boni01:
   [^boni01] #kerbal Czy wspomniałem jaka jest misja główna? Dostarczyć to bydlę nad tutejszą Wenus/Eve, JPRDL, na wysoką orbitę Ziemi/Kerbin jeszcze nie wciągnąłem się...
2016/11/29 01:44:52 przez www, 0
boni01:
   [^boni01] [^boni01] #kerbal No może nie aż parotonową, masy są jak 10 do 1, i nie ma oporu oczywiście, tylko bezwładność z koszmaru. Ale za to pokazuje mi, że ta bryła to aż w 88% ruda do przerobu na palifko, no no.
2016/11/29 01:42:45 przez www, 1
boni01:
   [^gliniany] #kerbal No tu jest przyjebane planowo, tylko że to takie wrażenie, jakby ktoś kazał pływakowi manewrować parotonową łódką trzymając ją twardo, jedną reką, za uchwyt gdzieś na burcie. Tylko, że w 3D a nie w 2D.
2016/11/29 01:39:20 przez www, 0
boni01:
   [^boni01] #kerbal Dolot był pouczający - orbita w pytkę trudna, ale podleciałem wyrównałem, dolatuję pomału, oglądam, myśle se "nie jest taka wielka, łapałem aż do C, zara i tę złapię". Mhm, z 300m wydawała się całkiem ok...
2016/11/29 01:30:55 przez www, 0
boni01:
   #kerbal Pierwszy i ostatni raz dałem się wrobić w misję, w której występuje tak duże zwierzę, czyli asteroida kategorii E. TO NIE JEST ZABAWNE.

Pobierz obrazek (77.4kiB)
2016/11/29 01:20:44 przez www, 2
boni01:
   [^boni01] #kerbal No tak, kiedy "spławik" się przewracał majestatycznie jak wieżowiec, urwało mu dziób, ale nie ważne, ładownia przetrwała. KSP nadal rządzi i panuje.

Pobierz obrazek (55.9kiB)
2016/11/27 18:51:38 przez www, 0
boni01:
   [^boni01] #kerbal Luzik, z tarczą reentry jest łatwe, chociaż oczywiście prawie udało mi się w jakiś zakichany półwysep trafić; gdzie jest porządny ocean kiedy go potrzebujemy. A przy otwarciu spadochronów prawie wyrwało ładunek...

Pobierz obrazek (71.3kiB)
2016/11/27 18:47:36 przez www, 0
boni01:
   [^boni01] #kerbal No to spadamy a solidna tarcza ablacyjna naszą przyjaciółką. Oczywiście tylko wodowanie wchodzi w grę, i tak nie wiadomo czy się trochę nie rozleci (ładownie mocne nie są).

Pobierz obrazek (76.9kiB)
2016/11/27 18:43:13 przez www, 0
boni01:
   [^boni01] #kerbal Inż. Kerbal, zawsze powtarzam DZIESIĘĆ RAZY ZMIERZYĆ, RAZ UCIĄĆ!!! - Ale szefu się nie denerwuje, przecież w końcu udało się zadokować ten złom w ładowni... - Ale nadkerbalim wysiłkiem i lakier się porysował

Pobierz obrazek (59.5kiB)
2016/11/27 18:36:44 przez www, 1
boni01:
   [^boni01] #kerbal Teraz zostało wymyślić i dosłać jakiś chory lądownik i wylądować, pestka...

Pobierz obrazek (85.1kiB)
2016/11/27 17:26:44 przez www, 1
boni01:
   [^boni01] #kerbal Surrealistyczne rzeczy tu polatują... przepakowanie wszystkiego będzie deko skomplikowane (łazik zostaje na stacji orbitalnej, ale jego ogon z kabiną zostaje na transportowcu, a jeszcze przetaczanie paliwa...)

Pobierz obrazek (99.2kiB)
2016/11/27 17:01:56 przez www, 1
boni01:
   [^boni01] #kerbal Zaskakująco dobrze wszystko idzie, trochę rzuca, ale ta kabina na ogonie sprawia mniej kłopotów niż spodziewano. Teraz trza złapać statek matkę, a potem jakieś paliwo do niej i zjazd do domu

Pobierz obrazek (84.0kiB)
2016/11/27 16:41:52 przez www, 0
boni01:
   [^boni01] #kerbal No dobra, zwiadowca skanibalizowany (i tak ma wadę RCSów), rozbitek i jego kabina spakowane, teraz trzeba jeszcze jakoś wystartować z tego zbocza zboczka...

Pobierz obrazek (111.4kiB)
2016/11/27 16:28:21 przez www, 1
boni01:
   [^boni01] #kerbal Nawet udało się tą krową na orbitę i na Mun wyjść. A takiego lądowania jak łazikiem ratunkowym dawno nie zrobiłem (płasko i szybko, za szybko, ale udało się). Udało się też wpiąć do łazika zwiadowczego po paliwo.

Pobierz obrazek (119.1kiB)
2016/11/27 16:22:20 przez www, 1
boni01:
   [^boni01] #kerbal Inż. Kerbal, czy ja mam tak wielkiego kaca, czy naprawdę na wyrzutni mamy takie COŚ? - Mamy. Jeśli szefu zatwierdza durn... eee... interesujące misje ratunkowe, no to takie są efekty...

Pobierz obrazek (58.1kiB)
2016/11/27 16:19:16 przez www, 0
boni01:
   #kerbal Podoba mi się jak KSP stopniuje zadania - ratowanie kerbalków z orbity, potem z powierzchni, potem z orb. Marsa, itd itd. ale z powierzchni Mun, z trudnego kawałka, i to RAZEM Z KABINĄ pojazdu, ICKJ?; zrzuciłem zwiadowczo łazik, no ale...

Pobierz obrazek (94.6kiB)
2016/11/27 14:51:16 przez www, 1
boni01:
   [^boni01] #kerbal I z zewnątrz. Jeszcze se trochę polatają na karuzeli, zanim bezpiecznie zejdą do domu; ten kadłub niby bardzo odporny, ale i tak całkiem łatwo da się frytki zrobić.

Pobierz obrazek (61.7kiB)
2016/11/27 11:58:00 przez www, 2
boni01:
   [^boni01] #kerbal Bo okazało się, że 5 siedzi w bazie i jeszcze 3 wróciło z Mun ciężkim łazikiem (pod brzuchem), więc musiałem posłać ten dziwny wahadłowiec-autobus (na górze), żeby towarzystwo wróciło. Re-entry ze środka:

Pobierz obrazek (77.3kiB)
2016/11/27 11:51:46 przez www, 0
boni01:
   [^boni01] #kerbal Jakiś nieprzytomny szedłem spać, poza wyszukiwaniem po C: zostawiłem też latające kerbalki, i to na aerobreakingu "do domu", dobrze że się nie rozbiły, zeszły planowo z 1500km na 400. Zaczęło się od bazy księżycowej:

Pobierz obrazek (55.5kiB)
2016/11/27 11:49:25 przez www, 0
boni01:
   [^boni01] #kerbal Wylądowała lajtem i bezpiecznie, tyle, że w dosyć jałowym terenie; ale pomalutku ukopie dość rudy.

Pobierz obrazek (123.1kiB)
2016/11/02 23:58:35 przez www, 0
   Strona 1 »
Archiwa
Obserwujący (9)