|
leen: o ile w nocy nawalający w szafy #kot #sircotton jest pomiotem szatana, o tyle rano, jak robi przedstawienie z dzbankiem zafascynowanej #mart, ratuje mi życie od śmierci głodowej (bo mogę sobie zrobić śniadanie) |
|
2015/02/26 09:40:55 przez www, 4 ♥
|
|
leen: [^iwowad] #mart się przemieszcza tylko za moją pomocą. nie raczkuje w ogóle. za to wiem, że jak zacznie sama chodzić, to będzie armagedon. |
|
2015/02/19 18:44:47 przez www, 0 ♥
|
|
leen: #mart kończy 9 miesięcy. i wczoraj oprotestowała noszenie na rękach (!). teraz na topie jest podtrzymywanie pod pachami, bo panna CHCE CHODZIĆ, a nie, że ktoś ją będzie nosić, też coś... |
|
2015/02/19 10:32:50 przez www, 3 ♥
|
|
leen: [^astarael] #mart dostaje dzikiego chichotu jak robię pacynkę z dłoni włożonej w rajstopki i mówię "mniam mniam mniam!". również nie wnikam ;) |
|
2015/02/13 18:37:14 przez www, 1 ♥
|
|
leen: #mart włączył się gadacz. i teraz non stop nawija w jakimś mandżurskim uproszczonym. |
|
2015/02/09 13:41:29 przez www, 2 ♥
|
|
leen: #mart celnym kopniakiem wysłała do kubkowego nieba kubas pełen rumianku. cóż, nadal lepiej, że nie kindla. |
|
2015/02/05 13:54:55 przez www, 0 ♥
|
|
leen: oraz właśnie na spółkę z #mart wciągnęłyśmy pół chałki. a chyba żadna z nas nie powinna... |
|
2015/02/05 09:46:06 przez www, 0 ♥
|
|
leen: czuję, że dziś był jeden z ostatnich spacerów w głębokim wózku. #mart się jeszcze spokojnie mieści w naszym czołgu, ale cały spacer przesiedziała, bez oparcia - przy próbie usadzenia na półleżąco był wściek.. |
|
2015/02/03 14:08:33 przez www, 0 ♥
|
|
|