cornacchia:
   Matko i córko, co za smród!
2009/09/17 15:04:34, 0
cornacchia:
   Polujemy na kupę dziecka. Na razie tylko zmobilizowałam do kota. Powieeeeetrza!!!!
2009/09/17 15:03:26, 0
cornacchia:
   Matko, jaka jestem wściekła na tę myjnię.
2009/09/17 12:51:54, 0
cornacchia:
   Do lekarza jutro - mogą dawać wsteczne zwolnienia, prawda?
2009/09/17 12:37:17, 0
cornacchia:
   To było najdłużej myte auto w hostorii ever. 1,5 h!!!!!!!!
2009/09/17 12:37:03, 0
cornacchia:
   Wizyta na 12, wyszłam z domu o 10.30, zatankowałyśmy auto i pojechałyśmy na myjnię.
2009/09/17 12:36:50, 0
cornacchia:
   Miałam pojechać do lekarza z dzieckiem (zwolnienie mi się skońvczyło :) )
2009/09/17 12:32:29, 0
cornacchia:
   Idziemy.
2009/09/17 10:28:11, 0
cornacchia:
   Miałam pojechać umyć auto, ale jakoś mi się nie chce.
2009/09/17 10:22:17, 0
cornacchia:
   Czy to coś znaczy?
2009/09/17 10:09:09, 0
cornacchia:
   Śniła mi się dzisiaj ^panimyszka. Wyjeżdżała właśnie z ośrodka wypoczynkowego i postanowiła się najeść na przyszłość. Tak więc - ^panimyszka w moim śnie jadła.
2009/09/17 10:08:58, 0
cornacchia:
   Chociaż ciągle leci "Rzym".
2009/09/16 22:08:13, 0
cornacchia:
   Chyba czas iść do wyra. Czytać.
2009/09/16 22:08:03, 0
cornacchia:
   Dlaczego laski, które są "Jak dobrze wyglądać nago" są zaskoczone, jak im mówią, że zrobią im sesję zdjęciową NAGO???
2009/09/16 21:44:22, 0
cornacchia:
   Chcę ściąć włosy.
2009/09/16 21:40:43, 0
cornacchia:
   (ja swoje biurko wyniosłam do piwnicy - będzie tam przecież stać łóżko LeeLoo)
2009/09/16 21:38:05, 0
cornacchia:
   Zróbmy wreszcie ten pokój dla małej, to będzie siedział ze mną :)
2009/09/16 21:37:27, 0
cornacchia:
   Mieliśmy robić spaghetti, ale mąż spieszył się na górę. Musi zabijać kosmitów.
2009/09/16 21:37:11, 0
cornacchia:
   Lubię siedziec na zwolnieniu :)
2009/09/16 21:28:39, 0
cornacchia:
   Winko, czekoladki i seks.
2009/09/16 21:28:29, 0
cornacchia:
   Czy w picasie można poprzestawiać kolejność albumów?
2009/09/16 21:25:51, 0
cornacchia:
   Pollyanna in da house :)
2009/09/16 14:28:24, 0
cornacchia:
   Jezu, czy ludzie są naprawde tak głupi?
2009/09/16 14:05:59, 0
cornacchia:
   Gotowana kura niezmiennie mnie brzydzi.
2009/09/16 14:03:35, 0
cornacchia:
   Uwielbiam, jak moja córka mówi "pszepraszam". Prawie, jak Madonna.
2009/09/16 14:00:23, 0
cornacchia:
   Jemy obiad (zupa i koko) i przyjedzie Pollyanna.
2009/09/16 13:59:45, 0
cornacchia:
   Wróciłysmy. Zjezdzalnia zaliczona, piaskownica, gonienie Maksia i ploty z Agatka.
2009/09/16 11:53:19, 0
cornacchia:
   Skoro już posprzatałam, to mogę i obiad zrobić :)
2009/09/16 10:17:32, 0
cornacchia:
   Czas iść na zakupy.
2009/09/16 10:17:11, 0
cornacchia:
   KIedy odkurzałam pinda wyczaiła stojącego na stole Danonka i wpierdzieliła. Łyżką, bez wielkich strat.
2009/09/16 10:14:39, 0
cornacchia:
   Dzisiaj wizyta Pollyanny. Dziecko już przeżywa.
2009/09/16 09:39:29, 0
cornacchia:
   "Nie ruszaj, to wyprasowane". "Nie wygląda" - odpowiada mąż. A jak ma wyglądać, jak chwilę wcześniej mi na tym usiadł?
2009/09/16 09:38:53, 0
cornacchia:
   P. na górze pije przez skype'a Taliskera z G.
2009/09/15 22:11:37, 0
« Strona 5 »
cornacchia

Photostream Blablog 

Archiwa