|
zychlina: Poszłam do kina, bo mam trzy godziny przerwy zanim się poumawialam. Czuję się jak vip, albo krytyk. Jestem samiutenka w sali, jak szybko policzylam na ok 500 osób. Chyba zjem jabłko. |
|
2014/10/31 13:30:39 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
zychlina: I cała noc się kręciliśmy i nasze dialogi wyglądały tak : śpisz? Nie, a ty? No ja też nie?. Koszmar. |
|
2014/10/30 08:58:59 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
zychlina: Pokłócenie się śmiertelnie z Sziptarem, kiedy mieliśmy spać na jednoosobowym łóżku, nie było rozsądne. Żeby się nie dotykać spałam w ścianie i na desce. Przecież to bydle waży ze 100 kg. |
|
2014/10/30 08:57:00 przez m.blabler, 1 ♥
|
|
zychlina: [^zychlina] mogą największą uwagę wzbudził jednak fakt, że wszyscy faceci którzy sa bohaterami filmu mają DŁUGIE WŁOSY. Przypadek? |
|
2014/10/20 21:48:21 przez m.blabler, 2 ♥
|
|
zychlina: Oglądam program o niecodziennych nawykach żywieniowych, dieta vitarianska, paleolityczna, freeweganizm, samowystarczalność żywieniowa. Bardzo ciekawe i oglądam z zainteresowaniem, czasem obrzydzeniem (surowe mięso). |
|
2014/10/20 21:46:57 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
zychlina: [^gsk] w poniedziałek się okaże kiedy jadę, ale nie mam jakoś terminu wyjazdu. A co pośka? |
|
2014/10/18 20:09:52 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
zychlina: Jadę do kuzynki do warszawy i ciocia dała mi dla niej 8 litrowych słoików. Kurde mol słoiki. |
|
2014/10/18 19:48:27 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
zychlina: [^nastavljanje] kurde, dzięki za info. Mimo mojej hardej postawy w teoretycznych rozważaniach, nie śpieszy mi się do takiego dylematu naprawdę. |
|
2014/10/18 18:42:57 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
zychlina: Moja Matka wczoraj w drodze z garażu do domu (jakieś 5 metrów) zgubiła kluczyki do samochodu. Szeroko zakrojona akcja poszukiwawcza nie przyniosła jak na razie żadnych efektów. Zdarza się. |
|
2014/10/18 18:35:45 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
zychlina: Myślę, że nigdy nie będę farbować włosów. Chociaż już mi się zdaża wyrwać siwego kłaka to za dużo pieprzenia się z tą farbą. |
|
2014/10/18 15:26:32 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
zychlina: Bawią się kurde w sztab główny, nie ma do kogo gęby otworzyć. Laptopy, komputery, telewizory. A ja sobie puzzle układam. |
|
Pobierz obrazek (105.6kiB)
|
|
2014/10/16 19:17:20 przez m.blabler, 4 ♥
|
|
zychlina: Jednak na moje wątpliwości natury trawiennej padła stanowcza odpowiedź : lepiej żebyś zjadła <boisie> |
|
2014/10/15 20:38:50 przez m.blabler, 2 ♥
|
|
zychlina: W ogóle jadę do Szipiego do domu i jego mama już wymyśliła jakie trzy placki upiecze. A ja jestem teraz na diecie lekkostrawnej i tyko gotowana marchewka, ziemniaki i buraki. |
|
2014/10/15 20:36:36 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
zychlina: Nie wiem co mi się stało, kupiłam Szipiemu koszulę i sweter, a niech wygląda jak człowiek. Przynajmniej Tata dostał na urodziny książkę, którą chce przeczytać ja. |
|
2014/10/15 20:33:46 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
zychlina: Coś czuję, że jak jutro pójdę do lekarza z tymi bólami brzucha to się doigram i usłyszę wyrzuty w stylu: pani przecież nigdy nie powinna pic alkoholu po tym co pani miała. Już ostatnio było blisko. |
|
2014/10/14 12:58:55 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
zychlina: Jeśli któraś liczy, że jak będzie mieć chłopaka to ten ją dowartościuje to niech uważa. Wczoraj Sziptar stwierdził, że ja to bym mogła być taką miss średniowiecza. |
|
2014/10/02 11:02:42 przez m.blabler, 3 ♥
|
|
|