cornacchia:
   //blabler.pl/s/im-71366037 Czy to określa temperament? W sensie, że będę miała ciche, spokojne, przesypiające noce dziecko?
2010/04/28 22:35:15, 0
cornacchia:
   Niewiele pamiętam z pierwszej ciąży, ale Kopara zdecydowanie inaczej się ruszała. Tak żywo i z impetem. A ten się skrada...
2010/04/28 22:34:36, 0
cornacchia:
   Tak w ogóle to mam nowego wajaska. Lubię sobie co dwa dni zmienić laptopa. Na tym to nawet nic nie instaluję, bo pewnie za dwa dni wymienimy :D
2010/04/28 22:29:15, 0
cornacchia:
   Poszłabym spać, ale P. rozlicza pita i głupio mi zostawiać go samego.
2010/04/28 22:26:58, 0
cornacchia:
   Zjadłam chleb. Taki ciepły, dobry. Ogólnie wniosek mam jeden - raz na jaki czas trzeba wymieniać te machiny. Albo foremkę, gdzie się piecze.
2010/04/28 22:26:04, 0
cornacchia:
   Chleb pachnie obłędnie.
2010/04/28 21:53:10, 0
cornacchia:
   Kurde, mam w picie wpisane "inne źródła". Nie wiemy, co to... Socjal? Grusza?
2010/04/28 21:34:05, 0
cornacchia:
   Krewetki bdb.
2010/04/28 20:22:30, 0
cornacchia:
   Poza tym - najlepszy nasz pracownik złożył wypowiedzenie, przyszła nowa machina do chleba, a na kolację grillowane krewetki.
2010/04/28 19:54:27, 0
cornacchia:
   Dzień wypadków. Młoda upadła mi na spacerze na pysio. Opuchnięta wara i aż mi się posikała z bólu/płaczu.
2010/04/28 19:52:43, 0
cornacchia:
   Back to the basics.
2010/04/28 13:35:41, 0
cornacchia:
   Człowiek człowiekowi wilkiem, a zombie zombie zombie.
2010/04/28 09:32:26, 0
cornacchia:
   Włączyłam web GG, bo na wajasku nie mam nic i się zdziwiłam. Inaczej pamiętam.
2010/04/28 09:30:50, 0
cornacchia:
   Wstaję i wiem. Komorowski taki mało charyzmatyczny jakoś...
2010/04/28 08:59:30, 0
cornacchia:
   Dzisiaj jestem sama w domu. P. w pracy, dziecko się żłobkuje. No, kot jest ze mną. I kawa.
2010/04/28 08:58:47, 0
cornacchia:
   Mąż mi dzisiaj zatrzymał się na rowerzyście :/ Nikomu nic się nie stało, ale zdenerwował się bardzo.
2010/04/28 08:57:19, 0
cornacchia:
   Blood sampled. Może ja fiknęłam ostatnio, bo zapomniałam oddychać?
2010/04/28 08:56:38, 0
cornacchia:
   Zmywarka chyba wymyła, co miała wymyć, więc zbieram graty i do góry.
2010/04/27 22:49:25, 0
cornacchia:
   //blabler.pl/s/im-70819197 O nie, jeszcze szafka kuchenna. Oddałabym bratu, ale w sumie - dlaczego?
2010/04/27 22:46:00, 0
cornacchia:
   A propos - pozbyłam się już dzisiaj telewizora i stoliczka pod. Jeszcze na wywóz czeka dywan i to cholerne łóżko Malm. Zaczyna mi przeszkadzać w przedpokoju ;)
2010/04/27 22:45:21, 0
cornacchia:
   //blabler.pl/s/im-70818878 A to był pierwszy nasz mebel w tym mieszkaniu.
2010/04/27 22:43:57, 0
cornacchia:
   //blabler.pl/s/im-70818218 No trudno, doprowadzimy do stanu używalności naszą starą zieloną i przekazać dziecku. Bo łóżka kupować nie zamierzam. Dopiero dla 2ki
2010/04/27 22:40:56, 0
cornacchia:
   Nie umiem znaleźć na stronie Ikei kanapki, którą kupiliśmy 6 lat temu. Tanie toto, około 200-300 złotych, teraz chyba są pomarańczowe, rozkłada się. Anyone?
2010/04/27 22:30:51, 0
cornacchia:
   Sklepik osiedlowy - bdb. Dzisiejsze steki właśnie z niego. Mega wypasiona polędwica, mniam.
2010/04/27 21:40:18, 0
cornacchia:
   Powinnam jechać na blood sampling, ale mnie się nie chce.
2010/04/27 21:35:44, 0
cornacchia:
   TGI Fridays może mnie cmoknąć. Jestem stekowym masta.
2010/04/27 20:56:06, 0
cornacchia:
   Dzień spędzony intensywnie. Najpierw bieganie po komfortach, potem bieg po dziecko, a następnie popołudnie na huśtawkach i u dziadka.
2010/04/27 20:48:25, 0
cornacchia:
   //blabler.pl/s/im-70788665 Też szukałam. A nie ma być dopiero w połowie maja?
2010/04/27 20:44:31, 0
cornacchia:
   Spać mi się chce. Młoda w nocy zrobiła jakieś dziwne jazdy, teraz oboje padamy.
2010/04/27 14:26:12, 0
cornacchia:
   Wykładzina zakupiona, pokój się maluje (wciąż i wciąż), na obiad dzisiaj steki nurzane w Laproaihg'u.
2010/04/27 14:05:28, 0
cornacchia:
   Dzisiaj o godzinie 08:40 pod nasz dom zajechała policja. Obstawiamy, że do Krzywej. Albo sąsiad z naprzeciwka pobił swoją cichą żonę?
2010/04/27 09:44:49, 0
cornacchia:
   Jutro drugie malowanie, kupujemy wykładzinę i chyba w maju nasza Malutka robi wypad do swojego pokoju. Juhu!!!!
2010/04/26 22:03:59, 0
cornacchia:
   No dobra, nie umiem się przyzwyczaić do nowego Windowsa.
2010/04/26 20:35:17, 0
« Strona 2 »
cornacchia

Photostream Blablog 

Archiwa