|
cornacchia: I dwa, już wiem, dlaczego Jacykow nie budzi mojej sympatii. |
|
2011/08/31 08:03:55, 0 ♥
|
|
cornacchia: Moje dziecko pojechało dziś właśnie ostatni raz do żłobka. |
|
2011/08/31 08:03:32, 0 ♥
|
|
cornacchia: Klikam znajomych znajomych moich znajomych. Jedna laska ma ładne imię, a wśród jej znajomych - koleś, który nazywa się jak mój brat. A nim nie jest!!!! |
|
2011/08/30 08:26:48, 0 ♥
|
|
cornacchia: Dopadły mnie stany lękowe i rodzaj paraliżu intelektualnego. |
|
2011/08/29 11:50:27, 0 ♥
|
|
cornacchia: Wieczorem obejrzeliśmy pewien polski film. I WTEM, w mini-rólce zobaczyłam tam chłopaka, z którym byłam na studniówce. |
|
2011/08/29 08:46:15, 0 ♥
|
|
cornacchia: Wczoraj chyba przesadziliśmy z rowerowaniem się z dziećmi. Oboje tacy jacyś .. zmęczeni. Ale jeździło się super. Chociaż przypadło mi cięższe dziecko ;) |
|
2011/08/28 20:50:44, 0 ♥
|
|
cornacchia: Spojrzałam na konto. Od kilku miesięcy nie mam już kasy i dostaję przelew od P.Nazywa je "przelew za seks". Przelew był dawno. Więc niech nie narzeka ;) |
|
2011/08/28 19:35:12, 0 ♥
|
|
cornacchia: Gin, tonik i cytrynka. A córka - woda mineralna z cytrynką :) |
|
2011/08/28 19:24:38, 0 ♥
|
|
cornacchia: Chciałabym kupić filiżanki z konikami. Niestety, producent ma już tylko jabłuszka :( Ot, takie niespełnione marzenie. |
|
2011/08/28 17:24:06, 0 ♥
|
|
cornacchia: Dzień taki dziwny. Upał, zgubiłam mężowi zapinkę do roweru. I jeszcze sushi się obżarłam. Choć to ostatnie akurat miłe ;) |
|
2011/08/26 18:08:45, 0 ♥
|
|
cornacchia: Dzieci pojechały, a mi gorąco i źle i piję wodę z ogórków kiszonych. |
|
2011/08/26 12:46:35, 0 ♥
|
|
cornacchia: Lubię ten moment, kiedy ohydny rosół zamienia się w np. krupnik. Nie cierpię rosołu. |
|
2011/08/25 21:36:18, 0 ♥
|
|
|