|
leen: z serii "nadal sama z #mart" - dziecięcy #barszcz o 2 w nocy. i o 3. i o 4 ona nadal nie śpi. i po 5 pobudka, hejho! |
|
2017/10/30 06:05:32 przez www, 0 ♥
|
|
leen: tymczasem m. wyjechał i nie ma go do poniedziałku, #mart dziś była megaciężka i bez drzemki w czasie dnia. rozwałka emocjonalna nadal w toku i mam węchowe powidoki. pewnych perfum. wzdech. |
|
2017/10/28 20:10:21 przez www, 1 ♥
|
|
leen: #mart już śpi. co oznacza, że jak dodać zmianę czasu, to jutro będzie szał od 5, trolololo. |
|
2017/10/28 20:06:56 przez www, 0 ♥
|
|
leen: dla #mart cynamon ma rodzaj żeński, ta cynamona. jabłka bez cynamony poproszę ;) (a na basenie jest ta dżakuzja) |
|
2017/10/22 12:58:14 przez www, 2 ♥
|
|
leen: m. wybył dziś, siedzimy same z #mart w tej gloomy sunday od 5 rano. a z powodu mojego przebogatego życia wewnętrznego mam już od tej 5 takie wutki, wutki, wutki, noale w tym momencie niezbyt mogę. ech. |
|
2017/10/22 09:13:09 przez www, 0 ♥
|
|
leen: #mart przychodzi do mnie, mówi, że "ta piosenka nie chce mi wyjść z głowy!", po czym śpiewa piosenkę. wcale nie dla dzieci. trzy zwrotki. z melodią i w ogóle, tak na poziomie sześciolatka. wzdech, witam w moim świecie córeczko. |
|
2017/10/02 15:28:18 przez www, 5 ♥
|
|
|