|
cornacchia: Robimy z dzieckiem ciasto. Młoda cała w czekoladzie. I je gorzkie kakao. |
|
2010/03/27 17:50:06, 0 ♥
|
|
cornacchia: Poranna #kawa. Jak sobie pomyślę, o której będę musiała jutro jechać do szkoły, to mi się nie chce. |
|
2010/03/27 08:11:40, 0 ♥
|
|
cornacchia: Czy wie ktoś, jak zrobić jajko z tektury? Bo mi pomysłów jakoś brak... |
|
2010/03/26 22:06:17, 0 ♥
|
|
cornacchia: Biedny ten mój kot, bo nikt mu nie sprząta. To ja mu posprzątam. |
|
2010/03/26 15:24:00, 0 ♥
|
|
cornacchia: Myślałam, że Młoda śpi, a tu z góry rozlega się "hello; bye bye; kiss me |
|
2010/03/26 13:39:27, 0 ♥
|
|
cornacchia: Jako wielka fanka tickerków, umieściłam jeden na moim blogu :D |
|
2010/03/26 09:53:47, 0 ♥
|
|
cornacchia: Ponieważ nie umiem się dodzwonić do swojej dyrekcji, zostawiłam info, żeby oddzwoniła. I cisza. |
|
2010/03/25 20:18:42, 0 ♥
|
|
cornacchia: Druga #kawa. Wkurza mnie nasz ekspres, bo stary, ręczny de-longhi lepiej ubijał mleko, niż ten wypasiony teraz. |
|
2010/03/25 16:20:10, 0 ♥
|
|
cornacchia: //blabler.pl/s/im-58703879 Jeszcze nie wiem, czy jest czego. Ale COŚ zrobiłam, stanęłam w złym miejscu, źle otworzyłam lodówkę. Zagadka.... |
|
2010/03/25 16:11:51, 0 ♥
|
|
cornacchia: Czas nam zmykać z netu. Nienawidzę jeździć do miasta, zawsze boję się, że gdzieś fiknę. |
|
2010/03/25 10:03:59, 0 ♥
|
|
cornacchia: Dzisiaj mojemu dziecku śniło się, że pies przewrócił jej babcię. Strasznie płakała. |
|
2010/03/25 09:28:02, 0 ♥
|
|
cornacchia: Robię selekcję zdjęć do wywołania. Od października 2008. Zleciało, nie? |
|
2010/03/24 23:20:55, 0 ♥
|
|
cornacchia: "Oxytocyna wydziela się łatwiej, kiedy jest ciemno". A mówili, że "im ciemniej tym przyjemniej".... |
|
2010/03/24 22:58:04, 0 ♥
|
|
cornacchia: Chciałam się pochwalić, że dzisiaj nie było ani jednej wpadki pieluchowej. Moja dzielna mała. |
|
2010/03/24 22:44:31, 0 ♥
|
|
cornacchia: Kill Bill, woda min. mi się skończyła, cięzko mi siedzieć po turecku. |
|
2010/03/24 22:39:54, 0 ♥
|
|
|