|
leen: przeżyłam właśnie najazd żołnierzy, całe szczęście zamówili sobie pizzę, a nie opróżnili mi lodówkę. #mart była zdezorientowana i nie wiedziała, który to tata, #sircotton z upodobaniem obwąchiwał wszystkie buty #barszcz |
|
2015/06/28 15:11:22 przez www, 5 ♥
|
|
leen: rozwalę ten deserek po pokoju, a potem po kuchni, wysmaruję się od stóp do głów, wysmaruję mamę i tatę, a potem będę dziko wrzeszczeć, jak ktoś będzie chciał mnie dotknąć, bo ja SAMA. i tyle. #mart |
|
2015/06/26 18:55:57 przez www, 1 ♥
|
|
leen: a za rok, jak #mart będzie choć trochę bardziej kumata, to do kolejnej edycji warsztatów dołączy grupa 'baby-junior'. prowadzona przez mła. taki ot (non-profit) biznes rodzinny. |
|
2015/06/24 15:34:21 przez www, 4 ♥
|
|
leen: #mart postanowiła dziś nie spać od 1:30 do 4:40. m. wstawał do pracy o 5:30, od 6:30 panowie z piłą tarczową i disco polo za oknem. dzień dobry, kurtyna. |
|
2015/06/20 09:40:41 przez www, 0 ♥
|
|
leen: chyba przyklepane - wakacyjny tydzień wolnego spędzę z nastolatkami i studentami pierwszego roku (+#mart). w lesie. z megadużą ilością instrumentów perkusyjnych. ihahaha. |
|
2015/06/15 11:00:59 przez www, 2 ♥
|
|
leen: [^kulkacurly] odpowiadamy, że jak się pierwsze ogarnie. i tu znaczące spojrzenie na #mart, która właśnie drze na strzępy gazetę/z pasją wywala wszystko z szuflady/z jeszcze większą pasją wali łyżką w garnek |
|
2015/06/11 12:47:01 przez www, 1 ♥
|
|
leen: z jednej strony mieszkania panowie wiercą. z drugiej - montują metalowe rusztowanie. w kuchni mama śpiewa #mart do obiadu. na kolanach (moich) #sircotton robi sobie toaletę. ja próbuję pracować, z naciskiem na próbuję. |
|
2015/06/08 13:37:41 przez www, 0 ♥
|
|
leen: [^astarael] gdzie ta dyskusja? wczoraj dziadek oznajmił, że będzie zabierał #mart na rower (swój) i aż mi się zimno zrobiło. więc jeśli już, to jakiś sensowny fotelik trzeba będzie... |
|
2015/06/08 11:24:40 przez www, 0 ♥
|
|
|