cornacchia:
   Po pół godzinie dzidziuś się obudził. Zjadł. I nie zasnął do 5.
2010/10/09 10:10:30, 0
cornacchia:
   Poszedł do niej P. Przyprowadził z kibla kota.
2010/10/09 10:10:03, 0
cornacchia:
   Wtedy z pokoju Młodej rozległo się "Uuuuuuuuuuuuu". Nie wiadomo o co.
2010/10/09 10:09:48, 0
cornacchia:
   Dziś w nocy o 4 nad ranem usłyszałam uporczywe "miau, miau". Chciał, żeby otworzyć bramkę, pogoniłam. Za moment przeszedł pod.
2010/10/09 10:09:29, 0
cornacchia:
   Co za noc!
2010/10/09 08:08:12, 0
cornacchia:
   Młodzian grzeczny i kochany. LeeLoo po tylu w godzinach w wózku zrobiłaby mi rewolucję pazdziernikową.
2010/10/08 20:46:46, 0
cornacchia:
   I LeeLoo zgodnie z życzeniem jechała tramwajem.
2010/10/08 20:45:24, 0
cornacchia:
   A potem zrobiłyśmy sobie spacer przez Ostrów Tumski na Bema, gdzie spotkałyśmy tatusia.
2010/10/08 20:44:54, 0
cornacchia:
   W żłobku Młody jest tradycyjnie sensacją. Oglądają go wszystkie dzieci, a panie żłobkowe wyrażają nadzieje, że będzie do nich chodził.
2010/10/08 20:43:59, 0
cornacchia:
   Pojechałam dzisiaj po dziecko. W autobusie kolesiowi obok mnie wypadł na podłogę pistolet. Mam wielką nadzieję, że był straszakiem.
2010/10/08 20:41:34, 0
cornacchia:
   Z tego, co się orientuję, autobus miał być na przystanku o 15.00. Uwielbiam komunikację we #Wroclaw'iu. I nie, na trasie nie ma korka.

Pobierz obrazek (233.3kiB)
2010/10/08 15:12:42, 0
cornacchia:
   //blabler.pl/s/im-181656111 to uff,bo lekarz dopiero o 4
2010/10/08 14:11:56, 0
cornacchia:
   Mam nadzieję, że kocie siki można przechować w lodówce.
2010/10/08 14:10:37, 0
cornacchia:
   No i okropnie mnie wnerwiało, że mam drugi raz tę samą sukienkę ;)
2010/10/08 11:19:23, 0
cornacchia:
   Stałam przed ołtarzem w tej samej kiecce, co z P. obok mnie stał W-kukła, a ja załamywałam ręce, że teraz będę musiała zdradzać męża z P.
2010/10/08 11:19:04, 0
cornacchia:
   Straszny sen dzisiaj miałam. Rodzice wydawali mnie za mąż, bo przyznałam się, że długo kochałam się w synu ich znajomych.
2010/10/08 11:18:23, 0
cornacchia:
   Test mięsa na obiad za pomocą kota wyszedł pozytywny.
2010/10/08 10:46:13, 0
cornacchia:
   No i chyba podjąć walkę z sikiem kota. Żeby do weta, trzeba chyba zebrać próbkę. Już się denerwuję.
2010/10/08 10:16:01, 0
cornacchia:
   Biodra ok, co mnie bardzo cieszy. Tylko z autem coś nie ok. Trzeba do mechanika.
2010/10/08 10:15:31, 0
cornacchia:
   Ale wszystko załatwione. Młoda w przybytku, odebrane wyniki męża, który wymyślił, że jest ciężko chory (nie jest, ale ma krzywy kręgosłup), młody po usg.
2010/10/08 10:15:00, 0
cornacchia:
   Witam i o zdrowie pytam. Poranne wyjście do żłobka i lekarza z dwójką dzieci to jakaś masakra. Planowałam o 8.30 być w żłobku, a wtedy dopiero ruszałam.
2010/10/08 10:14:17, 0
cornacchia:
   No i kot do weta. Ogólnie jakiś poszczany ten tydzień.
2010/10/07 21:15:09, 0
cornacchia:
   Jutro bioderka. I odwożę Dziewczynkę do żłoba.
2010/10/07 21:14:09, 0
cornacchia:
   //blabler.pl/s/im-180844981 Kurde, a ja kolejny raz czytam HD.
2010/10/07 20:36:48, 0
cornacchia:
   Już wiem, dlaczego nie najadam się sushi ostatnio. KTOŚ mi zjada połowę zestawu...
2010/10/07 19:23:06, 0
cornacchia:
   spałam, spał i syn.
2010/10/07 11:56:35, 0
cornacchia:
   //blabler.pl/s/im-180234425 Pęcherz :/ Ciągle biega, piszczy i się męczy.
2010/10/07 09:18:33, 0
cornacchia:
   Kot chory. Zaje-kurwa-biście.
2010/10/07 09:16:40, 0
cornacchia:
   //blabler.pl/s/im-180220607 Też tak u ciebie zrobiłam.
2010/10/07 09:16:08, 0
cornacchia:
   Oglądamy Borata. A ja w necie szukam pomysłu na wakacje. Kiedyś...
2010/10/06 22:14:20, 0
cornacchia:
   "Wiesz LeeLoo, kiedyś tato złamał rękę i miał ją w gipsie". "Babcia też była w Egipcie!" odpowiada córka.
2010/10/06 15:42:53, 0
cornacchia:
   //blabler.pl/s/im-179311211 Mój już się nauczył nie włazić do szaf. I uważać, żeby nie zostać zamkniętym w pokoju ze śpiącym dzieckiem
2010/10/06 15:25:28, 0
cornacchia:
   Ciekawe, jakim dzisiaj autem przyjedzie mój ojcec. Skoro Czarna Perła zdechła i smierdzi :)
2010/10/06 14:36:53, 0
« Strona 10 »
cornacchia

Photostream Blablog 

Archiwa