cornacchia:
   A w starym siemensie sms, że Pi się urodził. Żal kasować.
2011/01/25 20:54:25, 0
cornacchia:
   A propos wesel: wlazłam w moja suknię ślubną. Na prośbę córki,oczywiście.
2011/01/25 20:44:53, 0
cornacchia:
   //blabler.pl/s/im-310918363 Podobnie mają podarte kiecki.
2011/01/25 20:43:25, 0
cornacchia:
   Patrząc na zniszczenia na balowej sukni córki,muszę stwierdzić,że bawiła się dobrze. Jak ^kamizelka na swoim weselu.
2011/01/25 20:42:50, 0
cornacchia:
   //blabler.pl/s/im-310800189 Przecież nie zostawię dzieci w wannie.
2011/01/25 19:40:06, 0
cornacchia:
   Wrzuciłam dzieci do wanny, a tu ksiądz do drzwi zapukał. Przynajmniej miałam wymówkę, żeby nie otwierać ;)
2011/01/25 19:23:05, 0
cornacchia:
   Wg zaleceń mamy to puszczać dzieciom, żeby się "osłuchały". Młody ok, dziewczyna ma wątpliwości "ale czemu hi baby, a nie hello baby". No i tłumacz...
2011/01/25 15:56:30, 0
cornacchia:
   Ale nieźle - dziewczynka poprawnie powtarza te słowa.
2011/01/25 15:55:00, 0
cornacchia:
   Słuchamy płyt Hellen Dorron i ,... nie rozumiem :d
2011/01/25 15:54:10, 0
cornacchia:
   Dziewczyna po balu. Zabawa przednia, tylko połowa dzieci z emocji polała gacie :D
2011/01/25 15:36:17, 0
cornacchia:
   Mam zupę dla Młodego. I do tego rybę. Tylko nie pamiętam, kiedy rybę dostała LeeLoo. Bo bym dała Młodemu, a co!
2011/01/25 14:58:12, 0
cornacchia:
   Wielbię łóżko mojej córki za rozmiar 140x180.
2011/01/25 14:53:30, 0
cornacchia:
   //blabler.pl/s/im-310317423 Wstał. Szaleństwo.
2011/01/25 14:53:06, 0
cornacchia:
   Poszedł spać. I znając życie TERAZ pośpi te 2h. I co ja mam robić? :/ Jestem po 2. kawie;
2011/01/25 13:22:43, 0
cornacchia:
   //blabler.pl/s/im-310240415 Hihi, weź tu pisz z dzieckiem. Jak on robi kopiuj wklej tymi małymi paluszkami? było "zazwyczaj 2h" :D
2011/01/25 12:19:38, 0
cornacchia:
   Drzemka syna - zazwyczaj syna, dzisiaj 5o minut :(
2011/01/25 12:14:38, 0
cornacchia:
   Spaaaać.
2011/01/25 11:32:49, 0
cornacchia:
   Chyba przydałby mi się jakiś normalny telefon, bo na numer z heyah mam starutkiego siemensa, którego nie czaję.
2011/01/25 11:32:44, 0
cornacchia:
   Nie kumam, jak mam zmienić sobie taryfę w heyah..
2011/01/25 11:29:51, 0
cornacchia:
   A chwilę później odkrył, że właśnie uruchomiłam sobie drug telefon ;)
2011/01/25 11:26:24, 0
cornacchia:
   Opowiedziałam mężowi, na co on - ha! masz romans????
2011/01/25 11:26:09, 0
cornacchia:
   //blabler.pl/s/im-310188379 "Jest na dole, z moim meżem, Księciem. Zakochali się w sobie". Chłopak smutny. Wesoła Śnieżka "to może MY też weźmy slub?".
2011/01/25 11:25:50, 0
cornacchia:
   Nie wiem, kto pisze scenariusze zabaw mojej córki, ale ... Śnieżka pyta Chłopaka: "wiesz, gdzie jest Twoja żona?". Chłopak nie wie.
2011/01/25 11:25:16, 0
cornacchia:
   Poranna drzemka syna trwała 30 minut. Mam nadzieję, że teraz będzie lepiej?
2011/01/25 11:21:48, 0
cornacchia:
   Czyszczę blipa.
2011/01/25 11:07:54, 0
cornacchia:
   Czytam spoiler House'a. Która to już seria? I on kocha tę laskę, co jest dyrektorem tam, czy jak? Yyyyy
2011/01/25 11:05:52, 0
cornacchia:
   Gdy jest niezadowolony wyraża to wołając "lalalalalala".
2011/01/25 10:59:47, 0
cornacchia:
   Mleko - nie. No ok...
2011/01/25 10:56:42, 0
cornacchia:
   I jeszcze moja kuchareczka.

Pobierz obrazek (75.1kiB)
2011/01/25 10:37:43, 0
cornacchia:
   Apokaliptyczny dinozaur.

Pobierz obrazek (63.8kiB)
2011/01/25 10:34:07, 0
cornacchia:
   Ciasteczka bdb - jem z kawą, córa zaniosła dwa wielkie pudła.
2011/01/25 10:16:27, 0
cornacchia:
   ... jeżeli nie umiałabym znaleźć fajnej pracy, zawsze mogę zostać taksówkarzem.
2011/01/25 08:30:26, 0
cornacchia:
   Dziewczyna pojechała na bal. W międzyczasie Młody ryczał, a ja pakowałam, czesałam, odbierałam telefony od męża "jak dojechać do"...
2011/01/25 08:30:09, 0
« Strona 4 »
cornacchia

Photostream Blablog 

Archiwa