|
cornacchia: Polujemy na kupę dziecka. Na razie tylko zmobilizowałam do kota. Powieeeeetrza!!!! |
|
2009/09/17 15:03:26, 0 ♥
|
|
cornacchia: Do lekarza jutro - mogą dawać wsteczne zwolnienia, prawda? |
|
2009/09/17 12:37:17, 0 ♥
|
|
cornacchia: To było najdłużej myte auto w hostorii ever. 1,5 h!!!!!!!! |
|
2009/09/17 12:37:03, 0 ♥
|
|
cornacchia: Wizyta na 12, wyszłam z domu o 10.30, zatankowałyśmy auto i pojechałyśmy na myjnię. |
|
2009/09/17 12:36:50, 0 ♥
|
|
cornacchia: Miałam pojechać do lekarza z dzieckiem (zwolnienie mi się skońvczyło :) ) |
|
2009/09/17 12:32:29, 0 ♥
|
|
cornacchia: Śniła mi się dzisiaj ^panimyszka. Wyjeżdżała właśnie z ośrodka wypoczynkowego i postanowiła się najeść na przyszłość. Tak więc - ^panimyszka w moim śnie jadła. |
|
2009/09/17 10:08:58, 0 ♥
|
|
cornacchia: Dlaczego laski, które są "Jak dobrze wyglądać nago" są zaskoczone, jak im mówią, że zrobią im sesję zdjęciową NAGO??? |
|
2009/09/16 21:44:22, 0 ♥
|
|
cornacchia: (ja swoje biurko wyniosłam do piwnicy - będzie tam przecież stać łóżko LeeLoo) |
|
2009/09/16 21:38:05, 0 ♥
|
|
cornacchia: Zróbmy wreszcie ten pokój dla małej, to będzie siedział ze mną :) |
|
2009/09/16 21:37:27, 0 ♥
|
|
cornacchia: Mieliśmy robić spaghetti, ale mąż spieszył się na górę. Musi zabijać kosmitów. |
|
2009/09/16 21:37:11, 0 ♥
|
|
cornacchia: Uwielbiam, jak moja córka mówi "pszepraszam". Prawie, jak Madonna. |
|
2009/09/16 14:00:23, 0 ♥
|
|
cornacchia: Wróciłysmy. Zjezdzalnia zaliczona, piaskownica, gonienie Maksia i ploty z Agatka. |
|
2009/09/16 11:53:19, 0 ♥
|
|
cornacchia: KIedy odkurzałam pinda wyczaiła stojącego na stole Danonka i wpierdzieliła. Łyżką, bez wielkich strat. |
|
2009/09/16 10:14:39, 0 ♥
|
|
cornacchia: "Nie ruszaj, to wyprasowane". "Nie wygląda" - odpowiada mąż. A jak ma wyglądać, jak chwilę wcześniej mi na tym usiadł? |
|
2009/09/16 09:38:53, 0 ♥
|
|
|