|
leen: [^astarael] jeżdżące łóżeczko #mart stało w sypialni tylko przez pierwszy dzień, całe szczęście nikt z rodziny i okolic nie czuje się tym zgorszony ;> |
|
2014/08/28 20:34:33 przez www, 0 ♥
|
|
leen: [^iwowad] #mart na swój obecny rozmiar też ma większość "chłopięcych" (jeśli za takie uznać niebieskie i w samochodziki). a aktualnie ma na sobie czerwonego pajaca z reniferem i tekstem "waiting for santa". i dobrze nam z tym ;) |
|
2014/08/28 13:29:52 przez www, 3 ♥
|
|
leen: a tak w ogóle, to dziś chrzest #mart. i trzymajcie za mnie kciuki, żebym wytrzymała do końca tego dnia :> |
|
2014/08/24 10:09:12 przez www, 6 ♥
|
|
leen: [^leen] tzn. ja nie mam nic przeciwko. m. jest wierzący, mamy ślub kościelny, a #mart będzie sobie spokojnie wyznawać, co jej się będzie podobać. ale ta cała napinka wokół jest tak strasznie niezdrowa... |
|
2014/08/20 18:22:22 przez www, 1 ♥
|
|
leen: #mart wczoraj i dzisiaj od rana jest idealnym dzieckiem. niestety nasza wyprawa na szczepienie za pół godziny mocno zburzy tę sielankę... |
|
2014/08/19 10:28:33 przez www, 0 ♥
|
|
leen: przyszła a., a #mart zaczęła do niej (po raz pierwszy!) rechotać w głos. a do mnie nie chce :> |
|
2014/08/18 12:41:16 przez www, 1 ♥
|
|
leen: #mart ostatnią poranną godzinę postanowiła przespać w foteliku (dzięki czemu tę godzinę przespaliśmy i my). na obrazku dzieci usiłują się wzajemnie zidentyfikować i> przyporządkować do kategorii w świecie [#sircotton] |
|
Pobierz obrazek (378.4kiB)
|
|
2014/08/16 09:17:55 przez www, 6 ♥
|
|
leen: #mart drze się nadal. i nie chce spać, w przeciwieństwie do rodziców na skaju załamania nerwowego. nakarmiona i przewinięta, nie ma kolki ani temperatury, na zęby jeszcze raczej za wcześnie... |
|
2014/08/14 16:29:51 przez www, 0 ♥
|
|
leen: jak długo dzieć może się drzeć bez racjonalnego (dla dorosłych) powodu? #mart zaczęła właśnie piątą dobę, a usypia jedynie kołysana w foteliku samochodowym, i to też tylko na jakieś max pół godziny... |
|
2014/08/14 14:53:57 przez www, 0 ♥
|
|
leen: na egzaminach m. zrobił w bieganiu swój rekord życiowy. stres mi trochę spadł, ale jutro jeszcze egzaminów dzień drugi (oraz moja kolejna samotna noc z marudzącą #mart) |
|
2014/08/11 15:06:09 przez www, 0 ♥
|
|
leen: [^lvka] a może po prostu gorąco? albo skok rozwojowy? #mart od paru dni jest nieznośna absolutnie, ale za to zdecydowanie nabywa nowych umiejętności :) |
|
2014/08/11 13:53:02 przez www, 1 ♥
|
|
leen: wczorajszy cały dzień płaczu i marudzenia poskutkował tym, że wieczorem #mart zaczęłą gadać "gaga" naprzemiennie z "lala" ;) |
|
2014/08/11 09:14:29 przez www, 2 ♥
|
|
leen: m. w (samochodowej) drodze do krakowa, ja z #mart zaraz autobusowo jedziemy na wieś. kot zostaje. i cały czas sobie powtarzam, że nie mogę się stresować, bo mart musi dobrze jadać. o. |
|
2014/08/07 09:58:19 przez www, 0 ♥
|
|
|