|
rkdeey: Tak ten mecz oglądam, że nawet nie zobaczyłem bramki. Chyba wyłączę, bo to bez sensu, potem obejrzę jakiś skrót |
|
2008/11/30 17:40:26, 0 ♥
|
|
rkdeey: Spoglądam na ten mecz kątem oka, ale ogólnie jakoś mnie nie ciągnie do niego |
|
2008/11/30 17:13:40, 0 ♥
|
|
rkdeey: Jeśli druga połowa dnia będzie równie udana co pierwsza, to uznam, że to był doskonale leniwy dzień |
|
2008/11/30 16:14:19, 0 ♥
|
|
rkdeey: Przyładowałem szyną w kompa. Jedno i drugie ma się dobrze, ale wibracje w kości są paskudne |
|
2008/11/30 14:45:44, 0 ♥
|
|
rkdeey: Zrobiłbym coś. Niestety żadna z rzeczy, na które mam ochotę, nie wchodzi w grę |
|
2008/11/30 12:28:23, 0 ♥
|
|
rkdeey: Słońce za oknem, Ego Brain SOAD w głośnikach, książka przygotowana - na jakiś czas znikam |
|
2008/11/30 10:43:48, 0 ♥
|
|
rkdeey: Adobe Reader już drugi raz dziś zawiesił mi system, nawet mu dupy nie można skopać za karę |
|
2008/11/29 18:43:01, 0 ♥
|
|
rkdeey: Aresztowany zmarł na wylew krwi do mózgu. Wylew miał 9mm średnicy |
|
2008/11/29 18:08:27, 0 ♥
|
|
rkdeey: Nagle zaatakowała mnie muzyka spoza #lastfm - dopiero po chwili zorientowałem się, że przecież wszedłem na blog Michała Pola :) |
|
2008/11/29 17:39:05, 0 ♥
|
|
rkdeey: Numerowanie wersji dokumentów to dobry pomysł, powoli zaczynam się gubić |
|
2008/11/29 15:05:34, 0 ♥
|
|
rkdeey: Damn, skoro było miło to musiało się coś posypać i od razu agresor skoczył niebezpiecznie wysoko :/ |
|
2008/11/29 14:43:13, 0 ♥
|
|
rkdeey: Moja rodzicielka przesiedziała prawie godzinę przy głośnikach, trafiło się między innymi SOAD i Iron Maiden, ale ani słowa nie powiedziała. Twarda jest ;) |
|
2008/11/29 12:26:18, 0 ♥
|
|
rkdeey: "A popychało mnie, bez przesady, kilkudziesięciu dziennikarzy, w tym kilku naprawdę nieźle zbudowanych kamerzystów. Cudem się nie przewróciłam" |
|
2008/11/29 10:47:04, 0 ♥
|
|
|