cornacchia:
   Who's the mother? Zostało nam pół bułki w domu. I kto ją zajada? Oczywiście, że moja kochana córeczka. Ja umieram z głodu. Miłoscią żyć będę.
2010/03/15 09:10:27, 0
cornacchia:
   //blabler.pl/s/im-55030057 //blabler.pl/s/im-55030278 A my Dolny Śląsk opuszczamy i na Śląsk uderzamy. Już się boję tej strasznej ilości żarcia :)
2010/03/15 09:09:02, 0
cornacchia:
   Firefox pokazał mi, że często odwiedzaną przeze mnie stroną jest "blip jest przeciążony" ;D
2010/03/15 08:55:13, 0
cornacchia:
   W domu z dzieckiem. Nie wiadomo skąd - potoki z nosa. U niej i u mnie.
2010/03/15 08:54:16, 0
cornacchia:
   Wie ktoś, ile czasu czeka się na badania krwi? Chodzi mi o kiły, mogiły i HiV. Nie chce mi się iść...
2010/03/14 22:46:40, 0
cornacchia:
   #tzg Kim są ci ludzie?
2010/03/14 22:27:40, 0
cornacchia:
   Uwielbiam minę laski z reklamy Bobovita, jak dziecko maluje jej mieszkanie farbkami, a ona .. no widać, że ręce opadają.
2010/03/14 21:36:35, 0
cornacchia:
   Mamo, jak ten piekarnik wspaniale śmierdzi!
2010/03/14 21:00:07, 0
cornacchia:
   Przypałętało mi się z netu zdjęcie porodowe. I trwam w nieustającym zachwycie. Choram chyba.
2010/03/14 20:59:15, 0
cornacchia:
   Ponieważ działa mi piekarnik, szukam teraz pomysłów - co w nim upiec/udusić/upitrasić! Ale się cięeszę.
2010/03/14 20:57:05, 0
cornacchia:
   Mój piekarnik działa!!!!!!! Mam super zdolnego męża. Naprawa kuchenki nie kosztowała nic. Zdolniacha!
2010/03/14 19:43:08, 0
cornacchia:
   U nas w domu kopie. Mnie kopie, prąd kopie, kot kopie. Kto pod kim dołki kopie...
2010/03/14 16:55:56, 0
cornacchia:
   Mam nadzieję, że nastąpił przełom w sprawie tej cholernej kuchenki. Mąż coś odkrył.
2010/03/14 16:51:40, 0
cornacchia:
   Na imprezie było też piwo prosto z browaru. Dobre, choć piłam tylko łyka.
2010/03/14 16:50:14, 0
cornacchia:
   A ja właśnie po zajęciach. Teraz dwa tygodnie spokoju od szkoły.
2010/03/14 16:36:24, 0
cornacchia:
   //blabler.pl/s/im-54827216 Nie było za to laski, która się nie zabezpieczała, bo myślała, że jest bezpłodna i ... zaszła. No co za niespodzianka!
2010/03/14 16:34:57, 0
cornacchia:
   I ogólnie - laski miały strasznie dziwne głosy.
2010/03/14 16:33:10, 0
cornacchia:
   Przypomniało mi się też, że na imprezie była wczoraj kobieta o twarzy jak penis.
2010/03/14 16:32:59, 0
cornacchia:
   //blabler.pl/s/im-54659536 Żeby nie było - nowa dziewczyna starego faceta była kiedyś przyjaciółką kam. Taki lajf.
2010/03/14 16:32:38, 0
cornacchia:
   Bry. Zaspałam.
2010/03/14 09:50:39, 0
cornacchia:
   Teraz CSI i do wyra.
2010/03/13 23:29:14, 0
cornacchia:
   //blabler.pl/s/im-54659536 Facet trzymał fason. Ale teksty nadal ma ... dziwne.
2010/03/13 23:28:23, 0
cornacchia:
   Po imprezie. Mina nowej kobiety byłego faceta ^kamizelka, gdy mnie tam zobaczyła - bezcenna :D
2010/03/13 23:27:58, 0
cornacchia:
   Pouczyć się trzeba, conie?
2010/03/13 17:37:43, 0
cornacchia:
   Ile to się człowiek dowie o swojej kuchence!
2010/03/13 17:33:42, 0
cornacchia:
   Poza tym mam dziwne odczucie - czuję się jak matka karmiąca, która odstawiła dzieciaka. W sensie - cycki bolą :(
2010/03/13 17:17:49, 0
cornacchia:
   //blabler.pl/s/im-54563822 Najgorsze, że będzie toto o 16, a ja nie wiem, czy wytrzymam tak długie siedzenie.
2010/03/13 17:15:43, 0
cornacchia:
   Mam jutro KOLOKWIUM (jessssu, człowiek to gupi na starość jest). Uczyć się?
2010/03/13 17:15:13, 0
cornacchia:
   Mieliśmy jechać do icków na parapetówę, ale z kaszlacym P. nie bardzo to widzę. Mamo, jak on do pracy pójdzie w poniedziałek?
2010/03/13 16:49:41, 0
cornacchia:
   Mąż od rana walczy z tą cholerną kuchenką i się wścieka.
2010/03/13 16:18:17, 0
cornacchia:
   Wróciłam do domu. Ostatnie zajęcia odpuściłam, nie daję rady tak dlugo siedzieć. DUPA boli!
2010/03/13 16:09:29, 0
cornacchia:
   //blabler.pl/s/im-54477773 Mi też się podoba ;) Choć kiedyś chciałam mieć na imię Justyna.
2010/03/13 16:08:33, 0
cornacchia:
   Gotuję zupę na jutro. Chyba mnie pogięło.
2010/03/12 21:45:47, 0
« Strona 8 »
cornacchia

Photostream Blablog 

Archiwa