wieczór :)
2008/03/22 17:46:37, 0
weronika:
   Pisanki. Wiedziałam, że o czymś zapomniałam :]
2008/03/22 12:48:57, 0
weronika:
   Autko nieco umyte, a wewnątrz nawet odkurzone. Co z tego, skoro nie odpala?
2008/03/22 12:44:02, 0
weronika:
   Sprzątanie auta. No dobra.
2008/03/22 10:46:51, 0
weronika:
   Dzień należy zacząć porządnie. Od śniadania. Płatki w polewie owocowej. Genialne.
2008/03/22 10:26:26, 0
weronika:
   Wstałam. Ziew. Już jestem zmęczona.
2008/03/22 10:03:15, 0
weronika:
   Święta. Lekko spóźnione.
2008/03/21 16:00:06, 0
weronika:
   Ciężka praca szkodzi. Bije mi na mózg i to nieźle. Maksymalna głupawka.
2008/03/21 13:52:04, 0
weronika:
   Żeby nie było, że się ogólnie nie dzielę ;) Takie coś kiedyś mieliśmy w biurze

Pobierz obrazek (665.7kiB)
2008/03/21 12:12:19, 0
weronika:
   Nie chce mi się. Bardziej się już nie da.
2008/03/21 11:50:35, 0
weronika:
   Intensywne spożywanie magnezu.
2008/03/21 11:25:15, 0
weronika:
   Mordki kochane, kontakt: to_co_zwykle@jabster.pl
2008/03/21 09:22:53, 0
weronika:
   Testing, testing.
2008/03/21 09:21:56, 0
weronika:
   Ile czasu może nie działać jabber? Znowu się wkurzam od samego rana.
2008/03/21 08:20:59, 0
weronika:
   Rzeczywiście, zima wróciła. Marznę w ręczniku.
2008/03/20 22:21:35, 0
weronika:
   Po co nic nie działa?
2008/03/20 19:59:38, 0
weronika:
   Odbiór techniczny we wtorek rano. Moje własne M jak Mieszkanie.
2008/03/20 11:14:28, 0
weronika:
   Firmowy telefon został w domu. Też wymyśliłam.
2008/03/20 08:07:26, 0
weronika:
   Zaraz trafi mnie szlag. Te durne algorytmy
2008/03/19 19:35:41, 0
weronika:
   Dwa magazynki po spotkaniu z bucem. Uczę się panowania nad nerwawi.
2008/03/19 14:36:33, 0
weronika:
   Pierwsze śniadanie w porze pierwszego śniadania, czyli jeszcze w domu. Noniemożebyc.
2008/03/19 08:28:48, 0
weronika:
   Suszenie.
2008/03/18 21:14:30, 0
weronika:
   Pomidorowy dzień.
2008/03/18 20:19:20, 0
weronika:
   A sieć robi hop-hyc.
2008/03/18 18:45:36, 0
weronika:
   Łuzaaaaaaaaaaaaa.
2008/03/18 14:35:45, 0
weronika:
   Do apteki po magnez i nervosol. Dżizas.
2008/03/18 12:37:55, 0
weronika:
   Wykończenie mieszkania przesunęłam sobie o 2 tygodnie
2008/03/18 11:06:24, 0
« Strona 2 »
weronika

Photostream Blablog 

Archiwa