|
boni01: [^shigella] Jasne, to właśnie kwestia, jakim przewałem jest overbooking samolotu, a jakim koncertu, a jakim nakładu fizycznej płyty, a jakim gry/ebooka, i w zasadzie czemu dawać się wrabiać gardło-sobie-podrzynajacym, jeśli można nie. |
|
2025/03/20 11:35:56 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^janekr] Nie idzie o prawne pierdoły z kodeksu, ale różnicę, że na koncert czy samolot ilość miejsc jest bardziej ograniczona niż "na płytę", o cyfrowych ebokach czy grach nie mówiąc. |
|
2025/03/20 09:14:19 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^janekr] Touche. Ale może należałoby ustalić, czym się różni zadatek (nawet 100%) od przedpłaty. |
|
2025/03/20 08:37:20 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^boni01] Zastanawiam się, że poza jakimiś koncertami itp. od wielkiego dzwonu, nawet żarcia nie zamawiam czy restauracji nie rezerwuję z w/w powodu, wdrukowane mam FCUK PRE-ORDER |
|
2025/03/19 22:44:43 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^boni01] [^boni01] W sensie - jako dodatek to prawdziwej odmiany tego i owego, która bywa podupcona as is, jak polska, "weźmij gramatykę słowiańską, łacińską, nieco germańskiej i wrzuć do kotła bimbrowniczego" |
|
2025/03/19 13:16:05 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^boni01] jak nie dyskutowane "czas po czasie", to polskie przyimki o zerowej logice, czy jakieś przymiotniki japońskie odmieniające się w planie ode Złego pochodzącym, itd itp. |
|
2025/03/19 13:10:18 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^jabberwocky] No to akurat IIRC jest bardzo polskie (te 7 poziomów zgrubień-zdrobnień a jak trzeba to i więcej ;D ), mój point raczej że w każdym bogatszym języku homo-niesapiensy dopychają jakąś "odmianę" z czapy wyjętą > |
|
2025/03/19 13:08:12 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^boni01] (dyscyplina dodatkowa: do dwóch tygodni, za dwa tygodnie. Nie wiem czy W dwa tygodnie można się tego nauczyć ;D ) |
|
2025/03/19 13:05:26 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^boni01] albo jak w anegdocie IIRC Przymanowskiego "(Rosjanin) odkluczam zebranie - panie kapitanie, po polsku "otwieram" - (po zebraniu) zatwieram zebranie - panie kapitanie, "zamykam" zebranie - ech". A takie łatwe. |
|
2025/03/19 12:50:42 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^jabberwocky] Ale to jest właśnie przykład odmiany "ukrytej" i podupconej, przecież uczący sie polskiego płacza łzami nad polskimi przyimkami tudzież prefiksami; każdy Polak uważa, że przecież to oczywiste, że "na" i "przez" > |
|
2025/03/19 12:48:08 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: Uch, nawrót zimy, pfuj. 10st i pizga ulewą z północy, i tak parę dni ma być. |
|
2025/03/19 08:52:29 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^gammon82] Odkąd Cukieras schował się za firmą Meta, możliwe są racjonalne rozważania o metaMeta. |
|
2025/03/19 08:51:24 przez www, 1 ♥
|
|
boni01: [^boni01] Jak tak patrzę w jego kwity z pralni: habilitacja 37 lat, zaraz potem miał prof.nadzw, bo musiałem to w indeksie wypisywać, ale zwyczajnego dopiero w wieku 58 dostał. |
|
2025/03/18 18:03:11 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^janekr] Okej, pewnie ewenement, jeśli prawda. Bo młodych prof. nadzwyczajnych or compatible to jednak na pęczki było, IIRC najmłodszy generał WP (32 lata) Bień dostał ok 36 lat, prof.nadzw. u którego studiowałem elektro ok 38. |
|
2025/03/18 18:01:04 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^janekr] Ale zwyczajnego? Bo na pewno bywali młodsi nadzwyczajni IIRC rekordzista ok 30; nie chce mi się szukać, czy ktoś ze zwyczajnym. |
|
2025/03/18 17:51:27 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^janekr] ... a najmłodszy nie-uczony-w-szkole "olimpijczyk" z prawem wyboru dowolnej uczelni w PL miał o ile pamiętam 12 lat. Ale co z tego wynika w temacie powieści, których autorzy mają w nosie tzw. normalne życie? |
|
2025/03/18 17:30:51 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^boni01] ("faukultet", muszę sobie gdzieś zanotować na później, litrówka do użytku zewnętrznego) |
|
2025/03/18 14:27:09 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^boni01] [^boni01] BTW jakie to było ożywcze u #Lem w "Pokoju na Ziemi", podtatusiały superszpieg, no bo dwa faukultety, szkolenia specjalne, jakaś kariera; a nie pan komandor Błąd, James Błąd, jakieś 15 lat za młody. |
|
2025/03/18 14:26:13 przez www, 1 ♥
|
|
boni01: [^boni01] Zresztą podobnie wyszło mi z protagonistą, załóżmy doświaczony najemnik. W pierwszym rzucie "hm, jakieś 30 parę lat?" w drugim "jaasne, 10 lat w wojsku, 10 lat w mil-biznesie, czyli że co, poszedł do wojska w wieku 14 lat??" |
|
2025/03/18 14:22:16 przez www, 1 ♥
|
|
boni01: [^boni01] Tzn. stopień ultra-prędziutko około 31-32 lat i odejście z Navy. "Młoda" jak w definicjach PRL bodajże (IIRC organizacje młodzieżowe <= 35 lat). |
|
2025/03/18 14:19:04 przez www, 1 ♥
|
|
boni01: [^soupe] Taa, nagminna przypadłość pisarskich banialuk, nienawidzę. Ostatnio w tym co piszę główkowałem i ciągnąłem jak koń pod górę, bo zachciało mi się "młodej komandor porucznik Royal Navy", mocno mrużąc oczy: minimum 33 lata... |
|
2025/03/18 14:16:42 przez www, 1 ♥
|
|
boni01: [^janekr] Mhm, bardzo efektywne i niesamowicie efektowne, kiedy jebnie. A jebnie na pewno, gdzieś, kiedyś, gwarantowane przy chińskiej technologii, chińskim chłodzeniu i przyłączach z chinesium. |
|
2025/03/18 13:14:39 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^boni01] Wow "Chile's national treasury grew by 900% between 1879 and 1902 thanks to taxes coming from the newly acquired lands.", znaczy, po tym jak wygrali wojnę z Peru i Boliwią, o saletrę i o gówno (guano). |
|
2025/03/18 12:02:33 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^gammon82] OK, czyli pewnie gdzieś zaraz po IWW, tzn. raczej '20 a nie '30. TO JEST TEN MOMENT W HISTORII SALETRY KTÓRY PRZEOCZYŁEŚ!1! ;D |
|
2025/03/18 11:54:36 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^boni01] tak jak szybko zaczęli, bo kasa napłynęła (Chile saletra, Brazylia kauczuk, nie pamiętam na czym Argentyna, wełna?), tak szybko skończyli, bo się kasa urwała przez nowe technologie na świecie. |
|
2025/03/18 11:49:50 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^boni01] Roboczo można chyba przyjąć, że "drastic fall in the nitrate market in 1907" i IWW jest jakąś cezurą. Znaczy, ja tylko kojarzę od strony wyścigu zbrojeń Pd.Ameryki i że wtedy > |
|
2025/03/18 11:48:13 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^gammon82] To pamiętam, ale chyba celem był azotowy, w kontekście "prochu bezdymnego bez saletry"? Tak czy owak, na pewno gdzieś tam był moment w przeszłosci, kiedy masarze przestali zużywać saletrę bardzo potrzebną producentom ammo. |
|
2025/03/18 11:31:12 przez www, 0 ♥
|
|
|