cornacchia:
   Kiedy kupowaliśmy mieszkanie idea była taka: doł reprezentacyjnie czysty, góra - burdel. A burdel mamy i tu i tu. Coś nie bardzo z naszymi planami :)
2010/01/25 20:17:23, 0
cornacchia:
   Tradycyjnie, przyszłam na dół dać kotu jeść. Znaczy to "dziecko śpij, rodzice idą sobie na dół".
2010/01/25 20:14:10, 0
cornacchia:
   Koty brata są wyjątkowi niegrzeczne. Odwykłam, że sierściuch wchodzi mi do jedzenia.
2010/01/25 18:07:24, 0
cornacchia:
   //blabler.pl/s/im-37265097 Drzwi zostawiamy otwarte, żeby starszy synek nie płakał pod nimi.
2010/01/25 18:01:03, 0
cornacchia:
   Nowe łóżko stoi na starym miejscu. W końcu nie będzie mi P. świecił lampą z drugiego pokoju. Odbitego w naszych lustrzanych szafach w korytarzu.
2010/01/25 18:00:43, 0
cornacchia:
   Ukradła mi wszystkie oliwki.
2010/01/25 16:12:54, 0
cornacchia:
   Ogladam desperatki i staram sie zrozumiec, o co kaman.
2010/01/25 15:45:45, 0
cornacchia:
   Puku, puk.
2010/01/25 13:46:20, 0
cornacchia:
   Ma ktoś jakieś fajne pensjonaty w górach? Trzeba gdzieś na wakacje pojechać!
2010/01/25 13:11:51, 0
cornacchia:
   Kawusi?
2010/01/25 12:55:14, 0
cornacchia:
   A jak pomaluje oczy tuszem, to mogę to potem zmyć płynem micelarnym?
2010/01/25 12:47:57, 0
cornacchia:
   20 st. na dole (na górze obstawiam 22), a ja zamarzam :/
2010/01/25 12:45:11, 0
cornacchia:
   Idę szukać M&Msów.
2010/01/25 12:42:59, 0
cornacchia:
   Mam pierwszę piąteczkę w moim indeksiku :)
2010/01/25 12:41:55, 0
cornacchia:
   Idem.
2010/01/25 09:35:53, 0
cornacchia:
   Blip zjada. Nieładnie, blipie.
2010/01/25 09:35:40, 0
cornacchia:
   Było mi dziś s. przykro, że moje dziecko wpadło w żłlobko-histerię. Wina żłobko-pani, niestety.
2010/01/25 09:31:09, 0
cornacchia:
   Bo ja wlasnie u sio w moim panienskim pokoju siedze.
2010/01/25 09:16:25, 0
cornacchia:
   Piździ. Dostałam od sio dodatkowy sweter. Zamarzam.
2010/01/25 09:14:01, 0
cornacchia:
   Komp #off
2010/01/24 20:17:31, 0
cornacchia:
   Dziewczyna ma jutro bal w żłobku. Jak pojedziemy, bo -19 i aż się nie chce wychodzić z domu.
2010/01/24 19:45:22, 0
cornacchia:
   Bób na kolację.
2010/01/24 19:44:50, 0
cornacchia:
   W wyborach miss, stwierdzenie "Dać za wygraną" nabiera zupełnie innego znaczenia.
2010/01/24 19:40:31, 0
cornacchia:
   Znalazłam w kuchni marchewkę z groszkiem. Obłędną robię. Zapomniałam już, co robiłam dziś na obiad :)
2010/01/24 19:36:45, 0
cornacchia:
   Na zajęciach dowalili nam zajebiste zadania: audyt oceny produktu (czy jakoś tak) i analiza badań, które ledwo skończyliśmy omawiać.
2010/01/24 19:35:40, 0
cornacchia:
   Poziom mojego kataru jest przerażający.
2010/01/24 19:27:52, 0
cornacchia:
   A moje dziecko odmówiło dzisiaj spania w łóżeczku. Spała więc na podłodze, przykryta bluzą.
2010/01/24 19:26:20, 0
cornacchia:
   Zimno dzisiaj. Ale na zajęcia pojechałam, semestr zakończyłam :)
2010/01/24 18:21:05, 0
cornacchia:
   W dupę mnie cmoknij blipie.
2010/01/23 19:42:33, 0
cornacchia:
   Głupi blip zżera. Nawet w rozmowie. Aaaaaaaa
2010/01/23 19:36:09, 0
cornacchia:
   Ostatnio mi zniknął tydzień, ale już się znalazł. po prostu jestem za bardzo zmęczona i nie pamietam.
2010/01/23 19:01:38, 0
cornacchia:
   Czytam sagę. Ciągle jeszcze. Z powodu sesji - nie mam czasu i sił, żeby skończyć ostatnie 100 stron.
2010/01/23 18:57:53, 0
cornacchia:
   Moje dziecko nie chce pieluch. Problem w tym, że jeszcze nie zawsze woła.
2010/01/23 18:56:38, 0
« Strona 4 »
cornacchia

Photostream Blablog 

Archiwa