|
issue: Kiedy tak słucham, w jakim kierunku ewoluuje scenariusz filmu dyplomowego M., to mi się lekko słabo robi. Współczuję kier. prod. |
|
2009/03/31 21:57:25, 0 ♥
|
|
issue: Zupa szpinakowa. Zrezygnowany facet na diecie zje i jeszcze się obliże. |
|
2009/03/31 19:58:49, 0 ♥
|
|
issue: Prezent jest, poza tym lody i słowa słowa słowa. Nawet Marta przybiegła na chwilę. |
|
2009/03/31 14:57:09, 0 ♥
|
|
issue: Teraz się ogarniam, żeby przy Emilce nie wyglądać jak pomietło. Jesteśmy oddelegowane, żeby kupić prezent dla Eweli. Liczę też na chit chat przy kawie. |
|
2009/03/31 09:38:31, 0 ♥
|
|
issue: Śniło mi się, że chciałam kopnąć lisa (nie Tomasza), bo mnie zaatakował (?) i obudziłam się z bólu i ze złamanym paznokciem u stopy. Siostra też się pojawia. |
|
2009/03/31 09:32:09, 0 ♥
|
|
issue: M. gra w Call of duty, żeby nie mysleć o głodzie. Ja za to jem za dwoje i co na niego spojrzę to się znów robię głodna. |
|
2009/03/30 19:34:37, 0 ♥
|
|
issue: Od kilku nocy śni mi się moja siostra. Jeżdżę z nią samochodem i ciągle mamy jakieś ważne sprawy do załatwienia. |
|
2009/03/30 11:57:37, 0 ♥
|
|
issue: //blabler.pl/s/im-8396216 //blabler.pl/s/im-8396246 stand by your man, prawdaż. |
|
2009/03/29 11:46:16, 0 ♥
|
|
issue: A jak już wstałam to zjadłam śniadanie, składające się głównie z serów, tłustych i pysznych. A on wrócił i dystyngowanie wypił swoją cienką zupkę. |
|
2009/03/29 11:43:25, 0 ♥
|
|
issue: O ósmej czyli o dziewiątej otworzyłam oko. M. stał nade mną ze słowami: idę biegać, idę biegać, taką mam w sobie SIŁĘ! Coś mruknęłam i wróciłam do miłego snu. |
|
2009/03/29 11:41:32, 0 ♥
|
|
issue: Małżeństwo w łóżku: - Patrz, stanął mi! - To dawaj, przysuń się do mnie szybko.... - Ciszej, żeby nie poznał cię po głosie! |
|
2009/03/28 17:49:49, 0 ♥
|
|
issue: A wczoraj urodziny Eweli; niekonwencjonalnie, ale mam nadzieję, że jubilatka choć trochę szczęśliwa. |
|
2009/03/28 09:58:04, 0 ♥
|
|
issue: Marcel 26. w kolejce po chleb. Taką fajną piekarnię znaleźliśmy. |
|
2009/03/28 09:57:00, 0 ♥
|
|
issue: Wróciłam. Nie na tarczy, ale i nie z tarczą. Powiedzmy, rozbroiła mnie jedna taka w sądzie, słowami: ja tu tylko odbieram papierki, ja nic nie wiem. |
|
2009/03/27 13:13:41, 0 ♥
|
|
issue: Kupiłam dzisiaj szampon firmy Joanna, o zapachu malin. Właśnie zastosowałam i pachnie w całym domu. I do tego ten kolor - najróżowszy róż! |
|
2009/03/26 23:35:13, 0 ♥
|
|
issue: Obejrzałam Braci Karamazow i jestem poszatkowana. Żeby ochłonąć zrobię kapustę postną na jutro. |
|
2009/03/26 21:43:19, 0 ♥
|
|
issue: Zjadłam tyle czosnku, że żadna sztachetka osikowa nie będzie potrzebna. Niemniej - fajna reklama; |
|
2009/03/26 16:55:54, 0 ♥
|
|
issue: I chleb z niedawno odkrytej piekarni, ale tylko dla mnie, wyliczony i też schowany. |
|
2009/03/26 16:22:40, 0 ♥
|
|
issue: W domu po kilka kg warzyw różnych oraz kurzacze cycki. Żadnych podgyzek, przekąsek, słodyczy, alkoholu (!). A nie - przemyciłam macę i dobrze schowałam. |
|
2009/03/26 16:20:14, 0 ♥
|
|
issue: //blabler.pl/s/im-8296153 też chodzę głodna, nie z empatii, ale z lenistwa - przecież nie będę kombinować dwóch różnych obiadów/ kolacji. |
|
2009/03/25 20:25:55, 0 ♥
|
|
|