|
cornacchia: Tacy ludzie rodzą dzieci, że bym się nie spodziewała ... (nie, że jakiś kolega urodził, ale TAKA koleżanka....) |
|
2010/04/20 08:43:49, 0 ♥
|
|
|
cornacchia: Muszę nam jeszcze zasponsorować euraski. Czyli trza do kantoru jakiegoś. |
|
2010/04/20 08:32:43, 0 ♥
|
|
|
cornacchia: Małżonek śpi, a ja mam wyprasowane i ułożone rzeczy na wyjazd, wysikane dziecko i chcę kaaawy. |
|
2010/04/20 08:32:10, 0 ♥
|
|
|
cornacchia: P. zapodał swojej nawigacji, że chce jechać do ^kamizelka, a ta mu powiedziała (nawigacja), że "ale to za daleka trasa!" |
|
2010/04/19 21:22:44, 0 ♥
|
|
|
cornacchia: //blabler.pl/s/im-67149042 A właśnie miałam dzwonić na policję, żeby Was sprawdzili ;) Taki podobny ... |
|
2010/04/19 18:33:33, 0 ♥
|
|
|
cornacchia: Dziewczyna robi się coraz bardziej interaktywna. Zaczepia dzieci na placu zabaw, inicjuje zabawy w stylu "goń mnie". Jeszcze chwila i będzie zabawa w doktora :/ |
|
2010/04/19 12:50:05, 0 ♥
|
|
|
cornacchia: Jutro wyjazd, P. maluje na górze (czy też ściera gips, whatever). |
|
2010/04/19 12:46:55, 0 ♥
|
|
|
cornacchia: Byliśmy u lekarza sprawdzić, czy nie wieziemy do małej Emilki jakiejś żlobko-zarazy. Nie wieziemy. |
|
2010/04/19 12:46:33, 0 ♥
|
|
|
cornacchia: //blabler.pl/s/im-66781740 POwinna iść najbliższa rodzina. |
|
2010/04/18 17:54:07, 0 ♥
|
|
|
cornacchia: Zawsze się boję, że ci żołnierze upuszczą trumnę. Jak wychodzili z samolotów, też się bałam... |
|
2010/04/18 17:53:03, 0 ♥
|
|
|
cornacchia: //blabler.pl/s/im-66781533 Teraz pozostaną nam tylko domysły... |
|
2010/04/18 17:51:56, 0 ♥
|
|
|
cornacchia: //blabler.pl/s/im-66780704 Piszcie, co mówią, bo ja tylko wizję mam. |
|
2010/04/18 17:46:04, 0 ♥
|
|
|
cornacchia: Mam dziecko w domu, nie mam pół ciasta. Mam też remont w stanie permanentnego rozpierdolnika. |
|
2010/04/18 17:06:05, 0 ♥
|
|
|
cornacchia: Dobra, póki sił mi nie brak, prasowanko. No bo przecież nie pójdę malować!!!!!! |
|
2010/04/18 15:24:55, 0 ♥
|
|
|
cornacchia: //blabler.pl/s/im-66716686 P. dalej walczy, ciasto w pierarniku. Przy okazji musiałam iść po prośbie do sąsiadów po jajka. |
|
2010/04/18 15:13:12, 0 ♥
|
|
|
cornacchia: P. walczy na górze, ja idę piec ciasto. Naszło mnie na truskawkowe i nie ma bata, być musi! |
|
2010/04/18 13:54:14, 0 ♥
|
|
|
cornacchia: Wizyta w Casto zaliczona, bo okazało się, że nasz gips jest super-szybki i schnie w 30 sekund. Trzeba było nowy. |
|
2010/04/18 13:53:49, 0 ♥
|
|
|
cornacchia: //blabler.pl/s/im-66662105 ZAKURZONĄ na maksa. No i witamy katar. |
|
2010/04/18 10:10:19, 0 ♥
|
|
|
cornacchia: //blabler.pl/s/im-66637677 Odkryłam też, dlaczego o 6 wywaliło mnie na zieloną kanapę. Jakiś dupek (niestety ja) położył mi przy głowie torbę ze starą kapą. |
|
2010/04/18 10:09:13, 0 ♥
|
|
|
cornacchia: A my zostaliśmy na posterunku, w rozpieprzonym mieszkaniu. P. gipsuje, ja pralka, zmywarka, zastanawiam się mocno nad odkurzaniem... |
|
2010/04/18 10:06:54, 0 ♥
|
|
|
