weronika:
   Wiktory prowadzone są fatalnie. Może jednak coś innego.
2008/05/31 21:19:19, 0
weronika:
   O, Olejnik nie umie chodzić na obcasach.
2008/05/31 21:11:24, 0
weronika:
   Odmóżdżę się przy Wiktorach.
2008/05/31 21:11:04, 0
weronika:
   Balkon udomowiony

Pobierz obrazek (62.3kiB)
2008/05/31 14:45:14, 0
weronika:
   Ile razy można człowieka budzić podczas jednej nocy? Dużo.
2008/05/31 08:31:01, 0
weronika:
   Jakoś tak jasno jest o tej porze...
2008/05/31 04:12:47, 0
weronika:
   Do-bra-noc :)
2008/05/31 00:09:41, 0
weronika:
   Po raz kolejny stwierdzam, że biję kolejne rekordy w posiadaniu zrytego beretu.
2008/05/30 22:50:04, 0
weronika:
   Skończył mi się House! Tragedia.
2008/05/30 22:38:35, 0
weronika:
   Znowu mam w pokoju upośledzone robaki. Nie umieją porządnie latać.
2008/05/30 20:55:41, 0
weronika:
   Takie piękne pazurki zdążyły się zrobić. Zaraz potem jeden się złamał zdradziecko.
2008/05/30 20:40:39, 0
weronika:
   W TV jak zwykle nic.
2008/05/30 20:09:04, 0
weronika:
   #gastrofaza kolacyjka, jak sie patrzy

Pobierz obrazek (38.0kiB)
2008/05/30 19:57:25, 0
weronika:
   Weekend. W końcu.
2008/05/30 18:10:10, 0
weronika:
   Taki nowy sport: ekwilibrystyczny SQL.
2008/05/30 16:51:01, 0
weronika:
   Powoli zasypiam. A praca się sama nie zrobi.
2008/05/30 16:13:31, 0
weronika:
   Cholera. Jestem jedną z niewielu osób, które pracują. Większość mentalnie ma już weekend.
2008/05/30 14:13:15, 0
weronika:
   Tak, niektórzy potrafią robić tak dobre wrażenie, że prawie zapominam, że ich nie lubię.
2008/05/29 18:00:11, 0
weronika:
   Znowu do mnie z Wrocławia dzwonią. Nie mogą go przenieść gdzieś bliżej?
2008/05/29 13:15:09, 0
weronika:
   Jakiś taki pierdolnik się zrobił.
2008/05/29 11:41:49, 0
weronika:
   Ja to się nawet spóźnić nie umiem. Za to prawie zasypiać w pracy i owszem.
2008/05/29 09:56:16, 0
weronika:
   A teraz sie zgubilismy. To tak w pakiecie z zaspaniem i korkami daje rewelacyjne spoznienie.
2008/05/28 10:12:14, 0
weronika:
   Ledwo wstałam i już mam dosyć. Ciekawe dlaczego.
2008/05/28 05:10:47, 0
weronika:
   Pobudka po 4. Łomatko.
2008/05/27 23:26:12, 0
weronika:
   Mam taki niecny plan. Nie będę się męczyć w autobusach.
2008/05/27 18:12:20, 0
weronika:
   Za dużo dzisiaj pracuję. 13, a mnie już oczy bolą.
2008/05/27 13:32:40, 0
weronika:
   Nic nie boli tak, jak życie. Znowu się walnęłam w łydeczkę.
2008/05/27 11:21:51, 0
weronika:
   Psiesu odstawia czajena

Pobierz obrazek (86.2kiB)
2008/05/26 23:25:49, 0
weronika:
   Kapuśniaczek. Zupa taka.
2008/05/26 18:02:27, 0
weronika:
   Audyt. Oj.
2008/05/26 08:35:37, 0
weronika:
   Taaaakie okno. I firme do mycia.

Pobierz obrazek (63.9kiB)
2008/05/25 16:41:54, 0
weronika:
   Nadworny pies smiga po ruinach6"jiz6

Pobierz obrazek (82.8kiB)
2008/05/25 16:27:33, 0
weronika:
   To mozna, czy nie mozna wejsc?6"jiz6;

Pobierz obrazek (62.3kiB)
2008/05/25 16:09:11, 0
   Strona 1 »
weronika

Photostream Blablog 

Archiwa