|
cornacchia: Pojutrze wracamy. Na poczatku zalowalam,ze takiego malucha nad morze. Teraz widze wiecej pozytywow. A nam bez netu tez fajnie. |
|
Pobierz obrazek (217.2kiB)
|
|
2008/07/31 20:08:46, 0 ♥
|
|
cornacchia: #bh Kupujac piwo mezowi obejrzalam przyjacielski sad nad Dylanem. Sweet! |
|
2008/07/28 10:49:18, 0 ♥
|
|
cornacchia: Jestem tak zmeczona,ze nie chce mi sie pisac,ze dojechalismy,ze wyla,ze spi,ze spacer,ze slonce,ze piwo,ze ... |
|
2008/07/26 22:40:12, 0 ♥
|
|
cornacchia: Zostalo nam 150 km. Zrobilismy postoj na rotakupe. Pomysl,zeby na trase wziac jej podwojnie ciuchow b. trafiony. Kopara umie jesc butle w aucie. Sama beka ) |
|
2008/07/26 13:01:22, 0 ♥
|
|
cornacchia: Karmie dziecko na Garbarach, czy co to. W aucie. Zaraz umre z goraca. |
|
2008/07/25 17:27:08, 0 ♥
|
|
cornacchia: Mielismy obsuwe, wyjechalismy przed 14. Teraz 40 kilometrow do Poznania. Zaliczona 1 histeria. Na szczescie wzielam lwa Leona. |
|
2008/07/25 16:19:21, 0 ♥
|
|
cornacchia: Śniło mi się, że dziecko ^wonderwoman biegało, piło soki marchwiowe i umiało pokolorować obrazek. A moje dalej na cycu. Podłamałam się ;) |
|
2008/07/25 10:54:55, 0 ♥
|
|
cornacchia: Ostatnio budzi się o 23.30 na jedzenie. Tyle, że potem znowu o 1. Bleeeee |
|
2008/07/24 23:25:50, 0 ♥
|
|
cornacchia: Jutro do Poznania. Tydzień później też. Niestety G. źle mnie zrozumiała i nie ma jej w domu wtedy. I mamy klops ze spaniem. Ale - damy radę. |
|
2008/07/24 22:09:54, 0 ♥
|
|
cornacchia: P. leczy ją smectą. Mam nadzieję, że uda mi się ją dowieźć do domu. |
|
2008/07/24 20:35:42, 0 ♥
|
|
cornacchia: Jak przeszukały i posmiały się w kułak, poprosiłam o żel Durexa. Laski umarły mi tam ze wstydu. |
|
2008/07/24 18:13:00, 0 ♥
|
|
cornacchia: Panie w aptece na pytanie o nielateksowe prezerwatywy spłoniły się jak turkaweczki. Takoż więc z wielką przyjemnością czekałam, gdy czytały opisy na wszystkich |
|
2008/07/24 16:59:08, 0 ♥
|
|
cornacchia: O tym, jak bardzo jestem zmęczona niech świadczy fakt, że zaraz po przebudzeniu zaczęłam śpiewać piosenkę "Pogodno". A ja ich nie cierpię! |
|
2008/07/24 13:49:30, 0 ♥
|
|
cornacchia: Jak widać na obrazku poniżej, P. zrobił sobie dzisiaj home office. Nie wyspał się, czy jak? |
|
2008/07/24 10:50:05, 0 ♥
|
|
cornacchia: Nie pytajcie, jak minęła mi noc. Nie pamiętam. Kopara ma teraz rotapierdy, które nie dają jej spać. Masakra. |
|
2008/07/24 09:03:15, 0 ♥
|
|
cornacchia: Jednak rotakupa dopadła nas i dziś. Przez to kąpiel odbyła się dwie godziny wcześniej ;) |
|
2008/07/23 18:53:08, 0 ♥
|
|
cornacchia: P. na penisie, my pocycane, pogryzła mnie po rękach, nagadała się do kota, a teraz wcina grzechotki. |
|
2008/07/23 17:17:11, 0 ♥
|
|
|