|
issue: Zosia stanęła dzisiaj w łóżeczku. Wchodzimy do pokoju, a ona stoi. Czyli znów obniżamy materacyk. |
|
2010/07/30 10:01:14, 0 ♥
|
|
issue: //blabler.pl/s/im-125140270 kupuję, że aż przykro będzie się rozstawać. |
|
2010/07/29 20:46:43, 0 ♥
|
|
issue: //blabler.pl/s/im-125139800 a tutaj sąsiedzi machają do mnie z takim entuzjazmem na buongiorno, a dziewczyny w piekarni pamiętają jakie ciastka i jakie bułki |
|
2010/07/29 20:46:21, 0 ♥
|
|
issue: Gdyby nie język to już bym się w tym miasteczku czuła jak u siebie. Albo nawet lepiej - w Łodzi nigdy nie spotkałam tylu przyjaznych ludzi. |
|
2010/07/29 20:45:19, 0 ♥
|
|
issue: Bakłażany+sos z pomidorów+mozzarella+bazylia+parmezan już w piekarniku = melanzane con parmigiano po raz pierwszy w tym roku. |
|
2010/07/29 19:02:38, 0 ♥
|
|
issue: Zosia klęczy trzymając się łóżeczka i podciąga się do wstawania. Klęczy zupełnie dorośle. |
|
2010/07/26 12:54:03, 0 ♥
|
|
issue: //blabler.pl/s/im-122322120 a że jestem pogryziona przez komary miejsce przy miejscu M. zasugerował, że może mam malarię. |
|
2010/07/26 12:52:22, 0 ♥
|
|
issue: Zatem poranek fajniusi i milusi, w dodatku się ochłodziło i jest TYLKO 28 stopni, a nocą to nawet zmarzłam i miałam dreszcze. |
|
2010/07/26 12:51:18, 0 ♥
|
|
issue: Bardzo fajny spacer we troje. Wreszcie nie czułam się jak samotna matka. Bycie samotną matką sucks. |
|
2010/07/26 12:50:24, 0 ♥
|
|
issue: //blabler.pl/s/im-120706688 bo tutaj można wyrzucać śmieci tylko od 21 do 6 rano. |
|
2010/07/23 21:33:53, 0 ♥
|
|
issue: Powinnam iść wyrzucić śmieci, bo mam górę, w tym pieluchy, które w tej temperaturze stają się bombą biologiczną. Ale nie chce mi się ubierać. |
|
2010/07/23 21:33:07, 0 ♥
|
|
issue: //blabler.pl/s/im-120700693 no właśnie. ro omijamy szerokim łukiem. |
|
2010/07/23 21:27:21, 0 ♥
|
|
issue: olawszy wszelkie schematy żywieniowe próbuję z Zofką różne smaki. Bo tutaj np. pomarańcze od 4.miesiąca. A najpopularniejsze, pierwsze mięso w słoiczkach to |
|
2010/07/23 21:25:14, 0 ♥
|
|
issue: Wstała Zofka, zaczynamy zabawę w jedzenie. A i tak się pewnie skończy na butelce z mlekiem i kaszką. |
|
2010/07/23 13:33:24, 0 ♥
|
|
issue: Pogryzły mnie komary-ninja. Całe nogi i ręce w bąblach, a sprawcy nie widziałam ani jednego. |
|
2010/07/23 13:28:43, 0 ♥
|
|
issue: Sąsiad z naprzeciwka pięknie gwiżdże szlagiery operowe. Pięknie. Ale do 4.30 rano! A akustyka tutaj jest taka, że nie przeoczę żadnego tonu. |
|
2010/07/23 12:20:44, 0 ♥
|
|
issue: Lubię ten moment: Zofka już śpi, koty jeszcze śpią, a ja: sałatka, wino i wiatrak na ful. |
|
2010/07/22 18:16:56, 0 ♥
|
|
issue: //blabler.pl/s/im-119734979 dziecka i zapakowanie do wózka. Czasem jednak sama z trudem się przeciskam w szparze między samochodem, a ścianą domu. |
|
2010/07/22 18:06:13, 0 ♥
|
|
issue: Zawsze jakiś buc tak zastawi drzwi wejściowe do domu, że wyjście na spacer oznacza wyniesienie złożonego wózka nad głową, rozkładanie go na ulicy, wyniesienie |
|
2010/07/22 18:04:43, 0 ♥
|
|
issue: Młodszy kot łapie zębami koc i ucieka z nim pod łóżko. Security blanket? |
|
2010/07/22 17:59:23, 0 ♥
|
|
issue: Stare Włoszki mają zwyczaj zagadywać, zaglądać do wózka i głaskać dzieci po buzi - nie lubimy tego obie z Zo. |
|
2010/07/22 13:36:52, 0 ♥
|
|
|