weronika:
   Bardzo zabawne jest to, że przyjeżdżają do nas obserwatorzy celem nauki demokracji, a w tym czasie mamy 3 alarmy bombowe w komisjach.
2011/10/09 14:03:56, 0
weronika:
   Wczorajszy Olbratowski tak smaczny, że aż żal, że cisza i nie można zacytować.
2011/10/08 10:48:13, 0
weronika:
   #empik zakrzywia czasoprzestrzeń. Data zamówienia: 2011.10.07. Status wysyłki: wysłane (2011.10.07). Data odbioru: 2011.10.05 :D
2011/10/08 10:33:39, 0
weronika:
   Dostałam kartę, której nie chcę. Nieważne, że jej nie aktywowałam, ani nie użyłam. Opłaty lecą. Aby się jej pozbyć, trzeba ją jeszcze aktywować. Błe :/
2011/10/07 12:47:11, 0
weronika:
   Dzieci przed porodem podobno się uspokajają. Czyli sobie jeszcze poczekam, bo na razie w brzuchu dzieją się cuda wianki i turbulencje.
2011/10/06 09:32:57, 0
weronika:
   Reklama świąteczna! Już nie tylko Rossman, teraz jeszcze Lidl - są już mikołaje na półkach i odpowiedni mjuzik.
2011/10/06 09:28:00, 0
weronika:
   Trzeba utrzymywać stosunki stojąc - rzekł Pan Prezes z #PiS. A jeśli jestem leniwa, to co?
2011/10/05 22:06:11, 0
weronika:
   Czekam na ciszę wyborczą. Przez całą sobotę i większość niedzieli Kaczyński będzie siedział cicho.
2011/10/05 08:55:28, 0
weronika:
   Kwaśniewska w reklamie?!?
2011/10/05 07:53:41, 0
weronika:
   //blabler.pl/s/im-737856097 Wiosną 2011 przysłali podsumowanie, że coś się nie zgadza i już po pół roku zrobili przelew.
2011/10/04 16:30:56, 0
weronika:
   WTEM! Zus przesyła mi składkę z 2009 roku. Nie, żebym po drodze składała dwa razy reklamację, ależ.
2011/10/04 16:30:20, 0
weronika:
   Zatłukę się zaraz plastikową łyżką.
2011/10/04 11:15:57, 0
weronika:
   //blabler.pl/s/im-737482773 Potem cierpi, jak tylko słońce złazi z balkonu (co w październiku następuje bardzo szybko, niestety).
2011/10/04 10:28:00, 0
weronika:
   #pies stał się lwem, tyle, że balkonowym. Jest już paseczek 5cm słońca - pies domaga się wyjścia i idzie grzać stare kości.
2011/10/04 10:27:38, 0
weronika:
   //blabler.pl/s/im-737442989 PiS podciągnie to pod prześladowania polityczne.
2011/10/04 09:54:24, 0
weronika:
   Rozumiem z tego, że wyśpię się za jakieś kilka lat. Cudownie :>
2011/10/04 08:46:11, 0
weronika:
   No i cztery: asystent biznesowy jest kumaty i nawet o 21 znajduje w swych dokumentach te nieszczęsny numery, których zapomina durny klient.
2011/09/29 21:04:41, 0
weronika:
   Trzy: podobno wyrobienie duplikatu dzieje się od ręki i jest za darmo(!).
2011/09/29 21:04:29, 0
weronika:
   Wychodzę z szoku. Najpierw: jakim prawem telefon nie raczył mi przyjąć mojego PINu. Potem: dlaczego kojarzymy, że kartka z PUKiem wylądowała w śmieciach.
2011/09/29 21:02:09, 0
weronika:
   Gdyby głupota mogła latać, to zarząd PZPN byłby używany jako prom kosmiczny na Marsa - Olbratowski w formie :)
2011/09/29 16:26:50, 0
weronika:
   Przywieziono nam obiadek na jutro. Jedną porcję - bo mi na pewno zaszkodzi. Dziękuję mamusiu, mąż się naje :>
2011/09/27 20:11:54, 0
weronika:
   Jestem przejedzona i jeszcze bym coś skubnęła. Jestem porąbana, jak mało kto.
2011/09/27 18:28:23, 0
weronika:
   Od piątku mam w domu nowy telefon. Jeszcze nie znalazłam czasu / chęci / natchnienia, żeby przenieść tam kartę i trochę danych. Marny ze mnie gadżeciarz.
2011/09/27 10:28:53, 0
weronika:
   Na śniadanie budyń z konfiturą z kaktusa :)
2011/09/27 09:33:02, 0
weronika:
   #pies na 'starość' dostał schizy pt. "zabrali mi balkon". Co kilka-kilkanaście minut musi wyjść, sprawdzić, że nadal jest i wrócić do domu.
2011/09/26 10:04:35, 0
weronika:
   Moje ciało chce mnie zabić :/
2011/09/25 09:17:42, 0
weronika:
   Idziemy spać. Ja, dziewczynki, pies i moja migrena :/
2011/09/24 23:07:32, 0
weronika:
   //blabler.pl/s/im-723604235 A kiedy to biedne dziecko odpocznie? :>
2011/09/24 10:55:49, 0
weronika:
   Dwóch facetów rozmawia o badaniu piersi, robiąc akrobację w kwestiach gramatycznych. "Gdybyśmy poczuły" brzmi nieco śmiesznie w ustach pana :)
2011/09/22 10:21:09, 0
weronika:
   WTEM! Południe. Czas szybko mija, kiedy człowiek się dobrze bawi, tocząc nierówne boje z własną głupotą :)
2011/09/21 12:36:13, 0
weronika:
   Z okazji Dnia bez Samochodu pojadę sobie do lekarza na rowerze. Kij z tym, że nie umiem przejść 300 metrów :>
2011/09/21 09:34:30, 0
weronika:
   Przeraża mnie ilość oczywistych oczywistości, o których zapomniałam - wyszło przy próbie powrotu do programowania.
2011/09/20 13:34:11, 0
weronika:
   //blabler.pl/s/im-715624765 //blabler.pl/s/im-715625437 I cykliści. Zawsze wszystkiemu winni są cykliści :>
2011/09/19 15:49:08, 0
« Strona 30 »
weronika

Photostream Blablog 

Archiwa