cornacchia:
   Koleżanka dzwoniła wczoraj, żeby omówić objawy porodu i do tego czasu cisza.
2009/06/13 10:02:19, 0
cornacchia:
   Ale mój nastrój oscyluje pomiędzy wkurwem i mega-wkurwem.
2009/06/11 19:36:48, 0
cornacchia:
   Odwiedzliśmy dziś Mig. Miło :)
2009/06/11 19:19:27, 0
cornacchia:
   Jestem tu od 14 i juz mam dosc.
2009/06/10 21:59:54, 0
cornacchia:
   Zadzieram kiecę i lecę.
2009/06/09 20:15:35, 0
cornacchia:
   Chyba czas zawinąć się i iść grać.
2009/06/09 20:10:26, 0
cornacchia:
   Szalała, szalała u dziadków, po czym w aucie zakrzyknęła "dziadzia" i padła.
2009/06/09 20:08:47, 0
cornacchia:
   W sumie dziadek przywiózł nam dzisiaj małe zwłoki.
2009/06/09 20:08:22, 0
cornacchia:
   Nasze dziecko drugi raz w tygodniu poszło spać w ubraniu.
2009/06/09 20:08:03, 0
cornacchia:
   I zacznę pisać "ę".
2009/06/09 20:07:50, 0
cornacchia:
   Teraz napijem siem dżinu.
2009/06/09 20:07:20, 0
cornacchia:
   Zjadłam truskawki ze śmietanom i mnie nie mgli.
2009/06/09 20:07:07, 0
cornacchia:
   Mi się na blogu udało coś opublikować. Wow.
2009/06/08 21:34:01, 0
cornacchia:
   #off
2009/06/03 22:49:14, 0
cornacchia:
   Obejrzałam "Trzeciego" i idę spać.
2009/06/03 22:48:45, 0
cornacchia:
   Wow, udało mi się sprać truskawki w ilości hurtowej z białej bluzeczki córki.
2009/06/03 22:48:35, 0
cornacchia:
   Zdradza mnie, czy jak?
2009/06/03 18:32:26, 0
cornacchia:
   Niestety - jakiś taki wydymany leży na łóżku.
2009/06/03 18:32:21, 0
cornacchia:
   A ojciec - obowiązek się opiekować.
2009/06/03 18:32:05, 0
cornacchia:
   Dziecko właśnie molestuje tatę. Ale skoro od odebrania ze żłoba do teraz wędrowała ze mną, to ma prawo tęsknić.
2009/06/03 18:31:57, 0
cornacchia:
   Dziecko W KOŃCU w pełni świadomie mówi swoje imię. Skoro umie już nazwać kota po imieniu, to chyba czas na się też, conie?
2009/06/03 18:30:29, 0
cornacchia:
   W domu. Jutro nie idę do pracy!
2009/06/03 18:29:56, 0
cornacchia:
   Będą ją odbierać ze żloba, skoro pracuję teraz dłużej :/
2009/06/02 20:29:13, 0
cornacchia:
   Kupiłam dziecku kolejny fotelik - tym razem do auta dziadków
2009/06/02 20:29:02, 0
cornacchia:
   I pisanie na hura różnych dziwnych pism.
2009/06/02 20:26:27, 0
cornacchia:
   Na razie na tapecie mam wysyłanie kamyczków poza granice nasze, bo nabroili.
2009/06/02 20:26:15, 0
cornacchia:
   Może wtedy odsapnę.
2009/06/02 20:25:54, 0
cornacchia:
   Chciałam pisać bloga, ale idę prasować. Jeszcze jutro dzień w pracy, a potem dwa dni szkolenia.
2009/06/02 20:25:46, 0
cornacchia:
   Zjadła mi moje krewetki.
2009/06/01 19:00:53, 0
cornacchia:
   Ku$#@a, co za dzień :/
2009/06/01 18:35:00, 0
cornacchia:
   Motywacja do pracy: zero.
2009/06/01 09:38:44, 0
cornacchia:
   Do roboty, do roboty.
2009/06/01 06:45:24, 0
« Strona 4   
cornacchia

Photostream Blablog 

Archiwa