cornacchia:
   Ech, dogaduj się tutaj z mężem na wspólne popołudnie.
2009/10/08 15:56:20, 0
cornacchia:
   Nie jedziemy na golfa. Szkoda :(
2009/10/08 15:52:54, 0
cornacchia:
   ale wieje
2009/10/08 15:24:47, 0
cornacchia:
   Oglądamy baję i słyszę "kurwa, czyjaś piłka'. Powinni wyraźniej mówić !!
2009/10/08 14:54:07, 0
cornacchia:
   [miasta.gazeta.pl] Moja cukrownia, nasze gołębie ;)
2009/10/08 14:52:09, 0
cornacchia:
   Choć na szkoleniu nie piję, bo lurę dają.
2009/10/08 14:47:34, 0
cornacchia:
   Dopiero druga kawa, sukces.
2009/10/08 14:47:26, 0
cornacchia:
   I tak cały dzień.
2009/10/08 14:45:27, 0
cornacchia:
   "Mama Kora, chodź!
2009/10/08 14:45:25, 0
cornacchia:
   Jutro znowu lekarz i do żłobka z kasą.
2009/10/08 12:16:43, 0
cornacchia:
   Nie napisałam, że wczoraj kuzynka P. powiła drugą córkę. Mam nadzieję, że będzie inna niż pierwsza.
2009/10/08 12:15:30, 0
cornacchia:
   Wyrwałam sobie na spacerze kolczyka z ucha. Aua!
2009/10/08 11:49:04, 0
cornacchia:
   Po spacerze (pierwszym), po południu może pojedziemy na golfa.
2009/10/08 11:48:52, 0
cornacchia:
   Cycki bolą, trza iść na spacer. Z dzieckiem i cyckami,.
2009/10/08 08:50:33, 0
cornacchia:
   Teraz wpycha mi do gęby zakrętkę od picia. Jak taką piłeczkę ;)
2009/10/08 08:48:15, 0
cornacchia:
   Wolałam, jak po prostu cmokała, wtedy tak jaśniej.
2009/10/08 08:47:37, 0
cornacchia:
   Poza tym nauczyła się dzisiaj "picie", ale muszę się mocno skupic, żeby zrozumieć.
2009/10/08 08:47:16, 0
cornacchia:
   LeeLoo opowiada, że tata (ma na imię Totuś) jest w pacy (pracy) i robi aaa. Wydalo się!
2009/10/08 08:46:38, 0
cornacchia:
   >>smallangel Widziałam, widziałam :) POłowa porezerwowana!
2009/10/08 08:23:17, 0
cornacchia:
   Sama chciała usiąść, a potem nagle wystartowała. W międzyczasie nastąpił zrzut paliwa.
2009/10/08 08:21:24, 0
cornacchia:
   Zaliczyłyśmy dzisiaj nie-trafienie-do-nocnika.
2009/10/08 08:20:54, 0
cornacchia:
   Idę spać.
2009/10/07 22:31:00, 0
cornacchia:
   Po szkoleniu piję piwo. Jeszcze tylko dwa i pół miesiąca :)
2009/10/07 21:54:55, 0
cornacchia:
   Ano.
2009/10/07 21:39:45, 0
cornacchia:
   Czy to, co słyszę, to moje dziecko?
2009/10/07 21:36:46, 0
cornacchia:
   Przyznam się, że wkurw mną trzęsie, jak wchodzę do zielonego pokoju.
2009/10/07 12:27:56, 0
cornacchia:
   I co ja mam z nia robic? O 15 znowu pojdzie spac?
2009/10/07 12:05:02, 0
cornacchia:
   Wlasnie wstala, spocona itd.
2009/10/07 12:04:47, 0
cornacchia:
   O11;20 polozyl ja spac i przykryl barchanowa koldra.A jest 25 stopni.
2009/10/07 12:04:36, 0
cornacchia:
   Kurwa, musialam pojechac do lekarza, do dziecka - dziadek.
2009/10/07 12:04:08, 0
cornacchia:
   Jestem zmęczona. Dziś w nocy znowu atak kaszlu Małej :(
2009/10/07 09:26:23, 0
cornacchia:
   No to opisałam, dlaczego zamkniete. Potem mogę otwierać :)
2009/10/06 20:54:50, 0
cornacchia:
   Wino mi się skończyło.
2009/10/06 20:26:10, 0
« Strona 10 »
cornacchia

Photostream Blablog 

Archiwa