|
rkdeey: Dzień pod znakiem ludzi, którzy boją się / nie rozumieją działania urządzeń elektronicznych i ich funkcji. Chcę do domu. Naow |
|
2012/05/24 12:27:14, 0 ♥
|
|
rkdeey: Zobaczyłem nagłówek <Groźna bakteria w hotelu na Euro."Żądamy wyjaśnień!"> zestawiony z tekstem o Rosjanach niebojących się miesięcznicy i samo się pomyślało... |
|
2012/05/23 20:23:57, 0 ♥
|
|
rkdeey: Popracowałem, a teraz poćwiczę. A wieczorem nic konstruktywnego, niechcieja mam jak stąd dotąd |
|
2012/05/23 16:24:50, 0 ♥
|
|
rkdeey: //blabler.pl/s/im-1211857145 ja wybrałem autobus zamiast metra i żałuję, tkwię w korku zamiast dojeżdżać na miejsce. Słońca mi się zachciało |
|
2012/05/23 16:22:11, 0 ♥
|
|
rkdeey: Zważywszy na okoliczności, dużo dziś w domu popracowałem, choć zanosiło się na posuchę w tym temacie. W nagrodę się nie wyśpię |
|
2012/05/22 23:14:57, 0 ♥
|
|
rkdeey: Nowy parasol, wygodne foteliki zamiast ławek, klimat ten sam. I parę fajnych wspomnień:) |
|
2012/05/22 18:03:57, 0 ♥
|
|
rkdeey: //blabler.pl/s/im-1209639485 ponad pół roku tam nie byłem, a miejsce to zacne |
|
2012/05/22 17:54:15, 0 ♥
|
|
rkdeey: Wiosna w pełni, zatem pora na reaktywację Karuzela. Parasol, słońce i zimne czeskie piwo |
|
2012/05/22 17:52:30, 0 ♥
|
|
rkdeey: Pora poćwiczyć. Ale noga boli mnie tak, że jakaś burza niebawem, jak nic. Oby nie wtedy, gdy będę wracał |
|
2012/05/21 18:11:26, 0 ♥
|
|
rkdeey: Wróciłem, padam na twarz. Pobudka za jakieś 6h, więc najwyższa pora spać |
|
2012/05/20 23:10:54, 0 ♥
|
|
rkdeey: Widziałem przed chwilą kota z piórem w zębach. Biedny gołąb. Choć w sumie się sraluchom należy |
|
2012/05/19 19:12:00, 0 ♥
|
|
rkdeey: Miałem wrócić do domu i popracować. Jak mnie coś szybko nie zmotywuje, to będzie kiepsko |
|
2012/05/18 15:20:03, 0 ♥
|
|
|