|
issue: A teraz planuje się jutrzejszą dżamprezę (właśnie się dowiedziałam, że będą goście, goście, goście). |
|
2008/08/29 11:00:55, 0 ♥
|
|
issue: Heluuuu, wstało się, się zjadło, zatelefonowało się (gutnius - szlaban jakoś przełknęli bez marudzenia, podlali tylko "wódeczką"). |
|
2008/08/29 10:55:32, 0 ♥
|
|
issue: Blanka w ciąży :) Eweli zaciągnęła mnie na świetny koncert "The Klezmatics" z Nowego Jorku. A M. właśnie przywiózł mnie do domu. |
|
2008/08/28 23:14:51, 0 ♥
|
|
issue: Już wiem, jaki prezent dostanę na urodziny. Nie wiem natomiast czy bardziej się cieszę czy boję. Nic więcej nie zdradzę, aż do soboty godz. 16 :) |
|
2008/08/28 11:43:55, 0 ♥
|
|
issue: Wendy Sue przysłała zdjęcia z rocznicy ślubu. Wspomnienia wróciły, aż mnie w żołądku ścisnęło. Ładnie się Wendy starzeje.A Mike wygląda jak Prince Charles. |
|
2008/08/27 23:39:09, 0 ♥
|
|
issue: i rozpuszczalnika, przez całą gamę W5 oraz zwykłą wodę i nic. Czułam się jak młody chemik (pamiętaj chemiku młody wlewaj zawsze kwas do wody ;)). |
|
2008/08/27 23:33:17, 0 ♥
|
|
issue: Dzisiaj się wszystko udało, raczej. Chociaż największy problem sprawił efekt "blaknącego zdjęcia". Użyliśmy wszystkich dostępnych środków: od octu |
|
2008/08/27 23:31:47, 0 ♥
|
|
issue: Jutro się udzielam towarzysko. M. jedzie na wołanie negatywu i transfer do Wwy, więc pobudka przed szóstą. |
|
2008/08/27 23:29:47, 0 ♥
|
|
issue: M. już w hali. Hojnym gestem odwołałam kierowców: dzisiaj plan w atelier, jutro macie wolne.Ucieszyli się jak uczniowie, na wiadomość, że są zwolnieni z lekcji. |
|
2008/08/27 18:27:31, 0 ♥
|
|
issue: Kiedy jestem śpiąca jem ostre i tłuste, albo bardzo słodkie. Dzisiaj jem jak wściekła. |
|
2008/08/27 17:48:21, 0 ♥
|
|
issue: Przyjechali strażacy :)mniam. Ale deszczu nie było. Nie powiem, żeby aktorzy nie byli zadowoleni. |
|
2008/08/27 12:58:33, 0 ♥
|
|
issue: Po nocnych zdjęciach. Ledwo żyję. Nie obeszło się bez strat, na szczęście tylko w sprzęcie. Niestety, nie naszym. Wietrzę awanturę. |
|
2008/08/27 12:57:33, 0 ♥
|
|
issue: Niezjedzonymi kanapkami z planu będziemy się odżywiać do końca tygodnia. Dzisiaj też z pół wora przywieziemy. |
|
2008/08/26 11:06:46, 0 ♥
|
|
issue: Wstałam, o wiele za wcześnie. Bo jakaś pipapipa nie mogła znaleźć ramienia do jazdy. I oczywiście zadzwoniła, bo w dupie ma. |
|
2008/08/26 11:04:47, 0 ♥
|
|
issue: to może się prześpię, bo za niedługo znów kręcimy. Tata daje radę. A jutro mamy strażaków. Będą robić deszcz :) |
|
2008/08/26 04:29:02, 0 ♥
|
|
issue: Potem była Stolica. A teraz jest uwiąd sił witalnych. I 8 godzin do godziny zero! |
|
2008/08/21 23:42:48, 0 ♥
|
|
issue: Spędziłyśmy z O. cały dzień wśród rekwizytów i kostiumów. "Potrzebujemy kostium dla więźnia z początków XXw". "Ale ja mam taki fajny strój kloszarda". |
|
2008/08/21 23:40:54, 0 ♥
|
|
issue: Powiększyli nam budżet o 100%. Agregat i scenografia pójdzie w koszty. |
|
2008/08/21 23:39:08, 0 ♥
|
|
issue: I nawet sobie nie wyobrażasz co wczoraj przeżyłam z chorym na schizofrenię Fhrrrancuzem. Boję się ludzi. |
|
2008/08/20 14:11:35, 0 ♥
|
|
issue: Wilka załatwiłyśmy, stado pająków i kozę, to szczura nie damy rady? phi |
|
2008/08/20 14:07:14, 0 ♥
|
|
issue: Kiedyś to byłoby dziwne, a dzisiaj jak gdyby nigdy nic wyruszyłam na poszukiwania szlabanu. Oraz budki wartowniczej. |
|
2008/08/20 14:05:13, 0 ♥
|
|
|