|
weronika: Fak, fak, fak. Pranie mi się pofarbowała. Na co mi przecież biała bielizna, conie? |
|
2009/02/16 13:28:47, 0 ♥
|
|
|
weronika: "Jesteśmy jagódki, czarne jagódki, mieszkamy w lesie zielonym". Lalalala |
|
2009/02/13 11:09:56, 0 ♥
|
|
|
weronika: Kolejny dzień napieprzania w ściany. Znowu mam się przeprowadzać? Niekcemisiem. |
|
2009/02/13 10:59:17, 0 ♥
|
|
|
weronika: Bo jakby prenumeraty raczyły do mnie docierać, to by się chyba skończył świat. Kolejny miesiąc i 2/3 nie mam w domu. #fail |
|
2009/02/12 13:52:31, 0 ♥
|
|
|
weronika: Napieprzają na dachu oraz pod nami. Nie pracuję. Nie da się. |
|
2009/02/11 12:21:54, 0 ♥
|
|
|
weronika: Włączony alarm - raz. Prucie ścian - dwa. Jeszcze tutaj wszyscy wrzeszczą - trzy. Moje niewyspanie - pięć. Zaraz zamorduję dowolnego kogokolwiek. |
|
2009/02/11 11:27:00, 0 ♥
|
|
|
weronika: Udaję, że to pies zeżarł tyle orzechów, a nie ja. No przecież. |
|
2009/02/09 20:34:40, 0 ♥
|
|
|
weronika: Łomatko. Dostałam zaproszenie na n-k (#nk) od "N@JpIęKnIeJsZe BlOnDYnKi :):):)" :> |
|
2009/02/09 08:23:33, 0 ♥
|
|
|
weronika: Laptop grzeje mi kolanka, bo poza tym, to tak trochę zamarzam. |
|
2009/02/07 06:19:52, 0 ♥
|
|
|
weronika: Ledwo człowieka obudzą w nocy telefonem, od razu zostaje migreny. Kul :/ |
|
2009/02/07 06:04:02, 0 ♥
|
|
|
weronika: A tydzień zakończę naruszeniem ochrony pamięci. Poszukam go w przyszłym. |
|
2009/02/06 15:18:44, 0 ♥
|
|
|
weronika: Dzisiaj jestem non-stop głodna, a jedzenie się skończyło. Bu. |
|
2009/02/06 13:00:58, 0 ♥
|
|
|
weronika: Jestem pokopana. Oglądam tv, rozmawiam przez jabbera, piszę oraz czytam książkę. I na serial czekam. ADHD pełną gębą. |
|
2009/02/05 20:00:09, 0 ♥
|
|
|
weronika: Ha! Odnalazłam "Marsz pingwinów". Idę się powzruszać odzwierzęco. |
|
2009/02/04 20:05:35, 0 ♥
|
|
|
weronika: No to dzisiaj też: będę sprzątać płytki tak długo, aż znajdę jakiś dobry film. |
|
2009/02/04 19:29:33, 0 ♥
|
|
|
weronika: Radocha związana z tym, że co chwilę naprawiam świat, dawno minęła. |
|
2009/02/04 15:09:24, 0 ♥
|
|
|
weronika: Zajumawszy krzesło z zagłówkiem, karku przestało się pogarszać. Dobre i to. |
|
2009/02/04 12:06:46, 0 ♥
|
|
|
weronika: No więc, jak na razie, mam już 5 godzin nadgodzin w tym miesiącu. Kul kul kul. Ściana. |
|
2009/02/03 18:31:03, 0 ♥
|
|
|
