cornacchia:
   Ho,ho, ho. Mojemu mężowi wybuchło coś w komputerze. Merry Christmas!
2009/12/21 22:15:17, 0
cornacchia:
   Tak więc komputer #off.
2009/12/21 20:13:01, 0
cornacchia:
   Dostał żreć, siedzi cicho.
2009/12/21 20:12:47, 0
cornacchia:
   Tak kopnąć, żeby poleciał daleeeeeeeko.
2009/12/21 20:10:35, 0
cornacchia:
   Jeszcze kot się drze, że chce jeść. Zawsze, jak tak miauczy, mam ochotę go kopnąć. Jestem złą panią :(
2009/12/21 20:10:20, 0
cornacchia:
   Młoda położona, czas poprasować.
2009/12/21 20:09:20, 0
cornacchia:
   Dalej żadnych zyczeń na n-k. No co jest?
2009/12/21 19:54:40, 0
cornacchia:
   Pierwsza rzecz Nike Golf :)
2009/12/21 19:53:51, 0
cornacchia:
   P. własnie rozpakował swój świąteczny prezent. I tak oto trzeba kupić coś innego ;)
2009/12/21 19:53:21, 0
cornacchia:
   Jeszcze nie zaczęłam żreć, a brzuch mi rośnie.
2009/12/21 19:21:06, 0
cornacchia:
   Dzięki Bogu, już się nie kłócimy. Doszliśmy do porozumienia, ufff.
2009/12/21 19:03:57, 0
cornacchia:
   Chyba nie pójdziemy na bal sylwestrowy, bo bilety kosztują 250 od osoby. I autentycznie szkoda mi kasy :)
2009/12/21 19:01:34, 0
cornacchia:
   Teściowa dzwoni. P. się załamał, bo prosił sio o przekazanie mamie jednej wiadomości, dwa razy prosił. A ta nic i mama zdziwiona.
2009/12/21 18:46:16, 0
cornacchia:
   //blabler.pl/s/im-28131940 My też jutro musimy do Ikei i aż się boję! Ale my po szafę i chyba nowe łóżko.
2009/12/21 18:36:22, 0
cornacchia:
   Noszzzzzz kur.....
2009/12/21 18:29:24, 0
cornacchia:
   TŁUM ludzi. On "trzeba było jechać na zakupy dzisiaj rano".
2009/12/21 18:29:20, 0
cornacchia:
   Po lekarzu - koło 16 zeszliśmy do centrum zła, chciałam kupic jakieś tam brakujące nam prezenty.
2009/12/21 18:29:04, 0
cornacchia:
   Ok, wyspałam się zatem i luz.
2009/12/21 18:28:41, 0
cornacchia:
   Rozmowa wieczorna: kochanie, zaplanujmy jutrzejszy dzień (to ja). Nie robimy nic (on).
2009/12/21 18:28:32, 0
cornacchia:
   Okres przedświąteczny to nieustający PMS.
2009/12/21 18:22:30, 0
cornacchia:
   Dobra, koniec energii.
2009/12/21 13:15:01, 0
cornacchia:
   //blabler.pl/s/im-28054631 Moja agencja wysyłała tylko kartki :)
2009/12/21 12:51:22, 0
cornacchia:
   Wszyscy z Wro (ci z dziećmi) wrzucają na n-k zdjęcie z reniferami, co stoją na rynku. Chyba muszę LeeLoo też tak fotkę machnąć.
2009/12/21 12:51:01, 0
cornacchia:
   Ha! Ziewa. Może numer z wymrożeniem jej na śniegu zadziałał?
2009/12/21 12:49:46, 0
cornacchia:
   W staje o 7 na przykład...
2009/12/21 12:48:47, 0
cornacchia:
   12:48, dziecko powinno spać, ale ostatnio albo nie śpi albo idzie drzemać koło 15. O co cho?
2009/12/21 12:48:36, 0
cornacchia:
   A dziewczynka karmi mnie żurawiną.
2009/12/21 09:49:42, 0
cornacchia:
   Potem mąż się zlitował i spałam do teraz.
2009/12/21 09:49:27, 0
cornacchia:
   Dzisiaj dziewczynka wstała o 6:30, bo siku. Rzeczywiście, chciała.
2009/12/21 09:49:16, 0
cornacchia:
   Lepiej coś?
2009/12/21 09:48:41, 0
cornacchia:
   Piję kawę i nawet daję radę.
2009/12/21 09:48:36, 0
cornacchia:
   Chciałabyyyym, chciaaaałaaaa.
2009/12/20 21:12:18, 0
cornacchia:
   Wypiłam już koktajl truskawkowy, zjadłam pierogi, a ciągle coś bym chciała. Alkoholu? Ogórków?
2009/12/20 21:09:45, 0
« Strona 5 »
cornacchia

Photostream Blablog 

Archiwa