boni01:
   [^janekr] Zwykle wycofują te autka na których nie można zarobić. Na niektórych trudno zarobić, nawet jeśli są nie-bardzo-złe, z powodu pękających gałek ocznych.
2015/01/06 10:33:32 przez www, 0
boni01:
   [^janekr] IIRC jedyne co mnie zaskoczyło, to że jak poszli w tipsach do samochodu to odbili się nawet nie od deski, klawiszków i gałeczek dla krasnoludków, ale od razu od płytkich designerskich klamek.
2015/01/06 09:52:19 przez www, 0
boni01:
   [^boni01] (Sade, jakie Shade, k...) z drugiej strony, nawet zainteresował mnie gadką i muzą, moje wapno jeszcze się nie zlasowało na amen. Może coś będzie [www.bbc.co.uk]
2015/01/06 09:47:21 przez www, 0
boni01:
   Dzień w którym dzieciak w radio opowiada że muza którą wyniósł z domu to Shade i Mariah Carey po mamie i RHCP i SOAD po bracie. To tak, żebyśmy się poczuli młodziej, co nie. Ale >
2015/01/06 09:45:12 przez www, 0
boni01:
   [^dreadedgazebo] No też mam wrażenie że jednak 2002 itp. A na bank było po 2000, bo już mieszkaliśmy pod Wawą. O rok czy dwa fte czy fefte nie będę się spierał, to nic w porównaniu z p... dekadami.
2015/01/06 03:37:38 przez www, 0
boni01:
   [^arturcz] No pięknie, nie tylko, że poczułem się staro, ale pamięć mi już szwankuje jak dziadkowi omszałemu. Założyłbym się przedtem, że to było ok 2002-2003.
2015/01/06 02:52:09 przez www, 0
boni01:
   [^boni01] Z dziesięć lat albo i lepiej? Fcuk.
2015/01/06 02:04:20 przez www, 0
boni01:
   [^dreadedgazebo] Jakoś mi się przypomniało jak IIRC ^saddie na posbaryłce w KFC spytała czy ktoś ma nóż (do kukurydzy?) i co nagle całe towarzystwo zaczęło wyciągać z zanadrza...
2015/01/06 02:02:42 przez www, 0
boni01:
   Jak ja to zrobiłem komórką, to po prostu "nikt nie wie i wiedzieć nie może" [insitu.clouds-forge.eu]
2015/01/06 01:56:08 przez www, 0
boni01:
   [^vauban] Uwierz, nie w tym przypadku, to jest scenografia, tyle że z kamienia :D ale odrobili porządnie, trzeba przyznać. Wrzuciłem jeszcze panoramkę, "fort" robi lepsze wrażenie.
2015/01/06 01:51:47 przez www, 0
boni01:
   [^boni01] Ale jak zobaczyłem to na lochu bez dostepu do dużej rzeki czy morza, wielkości paru km, i na wysokości paruset m, to myślałem, że mam omamy ;)
2015/01/06 01:48:12 przez www, 0
boni01:
   [^vauban] No mówiłem że dobry żart, OIMW to jest XIXw fejk, to jest stacja spustowa wody z jeziora do innego jeziora.
2015/01/06 01:47:17 przez www, 0
boni01:
   ^vauban, nieco zmieniając temat, twoja działka - widział jakie Szkoci miewają umocnienia, a? (to żart jest, jakbyco) [insitu.clouds-forge.eu]
2015/01/06 01:44:19 przez www, 0
boni01:
   [^arturcz] [^rmikke] A dzięki, choć chyba was zmylił ten nosorożec - mi nawet nie idzie o to, że romantycznie i z emocją, bo pewnie, że tak, tylko czemu wyrażanie tego po ang. wychodzi mi jak lanie pensjonarce do karety.
2015/01/06 01:11:38 przez www, 0
boni01:
   K... czemu ja, stary nosorożec, nie potrafię dać sensownego opisu do byle zdjęcia, tylko walę jak pensjonarka do sztambucha...
2015/01/06 00:58:11 przez www, 0
boni01:
   [^boni01] (nie, nie za bardzo poczuwam się do #ttdkn, ale miałem ciekawy anegdotyczny przypadek prawdziwego glutenowca wśród znajomych)
2015/01/05 23:25:47 przez www, 0
boni01:
   [^jennajenn] [^gammon82] Zdaje się, uczulonym na gluten zapewnia sporo więcej zdrowia i lepszą jakość życia. Nieuczulonym a nieogarniętym - bezpieczny fad i placebo. Producentom - zyski z fadu i placebo.>
2015/01/05 23:23:33 przez www, 0
boni01:
   [^gammon82] Daj spokój, nie twoja wina, a to w ogóle nie są flejmy, to nieporozumienia na 160 znaków.
2015/01/05 23:19:41 przez www, 0
boni01:
   K... no przecież ja wcalę nie chcę pisać chaos-eseju na 10k znaków o empatii i jej protezach tudzież jej treningu. Idę to jakoś rozchodzić.
2015/01/05 22:51:47 przez www, 0
boni01:
   [^kociokwik] IMHO pomaga jeśli _zmusza_ do reflekcji i nawet nieogarom zupełnym (as: im niższy poziom początkowy, tym lepszy kop w górę krzywej). Kwestia wyparcia i utrwalenia to owszem, inna kwestia.
2015/01/05 22:46:13 przez www, 0
boni01:
   [^gammon82] i z przytupem!
2015/01/05 22:41:43 przez www, 0
boni01:
   [^gammon82] Ok, jeśli dyskutujesz sam z sobą, w sumie nic mi do tego.
2015/01/05 22:39:39 przez www, 0
boni01:
   [^gammon82] Dlatego, mon ami, nikt nie rozmawiał o łamaniu nóg w celu poznania ograniczeń architektonicznych czy ludzi z połamanymi nogami.
2015/01/05 22:38:04 przez www, 1
boni01:
   [^gammon82] Czy ty sugerujesz, że osobiste doświadczenia jak dyskutowane mogą _przeszkadzać_ w empatii czy nawet tylko "funkcjonalnej empatii"? Mam nadzieję że nie.
2015/01/05 22:36:35 przez www, 0
boni01:
   [^gammon82] Zapewne, ale IMHO dla normalnych ludzi sensowną drogą na skróty są ćwiczenia polowe z empatii. Ok, pewnie można opracować lepsze techniki dla psychopatów, jednonogich i co tam jeszcze.
2015/01/05 22:32:17 przez www, 0
boni01:
   [^gammon82] W pewnych płaszczyznach to nie są bardzo odległe dziedziny, co nie. A nawet powiedziałbym, że ergonomia jest technokratyczną protezą empatii, ale pewnie nie znam się.
2015/01/05 22:23:59 przez www, 1
boni01:
   [^gammon82] Nikt nie mówił o wszystkim i o przymusach, nie stawiaj chochołka.
2015/01/05 22:22:27 przez www, 0
boni01:
   [^boni01] BTW nawet w dizajnie pomaga, nie pamiętam kto wbił kiedyś dizajnerów samochodu w wąskie sukienki i kazał im zrobić paznokcie, po czym wysłał na testowanie prototypu, zaraz przyszło przekonstruować parę kawałków.
2015/01/05 22:21:22 przez www, 3
boni01:
   [^gammon82] W tematach empatii (w/w) to jednak IMHO namacalność bardzo pomaga. Nie że "to nudy, przecież wiem, że człowiek o kulach ma ciężko", tylko "tu masz kule, tu nogę za plecki, zapierdalaj przez 3 dni, potem pogadamy".
2015/01/05 22:17:26 przez www, 0
boni01:
   [^kociokwik] IMHO istotniejsze i za mało naciskane przy j/w w miarę oczywistych postach/poradach/itp. to że TO TRZEBA PRZEŻYĆ, ZROBIĆ, SPRÓBOWAĆ a nie, że przecie "się wie", szczególnie za młodego. Ch... tam "się wie".
2015/01/05 22:12:13 przez www, 0
boni01:
   [^gammon82] No ja jest za głupi, żeby wymyśleć spokojne i bezprzemocowe rozwiązanie, które wymusiłoby w skali globalnej sensowniejszy horyzont czasowy biznesu ergo jakość różnych rzeczy i okoliczności np. pracy
2015/01/05 19:40:11 przez www, 0
boni01:
   [^gammon82] IMHO inż-eko była zawsze, problem jest obecna perspektywa biznesowa, jak horyzont inwestycyjno-biznesowy jest parę lat, no to czas życia wyrobu jest rok-dwa, najlepiej gwarancja.
2015/01/05 19:33:34 przez www, 0
boni01:
   [^gammon82] Nie z przepracowania, tylko z robienia ich po taniości przez małe żółte rączki. Reszta się zgadza, u nas też.
2015/01/05 19:16:57 przez www, 0
« Strona 10 »
Boni (boni01)

Photostream Blablog 

Archiwa