|
rkdeey: //blabler.pl/s/im-273966195 taa, ja pamiętam jak kiedyś na biegu robiłem tłumaczenie tego via sms ;) |
|
2010/12/31 19:56:34, 0 ♥
|
|
rkdeey: //blabler.pl/s/im-273957013 chińskie złote myśli też się nadadzą: "Dzieci trzeba pouczać publicznie, a żonę prywatnie" i wszystko jasne ;) |
|
2010/12/31 19:49:43, 0 ♥
|
|
rkdeey: //blabler.pl/s/im-273880411 jak byłem dzieckiem, to niedaleko mnie jeździły regularnie. W sumie fun, ale dlatego, że zawsze jechali gdzieś indziej ;) |
|
2010/12/31 18:44:27, 0 ♥
|
|
rkdeey: "Ach Boguniu!" - usłyszałem zza pleców z telewizora (na którymś kanale lecą Noce i dnie) i podskoczyłem do góry, egzaltacja wywołuje u mnie przestrach |
|
2010/12/31 18:42:36, 0 ♥
|
|
rkdeey: Zastanawiam się czy nowego roku nie zacząć od znajomości z The Shield |
|
2010/12/31 18:30:54, 0 ♥
|
|
rkdeey: //blabler.pl/s/im-273861647 choć z drugiej strony wolę, gdy to jest mój wybór, a nie konieczność spowodowana chorobą |
|
2010/12/31 18:28:18, 0 ♥
|
|
rkdeey: Siedzenie w domu w taki dzień ma swoje plusy. Nie trzeba będzie z daleka w nocy wracać |
|
2010/12/31 18:27:53, 0 ♥
|
|
rkdeey: Aster namieszał w kanałach. Wymiana Kuchnia TV na Planete jeszcze ujdzie, ale Discovery Science na TLC już nieszczególnie mi odpowiada |
|
2010/12/31 18:16:31, 0 ♥
|
|
rkdeey: //blabler.pl/s/im-273406201 albo po prostu nadal będziesz późno wstawać ;) Co nie warunkuje, bo to jeszcze zależy, o której chodzisz spać ;) |
|
2010/12/31 11:45:52, 0 ♥
|
|
rkdeey: //blabler.pl/s/im-273400793 Ironia ironią, ale jakiż narcyzm ;) |
|
2010/12/31 11:40:48, 0 ♥
|
|
rkdeey: Uff, na szczęście kokpit nie jest pełen podsumowań i postanowień |
|
2010/12/31 11:27:57, 0 ♥
|
|
rkdeey: //blabler.pl/s/im-262180959 ano, ciągle coś. I pracować się nie da. Znaczy +1 |
|
2010/12/22 18:01:02, 0 ♥
|
|
rkdeey: Nie mam czasu na nic, a już na pewno na przeglądanie zaległości w sieci. Za dużo się tego zrobiło |
|
2010/12/21 16:48:59, 0 ♥
|
|
|